Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadalpaląca

nietolerancja dla osób które rzuciły palenie

Polecane posty

Gość nadalpaląca

rok temu z nie na dzień rzuciłam palenie.niestety moje otoczenie mi w tym nie pomagało.przytyłam w ciągu miesiąca ok.5 kg i zaczęły się docinki koleżanek w pracy.ale się rozpasłaś.w ciąży jesteś itd.no i zaczęłam palić po ok.2 miesiącach niepalenia.może trochę więcej zrozumienia dla osób które walczą z nałogiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A koleżanki
palą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadalpaląca
niektóre tak,i to z ich strony było najwiecej docinek.wcale nie chciałam ukryć kilogramów,a powszechnie było wiadomo że rzuciłam palenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się tak tym
bardziej mów wszystkim wokół, że rzucasz, żeby potem było Ci głupio, jeśli ktoś zobaczy Cię z papierosem - zawsze to jakiś bodziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, one są zwyczjnie zazdrosne bo nie stac ich na to zeby rzucić. Za słabe są... Pare kilosków zgubisz szybko, a rzucenie palenia to taki wyczyn, że ludzi po prostu skręca z zazdrości. Zrób im na złość i rzuc znowu, a jak beda mówić ze się spasłaś to ripostuj, ze lepiej być parę kilo pulchniejszą niż smierdzącą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbhj
No sorry ale 5 kg w ciągu miesiaca nie da się przemilczec. a kto ci dal prawo do komentowania czyjejsc wagi?? moze zaczniemy komentowac publicznie kazda zmarszczke (a palacze maja je o wieeele szybciej, kazdy beznadziejny ciuch i kazdy syf na mordzie drugiej osoby?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadalpaląca
tylko problem w tym ze ja też się źle czułam z tymi kilogramami.nie wiem czy znowu się zdecyduję.żadna koleżanek gdy zobaczyła mnie ponownie z papierosem nie stwierdziła że jestem głupia.przyjęły ten fakt lepiej niż rzucenie palenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadalpaląca
żeby nie chciało mi się palić żarłam wszystko co można było zjeść i to dlatego , wszystko co było w lodówce zjadałam nawet spleśniało szynkię serio .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurwiaaaa
no to wiesz czemu przytyłaś... nie od niepalenia tylko od obżerania się kup warzywa na przekąskę, słonecznik itp, jedz kilka małych posiłków a najlepiej zacznij sie ruszać, wysiłek pomaga zabić na chęć żarcia i na chęć palenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadalpaląca
ktoś się podszył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadalpaląca
nie wpieprzałam wszystkiego co popadnie,ale nie o to mi chodzi.chodzi o to że osoby rzucajace palenie nie mają wsparcia psychicznego,znajomi zamiast pomagać dogryzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadalpaląca
mini driver pewnie ci sie nie uda przytyć,moj mąż też rzucał a że nie ma tendencji do tycia to nawet niepalenie mu nie pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodząc z nałogu ... najgorzej jest uwolnic się od ludzi. Mój facet był na odwyku narkotykowym... i najgorzej było mu wrócić do otoczenia... bo co mial robic wieczorem... kiedy całe jego towarzystwo jarało, czy wciągało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×