problemy z myciem główki :(

Moja 2,5 letnia córeczka dostaje szału, gdy mam jej spłukać główkę po myciu. Jak sobie radzicie z myciem główek u małych dzieci???

Kup jej takie specjalne rondko do spłukiwania włosków. Ono osłoni oczka przed zalaniem i nie będzie problemu.

to rondo jest do dupy- ze tak wam powiem. najlepiej niech zasłoni oczka i twarz reczikiem

również słyszałam nie najlepsze opinie o tym rondku... A ręcznikiem? Jak? Boję się, żeby jej nie udusić :/

Rondo jest do d... I twoja corka jest na nie za duza. Daj jej malutki recznik lub sciereczke, np. pieluszke zlozona. Niech sama sobie trzyma przylozona do oczu. Wytlumacz, ze wtedy nie naleci jej woda do oczu jesli odchyli jeszcze glowe do tylu. Moja corka tez do wieku 2 lat z kawalkiem urzadzala histerie przy myciu glowy. Ale maly reczniczek zalatwil sprawe. 2,5 latka to juz duza dziewczynka, zrozumie jak jej spokojnie wytlumaczysz.

Ja nie wiem jakie ono jest bo mój synek nigdy nie miał problemu ze spłukiwaniem włosków. Teraz ma 2 latka i 1 miesiąc i nigdy nie musieliśmy używać żadnych gadżetów do mycia. Tylko słyszałam że coś takiego istnieje, ale doświadczenia z tym nie mam.

spróbuję z tym ręczniczkiem, ale boję się, że nie pomoże. Ja wiem, że to już duża i mądra dziewczynka, i jak przed myciem jej tłumaczę, żeby miała zamknięte oczka i buzię to rozumie. Ale jak już siedzi w wannie to na widok prysznica dostaje szału :(