ile powinna dostać osoba sprzedająca ..

na bazarze ? Małe wioski w mazowieckim. Praca od około 5-6 do 12-13. Za jeden dzień.

7-10zł/h lub 6-10zł/h i premia od sprzedaży.

Dzięki :) A premia to jednorazowo po skończonym dniu czy jakiś procent od każdej sprzedanej rzeczy ? Jaka suma ?

wydaje mi się, że lepiej procent od utargu danego dnia. to motywuje ludzi do lepszej obsługi i sprzedaży. myślę, że możesz się umówić, powiedzmy: 6zł/h a jeżeli będzie wyrobiony utarg (tu dajesz sumę, ale nie z kosmosu tylko realną) to 7zł/h.

Dzięki bardzo za pomoc :)

sorry, ale ja bym dała wiecej. z zalu nad ta osoba która bedzie tam stac i sprzedawac... nie potrafiłabym za dniówke 5-13 czyli 8h zapłacic komus 48 złotych :o

8hx6zł= 48 :o dałabym chociaz te 8... wtedy dostaje 64zł, mi to wielkiej róznicy by nie zrobiło, a tej osobie kolosalną...

Na pewno masz racje, ale ta osoba wyżej dobrze napisała, że lepiej podstawowej dać mniej i ewentualnie premie. Wtedy jest większa motywacja do pracy. Poza tym to ma być codziennie a nie dorywczo..

pewnie, że 6zł/h to jest mało, ale z drugiej strony znam osobę, która na bazarku zarabia 4zł/h, a i w rodzinie mam osoby które za 3zł/h pracują na czarno. więc jeżeli to małe miasto to za 6zł/h na pewno znajdą się chętni. tym bardziej jeśli zachęcisz premią. ja w dużym mieście wojewódzkim pracowałam w sklepie odzieżowym za 7zł/h i nie miałam żadnej premii.