Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmmmmammm

Wykorzystała mnie? Jestem wściekły!

Polecane posty

Gość Mmmmmammm

Poznaliśmy się jakieś 2 lata temu na czacie. Przypadliśmy sobie do gustu mimo różnicy 10 lat między sobą. Mieszkamy dosyć daleko od siebie, więc ciężko było ze spotkaniem. Do tego ma dziwną zasadę, że chciała się pokazać się dopiero na spotkaniu, tzn. twarz. Znamy się 2 lata, a ja nie wiem jak ona wygląda. I nie będę ukrywał, że poza dogadywaniem się mieliśmy też zamiar pobawić się ze sobą. Czas mijał. Gadaliśmy ze sobą, w końcu ona poznała innego chłopaka w moim wieku, też mieszka daleko ode mnie. I parę dni temu była na szkoleniu z pracy w moim mieście. Doskonała okazja żeby się przy okazji spotkać i poznać? Nie. Ona się umówiła z tamtym. Przyjechał do niej i dowiedziałem się, że robili to ze sobą. W moim mieście! Bardzo to boli tak jakbym dostał cios w plecy. Jeszcze napisała mi, że podoba jej się układ, że ja ją zaspokajam intelektualnie, a on ją fizycznie. Huknąłem na nią i zerwałem tę znajomość, w którą sporo siebie włożyłem. Pewnie moja wina, że zwlekałem ze spotkaniem. W końcu nie było między nami zobowiązań, ale taka akcja... Gdyby jej zależało to by powiadomiła, że będzie u mnie i byśmy się poznali. A ona z innym i... :( Pomóżcie mi jakoś, jestem zdruzgotany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
chciała tylko z Toba rozmawiac i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urwij
Fajna znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
Nie, ona chciała się spotkać, ale naciskała żeby spotkać się w połowie drogi, żebym dał coś z siebie, pokazał, że mi zależy. Ale skoro była w moim mieście to czemu nie mogła się ze mną przy okazji zobaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
Mimo, że to tylko znajomość to czuję się bardzo zdradzony, boli jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam takie
jestem pewna ze TO TY JESTES o 10 lat mlodszy od niej......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
trudno powiedziec czemu.Może nie chciała tak naprawdę się spotkac, albo znalazła kogoś nowego i na Tobie przestało juz zalezec.Kto jest starszy? Ty czy ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
Tak, ja jestem o 10 lat młodszy. Ona po 30-stce, a ja po 20-stce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dac cos od siebie hehehe
a tamtemu dupy dala i nic nie musial dawac od siebie. olej to chlopie, zmarnowales tylko dwa lata na siedzienie i stukanie w klawiature, znajdz sobie kogos w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
a ten z którym sie spotkała ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dac cos od siebie hehehe
poza tym chlopak przed 30 to jeszcze niedojrzaly chloptas. facet dojrzewa dopiero po 30. jestes dla niej siuchem do niewinnej rozmowy w ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbsdgn
palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal sie dziwię
że co....utrzymywałeś znajomość dwa lata tylko gadając w necie jesteś normalny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
Ale ona nie szukała nikogo na stałe. Na czacie poznała kiedyś mnie i jakiś czas temu widać innego. Od 2 lat jesteśmy w kontakcie i nie znudziliśmy się sobą. Ja po prostu jestem bardziej ostrożny, tym bardziej, że nie pokazała mi twarzy (za to resztę jej ciała znam :/). A ten drugi widać poleciał do niej skoro w grę wchodził seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze..ze
ze zerwałes znajomosc mogla sie umówic z tobą, ale nie chciała więc olej ją na przyszłosc szybciej doprowadzaj do spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
Ale co złego w takiej znajomości? Gadaliśmy ze sobą z różną częstotliwością. Raz zdarzyła się przerwa 3-miesięczna. I bardziej piszemy smsy niż w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal sie dziwię
laska bawiła się tobą pewnie jakaś mężatka albo rozwódka, znudzona życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
To też moja wina, bo skoro ja się nie spotykałem to znalazła sobie innego. Ale ciosem jest to, że spotkali się i zrobili to w mieście, w którym mieszkam. Wolała jego niż mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dac cos od siebie hehehe
polecial do niej? to raczej ona sie z nim umowila i pieprzyla. Ty mialbys sie starac i dawac cos od siebie, a tamtemu sama do lozka wlazla hehehe. ogarnij sie chloptasiu, a przez te dwa lata to w ogole poznawales kogos w realu czy liczyles na nieznajoma, starsza, ktora pokazuje Ci reszte ciala hahaha. dowcip tygodnia, nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
nic złego w takiej znajomości.Szkoda tylko,ze nie spotkaliście sie wcześniej.Odpuśc sobie skoro ona juz kogos znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
Ale on poleciał do niej, bo też jest z daleka i moje miasto jest jakby w połowie trasy między nimi. Więc wg niej pewnie wykazał się chęcią, na którą mnie nie było stać. A to, że z nim była nie przekreślało wg niej naszej znajomości. Bo to wszystko niezobowiązująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się ze
zostaw ją i poszukaj sobie innej kobiety,ale w realu.Ona chyba nie wiązała z Tobą żadnych poważniejszych planów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dac cos od siebie hehehe
no ale czy Wy sobie cos obiecyaliscie? czy bylo miedzy Wami jakies uczucie, ktore zobowiazywalo Was do wiernosci? mieliscie byc para?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dac cos od siebie hehehe
swoja droga, gdyby Ci tak zalezalo na spotkanu, to pojechalbys do niej albo dazyl do tego spotkania. A Ty dwa lata nic, taka pizda troche. w koncu lasce trafil sie jakis bardziej konkrentny gosc, to sie z nim spotkala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki naiwniak z ciebie
i wierzysz niezłomnie że ona przez te dwa lata nie spotykała sie z innymi i nie bzykała ? prawdziwy naiwniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki naiwniak z ciebie
brzmisz jak jakiś nawiedzony prawiczek bez wyobraźni, bez pracy i własnej kasy.... rozumiem że nei spotkałeś się z nią bo mama nie dała ci kieszonkowego na autobus...... no żenada, wmawiaj sobie jeszcze jakieś bajki, facet bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
Dzisiaj gadaliśmy, ale sprawa nadal ciężka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co was to obchodzi
daruj sobie,albo też umów się na seks bo nie wiem czego Ty innego oczekujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmammm
Wiem, że to moja wina, za długo zwlekałem, a ona też ma przecież swoje potrzeby. Tylko jakoś czuję obrzydzenie, że ona dała jakiemuś kolesiowi... Twierdzi, że sądziła, że się i tak nie spotkamy, bo nie wykazywałem chęci. W sumie mogę tylko siebie winić, bo z jakiej racji miała na mnie czekać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klklklkl
Mmmmmmm a czy widziałeś jej zdjecia wogóle? skad masz pewnośc że prawdą jest to, ze spotkała sie z innym? może to kłamstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×