Czy są tu kobiety które rodziły w staszowie???

ja juz jestem po cesarce, kurcze mialam ogolne znieczulenie wiec nic nie widzialam, ogolnie rana nie boli , zszyto mnie bardzo fajnie i mam same pozytywne opinie na temat ginekologow, szczegolnie p.Bednarskiej jak i calej ekipy poloznych na porodowce i oddziale noworodkowym. a niunia jest zajebista:)

dziewczyny a w którym miejscu tną brzuch? pionowo czy poziomo?

w staszowie są sale tylko dwuosobowe a nawet pojedyncze-polecam jest ok

Polecam ten szpital. Rodziłam i mogę powiedzieć, że położne są mile, pomocne, sale są jedno, dwu, trzy osobowe z łazienkami. Wszyscy jeżdżą rodzić do Kielc, a tam jest tyle porodów dziennie, że bez swojej opłaconej położnej ciężko o pomoc....

Polecasz Staszów? Fakt z******ty szpital. Lekarze i położne traktują pacjentów jak ś****wa. Na szczęście nie musiałam tam rodzić.

Wow jestem w szoku ze na kafe nawet ze staszowa siedza:-) mieszkalam tam kiedyś 18 lat:-) na jana pawla:-)

Ja mam tu rodzinę ;).

Bylam kiedyś w uk,na lotnisku w bristolu,odprawiam sie a dziewczyna ktora mnie odprawiala mówi..o ze Staszowa,ja pania z kasa kojarzę,czy nie z jana pawla..ja mowie no tak:-) ona z pipaly byla:-) raz tez jak bylam w uk zaczepil mnie na mieście taki jakiś chlopak,wpadlam mu w oko i wreczyl mi worek z misiem i kula z napisem i love you,sciemnial ze dla dziewczyny kupil,nie chciala i szkoda mu wyrzucić,pytam skąd jest a on do mnie..nie będziesz wiedzieć takie male miasteczko miedzy krakowem a czymś tam (nie pamietam) Staszów,zaczelam sie smiac ze mieszkakam tak swoje pierwsze 18 lat życia:-)

Nie polecam. Rodzilam w Tbg, bardzo milo wspominam, teraz w drugiej ciazy jezdze do lekarza do Sandomierza. Jestem w 23tc ciazy, w 14 pojechalam na izbe przyjec do Staszowa bo sie zle czulam. Koszmar!

Nie sądziłam, że ktoś ze Staszowa tu wchodzi :D. Ja też nie rodziłam w Staszowie, jeździłam do Łodzi.

Ja rodziłam w Staszowie i jestem bardzo zadowolona. Nie wykupowałam żadnej położnej (co jest teraz codziennością w Kielcach) a położna która była przy moim porodzie była bardzo miła i pomocna. Po porodzie opieka również rewelacyjna.

A ja na szczęście nie musiałam tu rodzić, byłam tylko raz u L. po l4 do pracy ( plamiłam, a pierwszą ciążę straciłam ) bo mój gin miał urlop i nawet prywatnie nie był zbyt miły. Na szczęście rodziłam w innym szpitalu, w normalnych warunkach, też nie musiałam wykupywać położnej. Nie dałam ani złotówki w "łapę" , a byłam traktowana z godnością. W Staszowie jeśli nie dasz jesteś zerem i to nie tylko na porodówce. Cały szpital tak funkcjonuje.

może ktoś powiedziedx coś więcej o porodówce w staszowie

Witam, może ktoś coś opowiedzieć o obecnym poziomie opieki w Staszowie i porodzie ?

Ja sie bym bala rodzic w Staszowie wybralam Kielce Czarnow. Dobra opieka, najlepsi lekarze a w Staszowie co ?

chodzi mi o wypowiedzi kobiet, które rodziły w Staszowie i mają wyrobioną opinie

I jak z tym szpitalem tez bym chciała wiedzieć? Ma ktoś jakieś aktualne info??:)

I jak z tym szpitalem? Tez bym chciała wiedzieć? Macie jakieś aktualne info?

Up