Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życie mi się zawaliło pomóżcie

DZIEWCZYNY!!!! Nie mam po co żyć.

Polecane posty

Gość życie mi się zawaliło pomóżcie

Odszedł, bo Jego syn nie zaakceptował tego, że jestem w ciąży! Byłam z moim mężczyzną prawie 4 lata, niedawno zaszłam w ciąże, było cudownie, całował mój brzuch, przytulał, po prostu się cieszył. Po jakimś czasie zbladł i powiedział, że nie wie jak teraz powie o ciąży swojemu synowi( z poprzedniego małżeństwa), Jego syn ma 16 lat! Powiedział mu po iluś dniach o mojej ciąży i tak się wkurzył. Po prostu mnie wyzwał. Że On sobie tego nie wyobraża, że co sobie myśleliśmy. Jego syn ma jak w raju przy ojcu, choć nie mieszkają razem. Dostaje alimenty, do tego bardzo duże kieszonkowe, oddzielnie na markowe ubrania, buty, rzeczy różnego rodzaju. Chyba przestraszył się, że teraz zostanie mu to ukrucone. Nie wiem co myślał. Ale od tamtej pory Jego ojciec po prostu powiedział, że "narazie" musimy przystopować. Wróciłam do swojego domu. I to co przechodzę jest tak bolesne. Nie wiem co teraz robić, jak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Tobie współczuje🌼Ale masz dla kogo żyć ! Nosisz w sobie dziecko. Wiesz nastolatek to nastolatek,okres buntu,boi się ze sielanka sie skończy.Ale ma swoje zdanie i lepiej jego nie obarczaj winą.Twój facet to dupa,a z takim to tylko na stos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllissss
jestes z lublina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym chłopcu nie mozna było się spodziewac niczego lepszego, ale Twoj parnter zachował się jak szczeniak! On juz jest dorosły i chyba wie z czego dzieci się biorą :// /najlepsze jest to, ze często faceci chcą wzbudzic w kobietach poczucie winy i sami od odpowiedzialnosci uciekają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jeden powod by zyc - Twoje dziecko, Reszte olej. Wiem, ze latwo mi mowic, ale facet, ktory wyroznia jedno dziecko zawsze bvedzie tak robil, wiec chyba lepiej, zeby Twoje dziecko z takim tatusiem sie nie wychowywalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie obojętny do chwili, az zobaczy dziecko napewno :))) Nie załamuj się dziewczyno bo pamietaj, ze twój nastrój udziela sie malenstwu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie mi się zawaliło pomóżcie
Tak, wiem mam jeden jedyny powód, by żyć dalej, moje cudeńko w moim brzuchu. Boje się jednak i stresuje dalszym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze zobaczysz nie jestes sama a etraz nie mozesz sie stresowac bo masz dzidzie ktora chce sie urodzic zdrowa..ile masz latek kochana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często spadaja na nas kłopoty,z którymi jak sądzimy nie damy sobie rady,ale ciąza to taki specjalny okres czasu, ze mamy motywacje aby się nie poddac i tego sie trzymaj :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w 29 tygodniu ciązy i mam 24 lata, za to bardzo duzy bagaz doświadczen :))) I boli mnie kiedy widze, ze kogos taki los spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
ja czegos nie rozumiem ale podsumujmy byliscie razem-mieszkaliscie razem-zaszlas w ciaze=facet sie ucieszyl-powiedzial doroslemu synowi-syn sie wkurzyl-facet kazal Ci wrocic do siebie, przystopowac (do chloery teraz jak jestes w ciazy on mowi Ci ze musicie przystopowac?-wraca do doroslego syna bo ten ma takia zachcianke dla mnie cos tu jest nie tak i facet przestraszyl sie konsekwencji Twojej ciazy i teraz wywija sie synem ktory go nagle bardzo potrzebuje i kaze Wam przystopowac - dla mnie to jest najbardziej prawdopodobne poza tym- przystopowac-teraz jak jestes juz w ciazy? bo syn tak chce? syn ktory ma 16 lat i jes samodzielny? no prosze... za duzo rzeczy juz widzialam i slyszalam zeby uwierzyc ze jest tak jak mowi facet autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jego syn wyzwal Ciebie przy Tobie czy znasz to tylko z opowiadan swojego faceta? -odpowiedz, ale tak szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaaaaaaca23333aaa
niunia ty normalna jestes? gdzie nie wypowie sie jakas laska z problemami to ty kazdej proponujesz zeby do ciebie na gg napisala, a ciekawe co im proponujesz jak juz napisza :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie uzywam gg :( Nie czuje potrzeby posiadania go, moze kiedys :) Ale dziekuje za propozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic po prostu chcesz pogadac bo tu na forum otwarcie sie nie da i wogole..a tobie co do tego?? staram sie jak podtrzymac dziewczyny na duchu i wogole...a na forum duzo rzeczy nie da sie napisac bo zaraz jakies glupie teskty i wogole a to kobiety jeszcze bardziej doluje..staram sie pocieszyc jakos i wogole..pozniej dziewczyny same pisza do mnie i dziekuja ze tak poradzilam a ne=ie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za cio rozumie to...powiem ci ze nie lubie tu pisac bo zaraz tu glupie teskty sypia nie mysl sobie ze jakas nie normlna jestem czy cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam taram ta
ja bym powiedziala, ze tatus jest wiekszym gowniarzem niz jego nastoletni syn. To straszne jak dorosli faceci potrafia byc niedojrzali mimo wielu doswiadczen. Czuje, ze on bedzie chcial wrocic do Ciebie, byc moze bedzie jeszcze przepraszal na kolanach, ale ja bym z nim nie chciala poki co kontaktu. Zostawilabym go samemu sobie niech przemysli dobrze swoje decyzje i ich konsekwencje, bo chyba nie jest do konca swiadomy co zrobil. A jesli bys sie jeszcze zeszla z ojcem swojego dziecka, to radzilabym mimnimalizowac kontakty z jego synem. W tej relacji chyba syn kieruje ojciem w zyciu niz odwrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz po co żyć, bo masz siebie, a teraz jeszcze maleństwo. Syn Twojego faceta nie zachował się w porządku, ale różne motywacje popychają dzieciaki do dziwnych zachowań (w ostatnim Sensie jest świetny artykuł o tym), ale to Twój facet jest gówniarzem! Jeśli nawet nie będzie go z Wami, jak sama piszesz, nie musisz obawiać się o życie codzienne, bo będą alimenty, a ze wszystkim innym sobie poradzisz i jeszcze pięknie sobie to życie ułożysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×