Mam 21 lat i będę ojcem!

Moja rodzina jakoś nie wykazuje entuzjazmu odkad moja dziewczyna wprowadziła się do nas. Moi dziadkowie zaczęli mi wypominać że najpierw moja mama była nieodpowiedzialna a teraz ja i mówią mi i mojej dziewczynie że nie będą już wychowywali prawnuka. Moja dziewczyna skończyła szkołe zawodową, ja skończyłem techniku, od razu po szkole udało mi się znaleźć pracę. Poza tym moja dziewczyna powiedziała mi że ona u mnie w domu czuje się jak intruz. Czy powinnem zwrócic swojej rodzinie uwagę i powiedziec im że oni powinni się teraz cieszyc :)

Dzieci płodzą dzieci - prawda stara jak świat :D

cieszyć? z czego że w pewnym stopniu zniszczyłeś sobie, dziewczynie i dziecku życie?

moim zdaniem nie powinna rodzina wprowadzac sie do Ciebie, a powinnisice sami sobie coś znaleźć

Najważniejsze, że Wy czujecie się dobrze w tej sytuacji, chociaż twoje dziewczyna to chyba nie, co? a ile ona ma lat?

robisz to od dopy strony:P najpierw praca,mieszkanie samodzielne a później zapładnianie

To prowo jest

Cieszyć z tego że pojawi się dziecko, już nic innego się nie zrobi. Ja mam 21 lat, skończyłem technikum i nie wybieram się dalej na studia, moja dziewczyna skończyła szkołe zawodową i też nie myśli o studiach. A moja mama urodziła mnie jak miała 17 lat i jej pomagali rodzice. Teraz jedyne co ja i moja dziewczyna możemy zrobic to liczyc głównie na pomocy rodziny.

uwagę to trzeba było zwrócić jak się ruchałeś! należało tak się ruchać żeby nie wpaść :]

no jasne że twoja dziewczyna nie myślała o studiach, bo kto po zawodówce na nie idzie, nawet gdyby chciała to i tak by nie mogła

ma lat?

19 i cieszy się z dziecka :) tak samo jak ja:)

tak to sie mieszka z rodzicami:( najlepsza rada-jak najszybciej sie usamodzielnic i wyprowadzic

Cholera, bardzo mnie irytują takie sytuacje. Zakładacie swoją rodzinę - więc powinniście być dorośli... I tak się zachowywać. Twoi rodzice i dziadkowie odchowali już swoje dzieci. Nie muszą więc dostosowywać się do was. Jeśli wam coś nie pasuje... wyprowadźcie się... ale na Boga nie wymagajcie od staruszków podporządkowania. Oni już swoje zrobili wychowując Ciebie. Teraz mają urlaub. :)

Przestań się zamartwiać. Kiedy Twoi dziadkowie i rodzice zobaczą malucha po raz pierwszy oszaleją na jego punkcie! I ich stosunek do Was się zmieni. Może nie od razu ale zmieni.

Ej no sorry, a skąd młody 20 letni facet może wziąć na mieszkanie(nawet jeśli to stancja). Nawet kawalerke. W tak krótkim czasie Będzie brał kasie od rodziców? Zastanów się. Utrzymaj 3 osobowa rodzinę zapłać czynsz pozostale rachunki daj jeść daj sie ubrać bo dziecko też kosztuje. Nie oszukujmy się...

Akurat wnuka zobaczą tylko mame i dziadkowie, sam akurat swojego ojca nie znam:(. Przez cały więc ten czas wychowywali mnie dziadkowie i teraz przyszedł moment kiedy mi to wypominają!.

kiedyś to była norma 20 lat- ślub i dziecko, teraz kariery i kasa, dorabianie się itd a jak jestem za bo potem babciomamusie dzieci do szkoły prowadzą bo się dorabiały. Skoro masz pracę to dobrze będzie.

To jeszcze wymaga, żeby rodzina bachora wychowywała i utrzymywała, a dziewczyna ma niezły tupet, żeby się wprowadzać, dała się zapylić to niech zapierdala do roboty,a nie kurwa sponsora szuka.

gumowy- no pojechałeś po całości chłopakowi.

ludzie, czy wy nie macie serca???? Chce być z tą dziewczyną i urodzi im się dziecko to powód, żeby ich wyzywać? Lepsi jesteście???

pojebani jesteście - spójrzcie na swoich starych!!!! ile lat mieli jak machnęli pierwszego bachora? i czy wtedy mieli taką cacy sytuację? czy rodzina im nie pomagała?? poza tym teraz są inne czasy, własnego mieszkania to się można dorobić po 40, 50 a nawet tuż przed emeryturą :-O

"Dzieci płodzą dzieci - prawda stara jak świat " 21latek to nie jest dziecko :o

Moi starzy nie mieli niczego, moi teściowie też i dużo znajomych zaliczyło wpadkę i nie są marginesem społecznym czy biedotą.

nie dość że dzieciaka zrobił jakiego ona sponsora suka idioto?? przecież on jest ojcem tego dziecka! w takim razie powiedz matce swojej, żeby sobie sponsora nie szukała w twoim ojcu :-O

chodziło mi o to, że sponsora w sensie jego dziadków i mamy, bo on pisze tak jakby wymagał od nich utrzymywania ich trójki.

Krytykować łatwo, ciekawe czy wy tacy idealni....

21 latek to nie jest dziecko. Chłopie weź sprawy w swoje ręce. Wynajmijcie jakieś mieszkanie, a jeśli kasy brak to szukaj lepszej pracy lub dodatkowej. Proste jak drut :) A tak w ogóle to gratuluję :)Powodzenia :)

Do autora- a co na to rodzice dziewczyny???

GRATULACJE!!!!! Ważne, żeby dziecko było zdrowe. Dbaj o kobietę, bo stres żle wpływa na dziecko. Rodzicom i dziadkom zwróc uwagę. Teraz jest wam trudno, ale razem sobie poradzicie. I pamiętaj, że teraz rodzina = ty kobieta i dziecko. Życzę wam jak najlepiej.