Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kammilaa199

Jaki tani samochód dla młodej dziewczyny, mającej prawko od miesiąca

Polecane posty

Gość Kammilaa199

Taki naprawdę tani 5-6 tys. W miarę mały. żebym mogła dojeżdzac do szkoły, żeby był tani w utrzymaniu itp. proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happyshe
seicento :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammilaa199
nie aż taki malusi to nie. i seicento mi sie nie podoba wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam duzo wolnego czasu
polo albo corsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam duzo wolnego czasu
moj brat kupil Tigre 1995 za 5tys. tylko troche trzeba bylo do niej wlozyc..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammilaa199
tigra taka bardziej sportowa chyba. tez myślałam nad corsa albo polo, ale czy to są dobre samochody, nie psują się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammilaa199
no własnie musze miec swój, bo i ojciec i mama dojezdzają codziennie do pracy i ni ma jak jedzic ich samochodami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam duzo wolnego czasu
tigra jest super wg mnie. no jest taka bvardziej sportowa,ale mi sie akurat podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak nie miałam swojego obecnego to chciałam astrę.. tania.. i na pewno lepsza niż cienias czy seicento.. to takie małe puszki. Tylko,że ja patrzałam też na to ile ma koni, jaki silnik.. ale jeśli dla Ciebie to nie ma znaczenia to punto też może być. Z początku chciałam ale jak dla mnie to bez sensu,bo nie lubię jeździć powoli.. muszę mieć coś co ma minimum te 100 koni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Astra, punto.. corsa akurat mi się nie podoba, polówka też. Ale tanie są :) najlepiej jakiś Vw :) bo do niego zawsze dostaniesz bez problemu części :) astre ponoć szybko korozja zjada :) ale ja tam akurat nie patrzę na to,bo każdy samochód w końcu zostanie opanowany przez korozję. Co jeszcze z tańszych Opel vectra.. Więcej mi na myśl nie przychodzi. A jeszcze Fiesta. Ale to też takie małe pudło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej taki
że jak rozwalisz, to przeżyjesz i nie będzie go szkoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli ma być tani w utrzymaniu to przepisz na mamę lub tatę. Bo oni mają zniżki. A siebie jako współwłaściciela koniecznie,żeby zniżki leciały już Tobie :) ja też tak mam. Bo jeśli nie będziesz współwłaścicielem to ojciec czy matka ( zależy na kogo będzie samochód ) będą musieli opłacać samochód dodatkowo za to,ze jeździ nim ktoś jeszcze poza właścicielem. Jeśli nie opłacą to gdy spowodujesz wypadek ( odpukać ! ) to jeśli się nie mylę będziecie z własnej kieszeni musieli wypłacać odszkodowanie. Mój brat też opłacał coś takiego bo jego pracownicy jeździli firmowym samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu wy dziewczyny chcecie jeździć takimi małymi samochodami. przeciez to kwestia przyzwyczajennia! a duży samochód do bynajmniej wieksze szanse przeżycia - wiem że mało kto myśli o tym w momencie zakupu ale ja ostatnio straciłam 2 bliskie osoby, które podróżowały właśnei takim małym autem, mimo że miało poduszki a sprawcom wypadku nic sie nie stało bo mięli dużo większe( a wcale nie lepsze auto).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammilaa199
gorzka- bo taki będzie dla mnie wygodniejszy, no i cena tez gra role. za 5 tys raczej nie kupie nic większego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka szklanka pur blanka :)
maly i tani fiat bravo ,ale czesci drogie hehe ,wiem bo dokladam :)) ale i tak jesli chodzi o przedzial cenowy 5-6 tys to z szczerym sercem polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fia t
malacza kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście gdybym mogła to bym kupiła sobie tira :D Bus był pierwszym samochodem, którym jeździłam po zdaniu prawka. Teraz nie boję się wsiąść w żaden samochód.. podczas gdy moja koleżanka która miała cieniasa, jeździ jak skończona łamaga.. jak ma wsiąść w inne auto to najpierw warto przemyśleć czy jechać z nią czy nie ;) W życiu bym sobie nie kupiła takiej małej puszki.. lekko Cię ktoś trzaśnie,a masz nogi połamane.. teraz jeżdżę kombikiem i dziewczyny dziwią się,że się nie boję,bo "to takie duże i długie" :O a ja bym nigdy innego nie chciała.. wolę takie większe samochody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieniasa naprawdę nie kupuj.. nie rzucaj się na żaden super samochód.. to Twój pierwszy, dopiero się uczysz.. więc szkoda jak gdzieś porysujesz jakiś fajny samochód. Kup chociaż golfa II albo III. Trójka jak na dziewczynę wystarczy.. Z wyglądu normalna.. i na pewno nie taka puszka jak cienias. No i zawsze jak coś się zepsuje to dostaniesz części bez kłopotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujekdobrarada:)
Za taka kwote jak podalas to chyba tylko auto ze szrotu, co za samochod , ktory sie nie bedzie sypal co chwile mozna kupic za taka cene?? lepiej poodkladaj jeszcze troche za 10 tys kupisz cos sensownego, co nie bedzie sie co chwile sypalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammilaa199
Jak zacznę pracowac to wtedy moze kupie cos lepszego. narazie nie musi byc taki strasznie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiga to jest corsa tylko w innej budzie :P w tym segmencie za taka kwote sporo jest aut, najwazniejsze to zeby czesci byly dostepne i TANIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to dla dobra
uczestnikow ruchu lepiej bedzie jak bedziesz podrozowala autobusem albo na piechote tak jak to powinno uczynic 99% kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammilaa199
ty tez powinienes podrózowac autobusem, ze względu na ograniczone myślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest prawda sama jestem
kobietą i 90%kobiet nie nadaje się na kierowców!!! to co widać na drogach to tylko to potwierdza-ich niepewność na drodze, ograniczenie do 70 a jedzie 30, ostatnio jakaś baba gościa na skuterze nie potrafiła wyprzedzić no ludzie!!!już nie mówiąc o manewrach takich jak parkowanie, pojezdzisz to sama zobaczysz pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przestańcie pieprzyć głupoty! Ja jakoś zdałam za pierwszym razem, bez żadnego problemu. Z parkowaniem problemu nie miałam i nie mam. Wypadku żadnego nie miałam, stłuczki też.. I o dziwo zaskoczę kogoś kto pisał,że baby jeżdżą 30 zamiast 70, bo ja poniżej 80 nie schodzę zazwyczaj.. jechałam już 150, 160.. więcej nie miałam okazji,bo to nie na moje okolice.. ale gdybym znalazła się na autostradzie to 200 bym pojechała na pewno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jakbyście faceci nie zauważyli to istnieją też takie stare dziady, które jadą 20 na godzinę i jeszcze by się bulwersowali jakby ich wyprzedził ktoś.. A po drugie - kto powoduje więcej wypadków? Kobiety czy mężczyźni? I co jest groźniejsze.. porysowanie samochodu przy parkowaniu co zdarza się częściej kobietom oczywiście, czy wypadek, w którym kierowcami oczywiście są częściej faceci ? Są tacy ludzie, którzy po prostu nie nadają się do prowadzenia samochodu.. powinno być jakieś ograniczenie,że powiedzmy do 10 razy można zdawać.. ja nie mogę pojąć jak można zdać za 13 razem albo i więcej.. mój sąsiad zdawał jakieś 17 razy na pewno. Kumpel 26.. dla mnie to naprawdę niewyobrażalne.. spoko - instruktor może czasami mieć gorszy dzień.. jak każdy. Może oblać. Ale nie sądzę żeby ktoś dziesięc razy trafił na instruktora w złym humorze, który chce na nim wyładować swoje nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×