Pomysł na jdzenie dal 5miesięczniaka.

Sama gotuję dla syna obiadki, podawałam już marchewke, pietruszkę, ziemniaki, pora,selera. Zastanawiam sie czy mogę do takiej zupy dodać ryż, na niektórych słoikach jest od 4miesiąca? Może wypowiedzą się mamy, które same gotują obiady dla takich mamłych dzieci.

rzeczywiscie w sloikach jest np marchewka z ryzem od 4miesiaca zycia, ja podaje corce tylko sloiki, jak miala 5 mies jadla juz nawet kurczaka i takie tam inne

ja robiłam przemiennie raz słoiczek raz cos sama ugotowałam.spokojnie ryz możesz dać.a czy karmisz butla czy pierś bo to też ma znaczenie

ja podałam synowi ryż jak skończył 8 mies (karmiłam piersią), ale mu nie posmakował i do tej pory nie lubi ryżu, ma 15 mies. możesz spróbować, ale jak dla mnie to jeszcze za wcześnie.

ja karmię piersią i ryż podawałam wiadome nie duzo, ale teraz za to bardzo lubi ryż makaron, kaszę mannę, ale tylko w zupce.

Piersia karmię ale odkąd skończył jakieś 4miesiące staram się gotować jeden posiłek bo bym chyba musiała tylko dziecko przy cycu trzymać

mój lubi makaron, kaszę mannę i jęczmienną, ale bardziej na gęsto z sosem...tylko ten ryż mu nie za bardzo wchodzi

wolałabym nie dawać mu jeszcze makronu z gęstym sosem): może jeszcze ktoś coś podpowie

nie, nie nawet nie proponuję :P mój to już kawał chłopa, ale Twoje dziecko jeszcze za małe:) a dawałaś już kalafior? mój syn od zawsze lubił tak samo jak brokuły. możesz zrobić zupę :)

5miesięczne dziecko jest jeszcze za małe na wyszykane dania.ja np gotowałam marchewkę troszkę pietruszki ziemniaczka jakieś mięsko i trochę ryżu dodałam łyżkę oleju rzepakowego to miksowałam jadła chętnie a żeby było urozmaicone do jednego dnia była marchew z pietruszką, to ziemniak z marchewką przemiennie ale zawsze mięso, i ryż

kalafiora ja np odradzam bo moja córka miała wzdęcia i bolał ją brzuszek

Mój synek jest mały wiekowo, ma prawie 5miesięcy ale warzy 9kg więc muszę go czymś dokarmiać, mleka mod z butki wcale nie chce, na kaszki sie krzywi, zje trochę bananowej-dosłowienie 3łyżki i koniec a warzywa wcina chetnie, po takim obiedzie nie woła cyca za 5min. Izabelka-tez gotuje takie zupy

o zesz, moze dziecko wazyło tyle jak maiło peawie rok!

Pediatra mówi,że wszystko z nim ok, karmiony był tylko piersią a urpdził sie duzy więc kwestia przepasania odpada, taki już jest. Myślę,że zupą warzywna raczej go nie utuczę bardziej;)