Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie mów mi...

PORÓD W GDAŃSKU - GDZIE POLECACIE??

Polecane posty

Gość Nie mów mi...

Chciałabym się dowiedzieć jaki szpital w Gdańsku polecacie, jakie macie wspomnienia z porodu i obsługi w danym szpitalu. Czekam na opinie, bo nie wiem, który szpital tak naprawdę wybrać. Rodziłyście same czy z mężem/partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja rodziłam w szpitalu wojewódzkim ,przed porodem leżałam dwa dni na patologi nie mogę narzekać na opiekę w szpitalu ,na sali poporodowej również dwa dni, sale czyste ,duże leżałam na dwuosobowej i dla mnie było ważne to że odwiedzający nie wchodzą na odział tak jak na klinicznej ,dziecko zostaje za szybą na oddziale a ty wychodzisz do odwiedzających ,teraz w grudniu będę rodzić w szpitalu wojewódzkim ,mówią że na zaspie szpital też jest ok ,rodziłam sama bez męża teraz też będę sama rodzić ,mój poród co prawda był wywołany ale nie był ciężki po 11 godz podłączyli mi kroplówkę a mały urodził się o 13:55.Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mów mi...
Też się zastanawiam nad wojewódzkim, tylko jak zwykle każdy ma pełno opinii.. a jak jest z porodem? można rodzić w jakiej się chce pozycji? np. na siedząco? i co z nacinaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez rodzilam w wojewodzkim i bede go polecac wszystkim! mialam super polozna, super lekarza nie trzymali mnie dlugo o 7 bylam na porodowce o 8 przebili mi pecherz podpieli okstycotyne i poszlo. o 10.35 urodzilam. mnia nacinali ale mialam 3 szwy ktore ladnie sie zagoily na porodowce kazda rodzaca ma swoj pokoj w nim wanna, pilka ( znaczy sie w tym pokoju co ja rodzilam akurat byly wiec nie wiem czy we wszystkich) prysznic drabinki tylko ze ja rowniez z tego nie korzystalam bo ktg wykazalo skurcze lepsze jak leze na boku z podgietymi nogami wiec tak zostalo ale polozna mi proponowala skorzystanie z tych rzeczy jezeli chodzi o porod rodzinny tez zadnych problemow, maz przecinal pepowine ale na badania wypraszali go- i dobrze :) po porodzie rowniez lezelismy we 3 polozna przyniosla kanapki, pozniej obiad a Maly ssal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak jak pisze Aneta sale porodowe osobne ,czyste ,piłki drabinki przyszedł do mnie student jak jeszcze nie leżałam proponował mi żebym skorzystała z wanny ale nie chciałam rodziłam w pozycji pół leżącej ,nacięte kroczę miałam ale przy skurczu tak że nie bolesne ,panie przebrały mi koszule po porodzie i przykryły mnie bo po porodzie tak się trzęsłam nie wiem czy z zimna ,mówią że to nerwy że wszystko schodzi i uspokaja się . Pracuje ze mną dziewczyna która rodziła w Warszawie to jak mi opowiadała jak wyglądała porodówka to szok ,powiedziała że porodówka dosłownie wygląda ja rzeźnia i jest syfiasta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli na razie wojewódzki rządzi :) a co jeśli nie będzie wolnych sal do porodu rodzinnego? gdzie się wtedy idzie rodzić? bo kiedyś pisałam do tego szpitala to mają tylko takie 3 sale, a porodów na dzień odbywa się ok. 7 i nawet przy rejestracji kazała się zapytać o dostępność.. no to sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja osobiście nie spotkałam się z odsyłaniem do innych szpitali ale dziewczyny na portal trójmiasto pisały że jakaś została odesłana z klinicznej bo nie było miejsca ,wydaje mi się że to tylko takie gadanie z tym brakiem miejsc, w lato pojechałam na USG do szpitala wojewódzkiego do mojej p doktor a że ona odbierała poród to siedziałam około godz i na izbie przyjęć i czekałam i wierzcie mi dziewczyny w ciągu tej godz przyjechały dwie rodzące babki ,a trzecia wyszła z pokoju lekarskiego po nogach wody jej leciały zabrali ją do góry na porodówkę i wszystkie te panie zostały przyjęty nikt nikogo nie odesłał ,tak że myślę że nie ma się czego obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak to jest z tą ankietą? O co w niej pytają? Ponoć to jest z lekka drażniące szczególnie jak ma się skurcze a oni się o wszystko pytają przed przyjęciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie z tego co pamiętam wypytywali o choroby przebyte,takie pierdoły ale ja leżałam na patologii dwa dni tak że nie miałam wtedy bóli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jeszcze wypytawali o zawod wyuoczny moj, o meza, o wyksztalcenie nasze i rzeczywiscie bylo to wkurzajace. ja jak lezalam juz po porodzie to pielegniarki mowily teraz ze maja nawet po 15 porodow i nie odsylaja. jak mnie wypisywali- znaczy prawie caly oddzial wypisywali bo bylo tyle porodow ze miejsc dla mam z dziecmi nie bylo to na innych oddzialach kladli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba obstawię wojewódzki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też obstawiam wojewódzki, zresztą mam najbliżej chyba, bo mieszkam na gdańsk-południe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_licjaa
Ja mam termin na początek kwietnia i też jestem zdecydowana na wojewódzki. Chodzę do szkoły rodzenia przy przychodni przyszpitalnej w wojewózkim i na ostatnich zajęciach zwiedzaliśmy sale porodowe. Muszę przyznać, że byłam miło zaskoczona. Są 3 sale, dość przytulne - beżowa, różowa i zielona. Beżowa (największa) posiada wannę do porodu, drabinki, piłki, krzesełka itp. Pozostałe różnią się tylko brakiem wanny. Na wszystkich może odbywać się poród rodzinny. Na oddziale jest czysto i całkiem przyjemnie. Z tego co mówiła położna prowadząca zajęcia (pracownica wojewódzkiego) żadna kobieta nie zostanie pozostawiona sama sobie w trakcie porodu. Kobieta ma zawsze przydzieloną jedną położną (pracują w godz. 7-19, 19-7), co jakiś czas zagląda lekarz, ewentualnie dodatkowo jeszcze praktykanci. W chwili porodu, gdy dziecko wychodzi w całości zawsze obecny jest lekarz, położna i pielęgniarka, która po urodzeniu zabierze dziecko na badania. Jeśli nie ma konieczności, nie nacinają krocza (choć przy pierwszych porodach to się raczej nie zdarza i trzeba naciąć). Zakładają 2-3 szwy, więc rana nie jest duża. Po urodzeniu łożyska, zszyciu krocza, zbadaniu dziecka, kobieta pozostaje jeszcze 2 godz na sali porodowej na obserwacji. Później razem z maluszkiem przenoszona jest na oddział położniczy. Dziecko jest cały czas przy matce. Jestem pozytywnie nastawiona do tego szpitala i całego porodu więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak należy. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 1987777
Ja polecam swissmed najlepszy szpital jaki kiedykolwiek widziałam a opieka nie ma lepszej. Chodzę przez całą ciąże do nich na abonament i teraz w czerwcu poród. Szkoda że wszystkie szpitale takie nie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w wojewódzkim w sierpniu - zdecydowanie polecam. Nie miałam opłaconej żadnej położnej, a mimo to położne były wspaniałe - miłe, sympatyczne, naprawdę cudowne. Bardzo sobie ceniłam fakt, że odwiedzający nie mogą wejść na oddział - to ważne dla zdrowia noworodka oraz komfortu matki karmiącej piersią czy wietrzącej okolice intymne. Dodatkowo jeśli ktoś ma szczęście, trafi na jedną z położnych, której powołaniem jest pomoc kobietom z problemami z laktacja - cudowna kobieta. Zdecydowanie polecam, kolejny poród tylko tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella3
Do Wiola - i jak było ? Piszcie drogie panie ! I a propos -w sprawie wojewódzkiego pojawił się wątek studentów . Wiem że w zeszłym roku -tak mnie więcej, wiosną mieli tam praktyki studenci kilku kierunków od połoznictwa poprzez pielęgniarstwo po medyk -czy są onie wtedy przy rodzących -jakie miałyście z nimi doświadczenia / W przepisach oprawach pacjenta jest napisane że w szpitalu klinicznym ( czy wojewódzki to taski szpital ? ) studenci mogą być bez pytania o ile nie wykonują jakichś zabiegów -podobno na to dopiero potrzebna jest zgoda . Jeśli coś wiecei o tej stronie porodu w wojewódzkim to piszcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gloria434
Witam! Niedługo przeprowadzam się z Olsztyna do Gdańska.Moze ktos wie ile kosztuje położna z Wojewódzkiegow Gdańsku?Mam termin na czerwiec i czytajac różne fora zdecydowałam się na Wojewódzki.Moze mi ktos polecić z tamtąd dobrego lekarza? Jestem po 40-ce i to mój drugi poród/po ponad 20 latach/.W dodatku przypałtała się do mnie cukrzyca. Z góry dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violta
witajcie,,,, ja mam termin na sierpien i z tego co piszecie drogie Panie,,, to Wojewodzki w Gd jest rewelacyjny. Mam tylko dodatkowe pytania,,: Czy porod rodzinny jest platny? Czy mozna rodzic w pozycji wertykalnej? Albo porod w wannie- czy mozna sobie to wybrac bez dodatkowego kosztu? No i ewentualne znieczulenie,,, chcialabym dozylnie narkotyczne ;) Czy za to sie rowniez placi? bardzo cieplo pozdrawiam i zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiziolek69
Polecam gorąco szpital na Zaspie, wrażliwy personel, fachowe doradztwo, naprawdę super! Beata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violta
tu jeszcze raz .... a wiec urodzilam w wojewodzkim, nic nie jest platne, nie ma porodu w wodzie---co mnie bardzo zasmucilo-- powiedzieli,ze wyszlo jakies rozporzadzenie i zatrzymali porody w wodzie...no coz. A na znieczulenie trzeba sie umawiac kilka tygodni wczesniej.... ale ogolnie jestem mega zadowolona.... procz bolu ;) wszystko inne bylo super,,, obsluga zwlaszcza,,,,, moja polozna,,,taka sliczna ciemnowlosa kobitka byla przecudowna,,, i rowniez pozniej na poporodowym oddziale personel cudowny,, jak wychodzilam to az sie poplakalam,, i dziekowalam za taka opieke. bardzo polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nikt nie pisze jak jest w wojewódzkim ze studentami? Czy można wybrać pozycję do rodzenia, i co ze znieczuleniem? Słysząłam opinie ze w wojewódzkim choćbyś się miała wykończyć i rodzić 3 dni to nie dostaniesz znieczulenia ani ceasarki - tylko naturalne porody. Odpowiedzcie proszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha widzę że stary temat .Drugie dziecko rodziłam również w wojewódzkim za bardzo pomóc nie mogę bo w ostatniej chwili miałam cesarkę z znieczuleniem ogólnym więc nie wiem czy można wybrać pozycję .Pytasz o znieczulenie wiem że dziewczyny które chciały znieczulenie to dostały ,mnie moja lekarka pytała przed porodem jeszcze na wizytach czy będę chciała znieczulenie bo wówczas muszę umówić się z anestezjologiem na tzw wywiad ale odmówiłam .Studenci no cóż miałam okazje widywać ich podczas obchodów ,ale pamiętam z przed paru lat jak lekarz zaglądał w krocze czy też oglądał bliznę to studenci podchodzili i również przyglądali się ,teraz tego nie było lekarz oglądał a oni stali żaden nie podchodził tylko słuchali i obserwowali z daleka .Leżałam po wszystkim 8 dni ze względu na małego bo miał podwyższone crp w tym czasie było dużo cesarek bo słyszało się i widziało jak położone wiozły mamuśki na sale ,a co samych położnych to normalnie szok opieka rewelacyjna możesz pytać o wszystko cierpliwe naprawdę super babki ,lekarze tak samo ja wypytywałam o małego każdej lekarki która przychodziła na obchód pediatryczny i mimo że mały miał swoją lekarkę i inne nie musiały mi udzielać informacji to zawsze uzyskałam odpowiedź .Tak że z czystym sumieniem mogę polecić wojewódzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze szpital wojewodzki nie jest dla każdego. Ja po przeprowadzce z holandii szukałam szpitala, w którym będę mogła rodzic e sposób możliwie naturalny. Od piątej rano byłam w szpitalu. Po badaniu od razu wysłano nas na salę porodowa ale to pewnie szczęśliwy przypadek ze akurat były wolne sale. Po rozwarcie miałam na jeden palec. Dla porównania moja koleżanka dwie godz siedziała w poczekalni. Faktem jest to ze jak jesteście z edytowane na zz to wojewódzkiego nie powinniście brać pod uwagę. Ja rodziłam łącznie 12 godz *(od przyjęcia do rozwiązania) i mimo prózb o znieczulenie, nie dostałam go. Moja koleżanka miała od neurologa zalecenie dotyczące znieczulenia ale też nie otrzymała (ma dyskopatie) Natomiast przez cały pobyt nie spotkałam się z niemilymi poloznymi. Podczas porodu pojawiła się tylko jedna wredna baba ale na szczęście tylko raz się z nią spotkałam. Super ordynator. Lekarze ogólnie mili. Z mojej strony nie mogę narzekać chociaż mój porod był dość ciężki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorąco polecam Szpital Wojewódzki, w tym szpitalu rodziłam drugie dziecko (pierwsze dziecko w innym szpitalu i bardzo źle wspominam) i jestem zachwycona. Położna Pani Magda super, o wszystkim mnie informowała i dbała żebym ja i moj synuś czuliśmy się dobrze. Położna przesympatyczna wszystkim życzę takie porody. Lekarze również przesympatyczni widać, że to co robią robią to z serca, Rodziłam październik 2015 Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×