Kobiety czy bałybyście się w takiej sytuacji jeździc same przez las???

piszesz :D Smochodem i sie boisz?? Ja akurat jezdze (co prawda nie przez las ale przez park i zarosla) rowerem i tez rabno jak jest ciemno teraz i wieczorem juz tez jest szarawo (a niedlugo zapadna dantejskie ciemnosci). Musze jakos dojechac i nie mysle o strachu ;) Rano jestem za bardzo zaspana, a wieczorem zmeczona :P

"Mnie szokuje, ze mozna sie bac jazdy samochodem..." Nie tylko Ciebie -__- Ja wręcz lubię jeździć po ciemku przez las, taki klimat fajny :D

najbliższego domu, bo wszędzie wokól mnie jest las.. i zawsze jeżdżę rowerem-jeszcze jak działały światła to było ok, a teraz się popsuły to nawet nie widzę jak jadę, tak ciemno jest(jak jest wieczór oczywiście:p), ale kupiłam sobie latarkę to choć trochę coś daje, bać się nie ma czego, można po drodze spotkać jakąś zwierzynę albo trzask gałęzi-tylko to może trochę przestraszyć, ale w sumie się przyzwyczaiłam

Chyba też bede musiała tak robic, zamknąc wszystkie drzwi i włączyc radio. choc najbardziej boje się tego ze samochód mi stanie, ze sie zepsuje w środku tego lasu, albo że bede musiała z jakiegos powodu się zatrzymac

Posadź manekina faceta obok w czarnej skórze :)

To ja Wam zazdroszczę. :) Na rowerze, to już w ogóle... W dzień zdarza mi się jeździć na rowerze polami i lasami, to jestem w takim stresie, że zero przyjemności. :) No przecież się nie zabiję, tak mam. :) Długo też nie wsiadałam do windy z kimś obcym. I nie mówię o czasach kiedy miałam 12 lat.

bardzo śmieszne.

Obejrzyj sobie "zły skręt" bądź pod angielskim tytułem "wrong turn" wtedy znajdziesz odpowiedż na swoje niezwykłe pytanie.pozdrawiam...aaa i radzę obejrzyj go najpierw a potem pytaj na forum:)

a o czym jest ten film? pewnie o jakijs kobiecie napadnietej w lesie i zabitej

spokojnike, gdyby nie skręciła, nic by jej sie nie stało

a z tym manekinem faceta to dobry pomysł, ale jak sprawdza bedzie cię obserwował od dluzszego czasu to zauwazy ze cos jest nie tak z tym manekinem

ukladaj puzzle i wygraj kase http://puzz.org.pl/?p=RKAJ7VuGzyyK

ooo to jest niezły film:D może lepiej go nie ogladaj...to jest film o kanibalach, którzy mieszkali w lesie i na drodze zastawiali takie pułapki na samochody, przez które samochód przejechał to w każdej oponie robiła się dziura no i ludzie byli uwięzieni w tym lesie, a na dodatek musieli walczyć o życie, gdyż kanibale polowali na tych ludzi no i wiadomo co robili:p

pamietam jak mi kolega powiedział, ze ogląda film zły skręt, a że on uwielbiać jarać, to byłam pewna, że to horroro-komedia o złym skręcie w wiaodomej postaci :D jego obraz od razu mi sie pojawil w glowie :D

sprawca bedzie mnie obserwował od dłuższego czasu? boże przestancie bo zaraz narobie w gacie ze strachu:O

w wzgorza maja oczy tez opony przebijali ukradkiem, ale wzgorza gole to nie las, wiec spoko

no pewnie bedzie widzial jak taszczesz tego manekina do auta a tak serio to ja slyszalam jak zamordowali taka dzeiwczynę, co codziennie łaziła sama (albo jechala na rowerze, nie pamietam) obok torów do szkoly czy pracy. Codziennie tą samą, samotną drogą... :/ ktoś sobie ją w koncu upatrzył, i teraz nie zartuje sobie, zeby nie bylo

nie będę go oglądac. własnie tego się boje, ze zgasnie mi ten cholerny samochód, że opona się przebije, ze wpadne w dół i się zawiesze (dołów pełno), ze będzie leżał jakis konar i będę musiała się zatrzymac a wtedy ktos mnie napadnie

czasami wracałam w nocy między 24.00 - 03.00 też przez taki lasek, tzn była wąska droga a na około same lasy, ciemno jak w dupie, czasami mgła... że nic na 2 m nie było widać. Bałam się jak cholera i starałam się jechać jak najszybciej się dało... na dłuższą metę, jakbym miała tak codziennie jeździć to bym chyba nie dała rady :( za bardzo strachliwa jestem...

druga tego filmu, na samym wstepie ten kanibal-przecial dziewczyne siekiera wzdłuż...

ja wiem, ze było duzo takich przypadków, inaczej bym tu nie pisala. moja mama mi opowiadała, ze kiedys w tym lesie została napadnięta jej kolezanka która wracała sama wieczorem ze szkoły, szła na piechote i jakis facet wyskoczył z tego lasu i chciał ją zgwałcic, na szczęscie ktos przejezdzał i zauwazył ze ten ciągnie ją w las.

ja bym sie bala autorka bez kitu ale nie masz chyba wyjscia?

może za dużo filmów się naoglądałaś? No wiadomo, że w dzisiejszych czasach trzeb byc uważnym, ale bez przesady,jak jedziesz autem to możesz wszystkie drzwi zamknąć, wlacz sobie radio, mozesz sobie kupic ten gaz lzawiacy jezeli przez to mialabys sie czuc bezpieczniejsza

Ja bym się poszczała ze strach, jakbym miała jechać samochodem w nocy :O Kiedyś musiałam wracać ze szkoły co tydzień o 18.00 przez taki park, gdzzie światła ciągle gasły i jak była zima to ciągle mi się wydawało, że ktoś za mną idzie itp. :O

u nas niektórzy chodzą przez ten las nawet na piechote, ale ja nigdy bym nie poszla tamtędy na piechote. i samochodem tez sie boje

nie mam innego wyjscia. co najwyzej moge zrezygnowac z pracy, ale skoro juz znalazłam, to chce pracowac. najgorsze te dojazdy

a nie mozesz czegoś wynając w tym miejscu gdzie pracujesz? chociaż jakiegoś pokoju? a wracać do domu na weekend? też bym się bała :(

ale opis ...jak z horroru aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ciemny las oświetlona reflektorami wąska dróżka w gęstym lesie aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa noc serce wali :O

szkoda mi kasy na wynajem. wiadomo zaczynam prace, nie bedą to duze zarobki , a jeszcze jak dojdzie wynajem i opłacanie wszystkiego to nic nie odłoze a moze jeszcze zabraknie

a na drodze stoi postać w kapturze i teraz co ? jechać ? stanąć ? stanąć postać stoi i sie nie rusza zatrąbić ? :O