Nie długo mikołajki a ja nie mam pieniędzy

Witajcie Nie długo mikołajki a ja nie mam pieniędzy na prezent dla chłopaka. Znaczy mam odłożone 400 zł ale to na lekarza i na badania nie chcę ich wydawać bo potem znowu będzie mi ciężko uzbierać. I co ja mam teraz zrobić ? Wiem że chłopak chce mi kupić łyżwy. A ja nie będę miała pieniędzy na prezent dla niego wiem że jak bym się uparła to mama dała by mi 50 zł. Myślę nad tym aby powiedzieć chłopakowi żebyśmy sobie nic na mikołajki nie kupowali.

Po prostu kup drobiazg, byle z głową. Nie chodzi przecież o wartość prezentu, a o pamięć i uczucie. Przynajmniej tak powinno być. Kogoś, kto wartościuje człowieka grubością jego portfela, a nie zawartością głowy, trzeba z góry spuścić na drzewo

to nie jest glupi pomysl, albo zrob cos wlasnorecznie, taki upominek jest czesto bardziej cenny niz kupiona rzecz. Ja osobiscie mikolajek nie obchodze, teraz to czysta komercja tak jak walentynki :O

coś pod choinkę

ale mi tak głupio on wyda na łyżwy pewnie z 150 zł bo kiedyś tyle kosztowały najtańsze jak chciałam kupić sama... a ja mu kupie za 50 zł o ile mama da mi pieniądze bo ja niestety jeszcze chodzę do szkoły.. i nie zarabiam Więc co radzicie mu kupić ? Bo ja nie mam pomysłu...

up

ja kupie taki zestaw http://allegro.pl/avon-zestaw-full-speed-na-4szt-na-mikolaja-i1317443580.html bardzo podoba mi sie ten zapach no i portfel

Akurat taki sam zestaw dostał chyba na walentynki nie pamiętam...

:) jak nie masz dużo kasy, to kup jakiś drobiazg, a do tego zrób coś własnoręcznie, np. upiecz jakieś dobre ciasto w świątecznej formie typu bałwanek czy mikołaj. Udekoruj ładnie, pobaw sie przy tym, żeby je dopracować jak z cukierni itd. Jesli Twój facet lubi słodkości, to wciągnie i będzie zadowolony.