Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Snie__gus!!

Kocham kobiete ktorej nie powinienem !!!

Polecane posty

Gość Snie__gus!!

Poznalem ja juz Prawie dwa lata temu ale wiedzialem ze ma meza i nie moge byc taki chamski. Opanowalem sie przestalem o niej tak czesto myslec i dopiero jak przytrafila mi sie tragedia w zyciu wylalo sie wszystko poszedlem sie z nia pozegnac i wtedy jej powiedzialem wszystko co do niej czulem. Ona odpowiedziala mi ze caly czas czekala kiedy jej to powiem bo czuje to samo. Wyjechalem ale po kilku miesiacach wrocilem. Zaczelismy sie spotykac u mnie zeby nikt nas nie zobaczyl. Bylo cudownie za kazdym razem staralem sie ja czyms zaskoczyc bardzo sie jej to podobalo az tak gdzies po pol roku zaczela byc zazdrosna o wszystkich bardziej o wszystkie moje znajome. Zaczelismy sie scinac i wypominac sobie kto jest jaki i kto co nie tak robi. Bolalo mnie to ze mi zazucala jaki jestem obrazalski mimo tego ja Ja kochalem i kocham dalej. pewnego dnia nie moglem sie z nia w zaden sposob skataktowac z mojej winy podkreslam i ona pomyslala sobie ze ja zostawilem i ze nie chce juz sie do niej odezwac. Zaczely sie docinki z jej strony az w koncu usiadlem na neta i napisalem jej wiadomosc ze teraz juz wiem po tym wszystkim jak mnie kochala i nie bede jej wcale meczyl . Bardzo mnie to bolalo ale wiem ze tak byc nie powinno. Myslalem ze odejdzie od meza i bedziemy razem szczesliwi caly czas mi to obiecywala a w momecie jak jej powiedzialem ze juz nie bedziemy sie spotykac to mnie wcale nie zatrzymywala. Wykasowalem jej numer z telefonu i strasznie cierpie nie mam z NIA zadnego kontaktu mimo tego ze sie widzimy w pracy. Od tego czasu jestem zalamany i nie moge zyc bez niej . KOCHAM CIE strasznie NIUNIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fen._omen
ale pewnie i tak trudno ci skoro widzicie się codziennie w pracy - masakra - współczuję. Ale rozmawiacie ze sobą wtedy czy foch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
Nic tylko sie na siebie patrzymy. mam wrazenie ze Ona wcale sie tym nie przejela . ja sie zalamie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może od początku
wiedziała ze nie zostawi męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fen._omen
no nie wiem, skoro się patrzy to znaczy, że nie jesteś jej obojętny. Gdyby miała moralnego kaca np. to nie patrzyłaby na ciebie wcale, unikałaby a tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
jak Ja widze , to za kazdym razem dostaje bolesci brzucha z zalu ze juz nigdy nie bedzie tak jak bylo!!! A mielismy byc tacy szczesliwi we dwoje. Jak sie z nia rozstawalem to powiedziala mi tylko jedno " Chce zebys byl szczesliwy w zyciu i ze sa lepsze kobiety od niej na ktore zaslouguje. Ona mnie tym rani strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może od początku
a dlaczego z nią nie porozmawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
Wspominala cos o zalamaniu sie meza ale po tym jaka jej potraktowal buzie to chyba ma powody aby odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też taka kolorowa
Walcz o nią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
ona boi się ze prędzej czy później będzie tak jak z jej mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie że są jeszcze na tym świecie tacy faceci którzy KOCHAJĄ tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
nie diaje mi szansy!! juz nie wiem jak mam ja kochac robie to z calego serca. Co dziennie rano budze ja slodkimi smskami ,pisze do niej po 30 wiadomosci i uswiadamiam ja jaka jest cudowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makalusia
Kurczę jakbym czytała o swoim życiu tylko, że to ja jestem tą kobietą. Też widzę się codziennie z tym facetem i ciężko mi. Nie potrafię się nie patrzeć na niego, a gdy nasze oczy się spotykają to widzę w jego oczach ból. To ja mam narzeczonego, on jest wolny. Niestety narzeczony na tyle mnie kocha, ze byl w stanie wybaczyc mi całe to zajście mimo, że nie prosiłam. Wiem, że kocham tamtego mimo jego ciężkiego charakteru i tak naprawdę nie wiem co mnie do niego ciągnie (w ogóle zakochałam się w nim jeszcze przed spotkaniem narzeczonego czyli to trwa jakieś trzy lata ale on wtedy nie był mną zainteresowany). Z narzeczonym jest mi dobrze, czuję się bezpieczna jest świetnym typem człowieka i chyba tylko dlatego z nim jestem. Wiem głupia jestem ale mimo, że kocham tego drugiego wiem, że z tamtym długo szczęście nie trwałoby bo ten typ już tak ma. Ogólnie on zaczął się mną interesować dopiero jakieś pół roku temu. Spotykaliśmy się czasem gdzieś przypadkiem,nie był nachalny a ja nie wiedzialam co mam zrobic. Probowalam zerwac z narzeczonym ale tak jak juz pisalam nie dało rady i zmiękłam, w między czasie ograniczyłam kontakt z tym drugim (ale tylko w ten sposob, ze sie pierwsza nie odzywalam) aby na spokojnie przemyśleć wszystko. On nie dawał mi żadnych znakow, nie kontaktowal sie ze mna. To uswiadomilo mi, ze przeciez narzeczonego tez kocham choc moze nie az taką miłością. Zostałam przy nim i przeprosilam za tą niemoc przez ten czas. Gdy wszystko wrocilo do normy ten drugi dopiero zebral sie na odwage i powiedzial mi, ze za duzo do mnie czuje i usunie się z mojego zycia. No żesz kurde jakby nie mogł poczuć tego trzy lata temu! Albo zanim powróciłam do normalności... Teraz mój związek jest na zbyt zaawansowanym poziomie zeby niszczyc to co już zbudowaliśmy dla wielkiej niewiadomej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
wybacz ale dla mnie jestes Zalosny tak jak twoja panna . Ma meza ale nie przeszkadz jej sie gzic z innym. Jak taka biedna to powinna przy twojej pomocy rozwiazac malzenstwo a nie pokryjomo jak szczur sie chowac po katach , by uprawiac z kochankiem seks. Przestan sie mazgaic i wez sie chlopie za normalne zycie a nie takie pomyje zrobiles ze swego zycia. Nad czym tu plakac ? Chyba nad swoja glupota tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
a kazdym razem jak gdzies jade to przywoze jej jakis prezet, Ona nawet nie pamietala o moich imieninach i urodzinach ale mimo to Ja kocham i nie przeszkadza mi to bo ma wspaniale serce. Mysle ze to jest powod tego jej wachania ma wspaniale serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
w takim razie powodzenia. Bedzie Ci jeszcze nie raz potrzebne zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
Jak moge przestac Kochac!! tego sie nie da zrobic a jeszcze tym bardziej ze sie widzimy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
Ja potrzebuje pomocy a nie powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
wiesz co ? Malo mnie w zyciu rzeczy zadziwia czy powoduje palpitacje serca. Ale jak przeczytalam Ciebie to az mna zatrzeslo. Nie uznaje w zyciu balaganu , galimatiasu i brudow na wlasne zyczenie. A twoj przypadek taki jest. Co masz z tego kochania? Zastanow sie. Wazelinuje Ci, jakies smety opowiada a ze swoim zyciem nic nie robi. Jesli jej zle -sa rozwody. Ma do kogo odejsc.Jednak nic nie robi.Nic.Dalej jest totalna oszustka i kreci Toba jak psim ogonem. Mowisz o wspanialym sercu.Smieszny jestes.Dobre serce to wlasnie prowadzi do uporzadkowania zycia, uporzadkowania rangi w zyciu innej osoby. Albo jestes mlody i naiwny albo totalnie glupi. Innej opcji ja nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie jest życie i nic nie
poradzisz.Weź sie w garść.nie miała nikogo zeby sie wyzalic ,wiec była z Toba.Odpuść sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
Mam 32 lata i nie wierze w to co piszesz!! Nie wszystkie sa takie !!! Moze ona naprawde nie wie co ma zrobic ale wiem Ze teraz to nawet jak by chciala to juz nic sie nie uda bo ja ja opuscilem zegnajac sie slowami nie pisz juz i obiecaj mi ze juz nigdy wiecej nie oszukasz swojego meza zegnaj. To bylo tyle teraz Zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może tak jest lepiej
.Ciężko jest zapomnieć, ale trzeba życ dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
a ja mam 50.I bardzo trudne zycie za soba. Los podarowal mi bardzo ciezka chorobe w rodzinie. Ale nie nawidze oszustwa, klamstwa i nieodpowiedzialnosci. Rozumiem rozwody , jesli ludziom sie nie uklada -droga wolna. Nikt nikogo lancuchem nie przypina do siebie. Znasz takie slowo jak uczciwosc wzgledem partnera czy chocby lojalnosc? Twoja kobieta jest dla mnie zalosna namiastka kobiety. Uczciwa kobieta robi cos ze swoim zyciem albo skoro nie chce nic robic , tkwi lojalnie w tym balaganie( a moze tylko tak mowi a szuka wrazen u innego). Ale nie znajduje sobie kochasia, ktoremu banialuki opowiada. Ty lykasz to jak kaczka ziarno. Dobrze, bys zmadrza,l bo 32 lata to najwyzszy wiek , by znalezc kogos rozsadnego do zycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
Lepiej ale wcale nie lepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może tak jest lepiej
Ona się Tobą bawiła tak na prawdę.Dorośli ludzie dokonuja pewnych wyborów i decyduja sie na coś.Ona zachowuje się jak dziecko,które nie wie które ciastko wybrać.Taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snie__gus!!
Dzieki nie jestem zainteresowany!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może tak jest lepiej
szkoda mi Ciebie,ale co mogę powiedzieć na pocieszenie.Musisz to sam 'przetrawić'.,Zadecydowałes juz ,że kończysz to co było między Wami,musisz życ dalejPoza tym to co teraz przeżywasz jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×