Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vanilla...

Jestem w ciąży,mój mąż to egoista,nie radzę sobie:(

Polecane posty

w zasadzie to coś w tym jest czasem mam wrażenie, że kiedy żona jest w ciąży to pacjentem specjalnej troski jest właśnie jej mąż bo to zazwyczaj on zachowuje się jakby miał burzę hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pierwszym mężem tak:P dawno temu:P z drugim chwilowo nie zamierzam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podać imię nazwisko, wiek i jego pin do kredytówki?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeee nie powiem nie żebym nie pamiętała...:P ale nie powiem nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywqiscie pierwszego zawsze sie pamieta :P dlatego nigdy nie nalezy sie zenic z pierwszym partnerem czy partnerką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsfsfsdf
oj kolejny n-ty temat o tym, że ona w ciąży zagrożonej, mąż to tyran i panna nie radzi sobie... ech.... odnoszę wrażenie, że każda ciąża dziś jest zagrożona. to taki "mocny" i nieprawdziwy argument kreujący postać pokrzywdzonej i cierpiącej ciężarnej a tak naprawdę przy zagropżonej ciąży w większości przypadków pacjentka leży w szpitalu. laska nie napisała dlaczego niby jest ciąża zagrożona. w/g mnie to ściemnia żeby dodać kontrastu całej sytuacji. zresztą tak: mąż bee, do rodziców nie ma po co wracać to po diabła pisze na kafe skoro wedle tego co pisze to nie ma żadnego rozwiązania. a no tak.. ponarzekać trzeba, żeby się litowali nad nią - biedną istotkę. a dajcie jej jakieś rady, to na każdą odpisze, że to nie wchodzi w grę. dobre sobie. ona nie chce pomocy bo pomocy nie potrzebuje a jedynie chce sobie ponarzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie nie lubię marud ale ciężarówki są na innych prawach:P chce dziewczyna niech się żali chociaż tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagawryta
A ja ja rozumiem. Czasami sa takie chwile w zyciu, ze wydaje sie, ze nie ma zadnego wyjscia. Ze doszlo sie do sciany... To jest okropne. Moje malzenstwo tez sie rozwalilo. Z dwojgiem dzieci zaczynam od nowa :O I tez mam czasami takie dni, ze po prostu chce tylko sie wyzalic i juz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×