zareczyl sie a ja znalazlam jego konto na randkach!!!

Jak zrobił tak teraz - w chwilę po zaręczynach, to co robiłby po ślubie? Biedna dziewczyno, tak mi Ciebie szkoda...

on ten profil tam mial od paru miesiecy. planowal zareczyny ze mna a w miedzy czasie umawial sie z tymi laskami z tego portalu. powiedzial ze sie zadna nie spotkal. ale ja mu nie wierze. jak on to mogl zrobic. planowalismy za rok wesele. a teraz runelo wszystko... :(:(:(

mialam taka sama sytuacje, tez wykombinowalam haslo i weszlam na fotke.pl, pisal innym dziewczynom jakie to sa sliczne i chcial sie umawiac. Czy sie umowil wie tylko on. Ponad 100 wyslanych wiadomosci. To bylo kilka lat temu, dzis jestesmy razem ale zaufac do konca? niemozliwe..

jaka masakra! dziewczyno! masz szczescie ze znalazlas to przed slubem! teraz sie mozesz wycofac bez wiekszych konsekwencji! niech sobie blaga o co chce, ja bym nawet nie sluchala co mowi.

niezadowolona ale jak to wybaczylas? bo mnie to tak boli ze ja nie wybacze. nie zapomne.

Wydrukuj sobie te wiadomości - na wypadek, gdyby teściowa wypytywała, czemu z jej synkiem zerwałaś, żebyś nie musiała wszystkiego tłumaczyć.

No z tym drukowaniem to dobry pomysł..

jak mu o tym powiedzialam to skasowal tam profil. wiec wydrukowanie jest niemozliwe. Boze nienawidze go za to. Nigdy nie wybacze NIGDY!!!!

drogocenna a jak ty sie mozesz teraz w ogole pytac o kwestie wybaczenia? ja wiem ze pierscien mocy i wizja slubu sa marzeniem kazdej kobiety, ale dziewczyno puknij sie w glowe. jesli mu wybaczysz to najdalej za kilka miesiecy bedziemy miec nowy topik o zdradzie z laską z netu. zastanow sie! opatrznosc czuwala w jakis sposób nad toba i dala ci szanse zobaczyc te klamstwa! nie zmarnuj tego.

Wiem, że nigdy. Ja mojemu eksiuniowi też nie wybaczyłam. Zerwałam z nim jakoś 3 tygodnie po oświadczynach. To była dobra decyzja :)

wow,niezle.Nie ma sensu byc w zwiazku z takim czlowiekiem.Raz mu wybaczylas,a jak wybaczysz teraz,to zrobi to jeszcze raz i kolejny,bo bedzie wiedzial,ze wyblaga u Ciebie wybaczenie i i tak z nim zostaniesz:O bedzie sie tylko pewnie lepiej ze wszystkim kryl.Radze powiedziec "do widzenia",sprzedac solidnego buta,a pierscionek wsadzic do dzioba,zeby sie nim udalwil. pieprzowa dobrze radzi,zeby wydrukowac wiadomosci.Niech przyszla (prawdopodobnie byla) tesciowa wie,jakiego ma chama za syna:)

powiedzial ze sie zadna nie spotkal. ale ja mu nie wierze." to juz twoja wina ze mu nie ufasz Może zacznij szukac winy u siebie nie u niego

my mieszkalismy wtedy razem, nie bylo go akurat w domu, cholera wie gdzie byl. Niby z kumplem ale w chwili kiedy czytalam co pisal tym laskom myslalam ze wlasnie z jakas jest. Zabralam swoje rzeczy i o polnocy wyladowalam u przyjaciolki. Nie uwierzyl ze weszlam na jego konto. Potem przyjal do wiadomosci ze to koniec, ale przekonywal ze nie spotkal sie z zadna, ze nie wie czemu to robil, moze dlatego ze ja mam ciezki charakter i wtedy srednio nam sie ukladalo. Nie bylismy razem, ale ja kochalam, on tez przekonywal ze kocha, ze to byl blad id.. Po niespelna dwoch miesiacach wrocilismy do siebie. Wyszlo w miedzyczasie ze jednak sie spotykal z jedna, starsza od niego panna z dzieckiem. Bylam zalamana. Zerwal z nia kontakt mimo ze ona chciala go miec, pewnie nie wiedziala o moim istnieniu.. A my podjelismy probe uratowania naszego zwiazku.. Czy sie udalo? ciezko bylo, jestemy dzis koniec koncow razem, ale powiem ci tyle, mozna wybaczyc ale nie zapomiec. Ja ciagle to pamietam, czasem mysle czy znow cos sie zlego nie dzieje, nie zaufalam do konca. Nie da sie, wiele nerwow mnie to kosztuje.. Zastanow sie sama jak by to bylo gdybys mu wybaczyla, czy potrafilabys to ogarnac i wkoncu zyc z tym co sie stalo. Nie bedzie latwo.

NieZadowolona23" twój tekst brzmi przynajmniej tak jakby twój koles zerżnął 3 panienki naraz :) a on tylko miał konto na portalu społecznosciowym

Regres-czyli autorka ma siebie winic za to,ze jej facet okazal sie kuurwiarzem?No wez sie nie wyglupiaj:D

nie ja tego nie ogarne, nie zaufam juz nigdy nie uwierze. nie zapomne. to juz nie ma sensu. zagryze sie w myslach czy dalej tego nie robi. oddam mu pierscionek niech da go ktorejs z tych dziwek, z ktorymi sie umawial.

Mnie z kolei zdradził w moje urodziny facet :O ze swoją eks. Zerwałam zaręczyny, bo brzydziłam się go już. Teraz mam udany związek z innym facetem. Nie muszę się martwić i nie gryzę palców, gdy się spóźnia do domu. Nie mam czarnych myśli. Mam za to komfort psychiczny.

fotka.pl to portal spolecznosciowy? na kazdym portalu ludzie sie poznaja i moga sie spotkac jesli chca. Chyba nie doczytalas ze on pisal do tych lasek, spotykal sie z jedna. Poczytaj wyzej, nie madrz sie bo tego nie przezylas i nie zycze ci takiego zawodu ze strony osoby ktora uwazasz za najblizsza. Jesli to dla ciebie normalne to brak mi slow..

czyli autorka ma siebie winic za to,ze jej facet okazal sie kuurwiarzem?" a jakie masz dowody na to jego kurewstwo ? jakie ma dowody autorka tego topiku na jego rozwiązłość ? słucham :D

a dla ciebie to normalne ze facet w zwiazku pisze innym jakie to sa sliczne, proponuje spotkania i na dodatek spotyka sie? chyba nie bralas dzis lekow. wez sie lepiej nie wypowiadaj, idz sie udzielac gdzie indziej..

pisal z innymi dzi**ami chcial sie z nimi umawiac" nie oznacza wcale ze sie z nimi spotykał !!! a to wielka różnica więc kolezanko nie zarzucaj mi że nie doczytałem czegos wyzej

Mnie z kolei zdradził w moje urodziny facet ze swoją eks. " tu jest powód i to jest poważna sprawa

jestes facetem? :-D wiec nie dziwie sie ze piszesz nie od rzeczy..

coz,jesli facet sie zarecza i w tym samym czasie ma konto na portalu randkowym=ma zamiar cos upolowac i pewnie zaliczyc,to raczej nie swiadczy o czyms innym,niz o tym,ze to zwykly kuurwus pospolitus:O Ciekawa jestem,czy gdybys Ty odkryl,ze Twoja kobieta ma konto na takim portalu i pisze wiadomosci z obcymi facetami,i chce sie z nimi umawiac,bylbys z tego powodu najszczesliwszy na swiecie i jeszcze pewnie glaskal ja po glowce i zyczyl powodzenia:D :P

Hm. Owszem, miec konto nie znaczy spotykac sie. Tym niemniej ja nie dalabym kolesiowi szans wyjasnienia czy sie z kims umowil, czy nie. Poniewaz wiem, ze posiadanie takiego konta to "kuszenie losu", to znak, ze w zwiazku cos nie teges... a ja chce faceta, ktory mowi mi, jesli czegos mu brakuje, a problemy probuje rozwiazac ze mna, a nie paniami na portalach.

Regresie, nawet jeśli nie spotkał się z żadną z tych dziwek, to tylko i wyłącznie dlatego, że mu się NIE UDAŁO. Natomiast sam fakt "chcenia" i wyszukiwania takowych panien dyskwalifikuje faceta jako narzeczonego.

niezadowolona-tak,Regres i na dodatek rasowy szowinista kafeteryjny:)

a dla ciebie to normalne ze facet w zwiazku pisze innym jakie to sa sliczne, proponuje spotkania i na dodatek spotyka sie? " nie widzę niczego zdrożnego by rozmawiać z innymi kobietami i prawic im komplementy ... zwykłe ślicznie wyglądasz ,czy jestes sexi powiedziane innej niż naszej kobiecie nie oznacz od razu zdrady czy tez rozstania To tylko miły gest wykonany w stronę znanej kobiety ( np kolezanki) dziwi mnie to wasze oburzenie :) Co do spotkań to i owszem , tutaj granica jest juz cienka Wiesz mam sporo ładnych i fajnych kolezanek i jezeli tylko chce to sie z nimi spotykam ...( a mam swoja kobiete) wystarczy tylko być uczciwym wobec swojej partnerki i najzwyklej na swiecie poinformowac ja o tym i po sprawie :) Jestem uczciwy wobec niej a to ze ona mi ufa i wierzy wiec nie ma o co sie bać ... tworzymy normalny związek oparty o zaufanie i partnerstwo więc nie widze tutaj problemu ani ja ani moja narzeczona :D

no wlasnie.Tak,jak pisze pieprzowa,zadna sie na niego nie pokusila.Konto mial dopiero kilka miesiecy.Gdyby nadal szukal,to pewnie w koncu upolowalby jakas chetna na niezobowiazujace zakiszenie:)

ktorego 3/4 wypowiedzi stanowi stopka ;D niech spada!