super laska w super aucie

ok, nie chciałem urazić.... ciekawski ze mnie typ i tyle

dzięki za zrozumienie , nie szukam wirytualnego pocieszyciela , czekam na męża aż wróci z pracy synek sie bawi , i tak tu zerknełam a dawno nmnie nie było :-)

:) mnie też tu dawno nie było a sporadycznie bywam. W odróżnieniu od Ciebie lubię poświntuszyć na cyberku ;) tak dka przyjemności :)

zdążyłam juz odszukac twoje posty , napewno znajdziesz chętną , tu takich pełno nie spełnionych lasek , uciekam miłego swintuszenia

Waldi, myślisz w mocno ograniczony spoób :) Uniwersalny rozmiar "C" nie istnieje - do określenia wielkości biustu potrzeba 2 parametrów : obwodu w biuście i obwodu pod nim. Miseczka "C" miseczce C nierówna - np. 60 C to malutki biuścik (mniej więcej wielkościowy odpowiednik rozmiaru 70 A) . Ale co tam - ważne że Twoja kobieta "na szczęście ma C" i nie musisz jej kazać "wstrzyknąć sobie trochę silikonu. Nie ma to jak obsesyjne przywiązanie do liczb czy literek ;) A co do twardości piersi, to piersi będące w dotyku jak 3 piłki podniecać mogą chyba tylko pokolenie onanistów wyhodowane na porno. Dawniej ludzie mniej ślinili się przed monitorami częściej wychodzili z domu wiedzieli jak wyląda prawdziwa kobieta a w cenie były jędrne (a nie twarde jak arbuz) naturalne piersi :) Swoją drogą - co to znaczy że "powiedział byś partnerce żeby wstrzyknęła sobie trochę silikonu"? A Ty jesteś ideałem mężczyzny w dodatku hojnie obdarzonym przez naturę?

Cherry szacun, dobrze prawisz :) Naturalne jest najlepsze.