Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cvnm,./vcxcvhnjm,

Zwiazek na odleglosc.Jak czesto sie kkontaktujecie ze soba?

Polecane posty

Gość cvnm,./vcxcvhnjm,

I w jaki sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to nie ma sesu....... zwiazek na odleglosc.... juz przezylam i mam zle doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukajacy prawdy
Zwiazki na odleglosc sa do d... Ciezko jest utrzymywac poprawne relacje. A co do pytania: moze byc kontakt codzienny, jesli obu stronom na tym zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
ja tez tak powoli zaczynam myslec ze to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
Denerwuje sie.Bo niewiem co robi.Wczoraj sie pozarlismy ale dzis sie pogodzilismy.Wszystko niby ok. To bylo ok.14 chwilke pogadalismy,Mowi ze idzie zrobic obiad i sie odezwie.Nie umowilsimy sie na konkretna h.Jest niedziela i chcilam ten dzien spedzic z nim.Widac ma inne fajniejsze rzeczy do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
zwiazek na odleglosc to moze byc super zwiazek . Nawet lepszy niz codzienne znuzenie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
Ale w ciaz mi go malo.Wczesniej .Potrafilismy h gadac.A od kilku dni cos sie zmienilo.Malo rozmawiamy ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja teraz
W związku na odległość już 6 lat i wszystko w porządku :-) , rozmawiamy codziennie a dzieli nas 1000 km :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
ja przez rok bylam w zwiazku na odleglosc. kontaktowalismy sie przez telefon i komorki, slalismy smsy. czasem tez jakies maile ale to rzadko bo moj teraz juz maz nie mial wtedy internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
My ostatnio czesto sie sprzeczamy.Deberwuje sie ze sie umawia a nie pojawia sie na czas,.Co z tego ze przeprosi jak na 2 dzien robi tak samo.Na dzieli 1700km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona wartościowa
Moze ma na oku inna? Jak dla mnie szkoda nerwow na takie zwiazki, bo nie ma jak sprawdzic tej drugiej osoby w razie czego. Zastanawiasz sie dlaczego sie nie odzywa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskniaca277
ja jestem w zwiazku na odleglosc od 10-ciu miesiecy. Jest ciezko ale idzie wytrzymac, jezeli obie strony dbaja o taki zwiazek to mozna tak zyc, byle nie za dlugo, moj facet pracuje juz tak od 2-och lat, gdy go poznalam pracowal za granica, wiec nie mialam wplywu na to aby go odwiesc od pomyslu takiej pracy. A co do kontaktu, to mamy go codzien, pisze eski wieczorami i co 2 dni dzwoni, wlasnie dzis znow wyjechal:( byl 2 tyg , pojechal na 5:( strasznie mi smutno i juz za nim tesknie, ale coz jakos wytrzymam, kocham go i dam rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiditaaaax
jest mozliwy tylko i wylacznie gdy jest zaufanie, ja jestem juz 5 lat w takim zwiazku , codzienny konakt hmmm z zaufaniem roznie bywa , napewno jest zazdrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Teraz z uplywem czasu tez mysle ze szkoda nerwow bo ja tez sie nieco nadenerwowalam co on robi ecc choc moj facet to akurat z tych co wola siedziec w domu. niestety na odleglosc az tak bardzo czlowieka sie nie pozna, duzo to sa tylko emocje i wyobrazenia. u nas tak bylo. przetrwalismy i teraz jestesmy juz malzenstwem, ale ja musialam duzo dla niego poswiecic. jakbym teraz miala powtorzyc to nie szczerze mowiac nie wiem jak bym sie zachowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasaaa
codziennie od wieczora, do rana dnia nastepnego (spimy nawet 'na mikrofonie'). niestety, brakuje mi go "naprawde" i nie wiem, czy dlugo tak pociagne jesli nie pokaze, ze mu zalezy zebysmy razem zamieszkali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
Moj chce wrocic dla mnie na stale do poslki.Poznalsimy sie jak juz on jedzil z granice do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
my wieczorami po kilka h rozmawiamy.Ale osatnio kontakt jest ale mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiditaaaax
"pociagniesz" jak go naprawde kochasz, ja tez tak kiedys myslalam ze nie dam rady ,sa dni ze bardzo ale to bardzo za nim tesknie ale ta odlglosc mnie dobija z kazdym dniem bardziej, ale kocham go i milosc do neigo mi pomaga przertwac te ciezkie dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiditaaaax
czemu mniejszy macie konakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
Mniej rozmazwiamy.Np.popoludniu poszedl do kolegi i sie zasiedzial.Wrocil dopiero ok.22 bo jego zona zrobila kolacje i zostal.Potem w piatek przyszedl kolega z piwkiem i posiedzial z nim.Wczoraj tak samo.Dzis niewiem co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskniaca277
ja mam tak samo, tez tesknie za nim bardzoooo mocno, sa chwile ze mam dosyc tego wszystkiegoo, ale wiem ze jemu tez jest ciezko, taki zwiazek jest bardzo ciezki, sama jestem pierwszy raz w takiej sytuacji. ale tak bardzo go kocham zreszta on tez ze wytrzymamy(przetrwamy)ta rozlake....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
W sumie w piatek przylatuje.Bedzie do soboty nasepnej.Takze mamy caly tydzien dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskniaca277
ale dzwonil do ciebie i rozmawialiscie, wiec dlaczego piszesz ze nie wiesz co robi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskniaca277
ciesz sie tym ze wraca i bedziecie chociaz przez tydzien razem, a tym ze jest mniejszy kontakt nie martw sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiditaaaax
nie mozesz sie nakrecac, musisz sobie przetlumaczyc to ze on "musi ajakos zyc" miec znajomych , hobbi itd..inaczej nei wytrzymasz , ja tez kiedys tak sie nakrecalam ale szkoda nerow , poprostu mu zaufaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikskejp
www.fabrykamilosci.wordpress.com Z nami znajdziesz swoją miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
na skype rozmawiamy.przyzwyczailam sie do czestego kontaktu.in sam mowi ze nie moze za dlugo wytrzymac jak mnie nie widzi.ja powoli wariuje z teskonoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnm,./vcxcvhnjm,
tym jest ok.Bo mam swoje sprawy.Praca, dom.Ale mialam od czwartku wolne.Jutro do pracy.iI z nudow sie nakrecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiditaaaax
bardzo trudny jest taki zwiazek, bardzo ja tez czasem mam dosc ale zabardzo go kocham by zrezygnowac, przez te 5 lat byly 2 rozstania ale wrocilismy do siebie, czasem sobei mysle ze chcilabym kogos poznac blizej buc z nim spedzac czas, probowalam nie daje rady bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×