Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anne R.

Nie kręci mnie SZARE ŻYCIE statystycznego Polaka.

Polecane posty

do - ech ale jaak :D No to pięknie, wiec wiele nas łączy - a rodzinka nie cisnie ciebie na dzieciaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ciśnie na dzieciaka :D. Tylko że ja chyba powoli zaczynam chcieć mieć dziecko, z tym że nie wiem, czy naprawdę tego chce, czy bo tak by było rozsądnie, zamiast rodzić np. za 5 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzucili mnie z tap madl
spójrz na Paris Hilton ( wiem głupie przyklad :D ) tez ma prawie 29 ... dla niektorych szczescie to rodzina ,spokojne zycie u boku meza , dom do ktorego sie wraca i zasiada przed tv a w niedziele obiad i spacer... dla mnie to za mało , ciezko mi to wytlumaczyc ale nie moglabym zyc u boku jednego faceta - moze kiedys bede na to gotowa albo i nie , poki co jestem zadowolona z tego co robie :) U mnie rodzina juz nie pyta o dziecko ,zawsze powtarzam im : ja taka malutka chudzina mam rodzic dziecko jeszcze cos mi peknie i zawsze obracam wszystko w zart :D moja mama juz poznala tylu przyszlych mezow ,ze tez przestala pytac . Chcialam ja namowic ,zeby sie ruszyla z domu gdzies pojezdzila ,ale nic, siedzi przed telewizorem... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi najbardziej chodzi o to, że ludzie w naszym wieku, a przecież dalej jesteśmy młode w gruncie rzeczy nie interesuje wiele poza własną rodzinką, nie mają zainteresowań, wszystko rozchodzi się o kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
ale do kogo ty masz pretensje, ze twoje zycie nie wyglada tak jak bys tego chciala, do kolezanek?:O to ty jestes kowalem wlasnego losu, wiec zamiast narzekac na szarych Polakow, to zacznij zyc tak, aby nie byc "szara" cokolwiek to dla ciebie oznacza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsza jest miłość- dla miłosci jestem w stanie zrobic wszytko, za prawdziwą miłoscią mogę isć pieszo na koniec świata i rzucić wszystko:P nie jestem stworzona do garów, lubie porządek i go zachowuję, ale nie lubię gotować tzw obiadów, ogólnie to wszawa ze mnie żona, mąz ma jedynie świetny seks i interesującą rozmowe... pragne niezależnosci, ale czuje to karcące oko rodziny - szeroko pojętej. mam to w sumie gdzieś, ale niemiłe jest słyszec na swój temat oskarżające słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są gorsze...
Dla mnie odpowiedź na pytanie jest prosta, bo kocham, ponieważ chciałam i chcę nadal rodziny. Uwielbiam sobotnie, leniwe popołudnia, zapach ciasta, w ogóle z kuchni mogłabym nie wychodzić, co może trochę rekompensuje moją niechęć do ciągłego chodzenia ze ścierką w ręku. Ale nie gotuję schabowego, eksperymentuję, próbuję różnych kuchni, czekam na męża z obiadkiem gdy tylko mogę, potem jakiś masaż. Mnie się naprawdę ten człowiek w ogóle nie znudził. Uważam, że małżeństwo może być przygodą, trzeba tylko chcieć. Nie ma nic gorszego niż powrót do domu, gdzie ktoś jest, a nikt nie czeka, gdy ludzie śpią ze sobą, a nic o sobie nie wiedzą i nic ze sobą nie robią. Takie coś to dla mnie zaprzeczenie małżeństwa, a z drugiej strony to jest to, co każda z nas obserwuje często w swoim otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pragne niezależnosci, ale czuje to karcące oko rodziny - szeroko pojętej. mam to w sumie gdzieś, ale niemiłe jest słyszec na swój temat oskarżające słow. Oj to wyżej z ust mi wyjęłaś...Ja mam duży dystans do siebie, świata i tego co mówią ludzie, ale jednak trudno żyć pod prąd, trzeba ciągle omijać przeszkody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość statystyczny polakkk
mnie nie kręci twoje nie kręcenie życiem statystycznego Polaka może powinienem założyć o tym temat oczywiste jest że każdy ma inne marzenia o czym tu się rozpisywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do dziecka to tez nie wiem czy chce, mzoe za 5lat i tez mysle czy byłoby to rozsądne bo decydowac sie bo juz ten czas, to tez ciezko i chyba nie fair... a jesli chodzi o facetów - to los sie tak ułozyl ze jedynym kochankiem jest moj mąz i moze dlatego mam pragnienie uczucia, namietnosci i zmysłow-tego pożaru:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi jest świetnie w małżeństwie...kochamy się, rozumiemy się, wspieramy, a przede wszystkim potrafimy wczuć się w swoje emocje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie musze pomyslec nad zmiana znajomych, ale skąd ich wziać?:P od lat jedni i ci sami, wielu pożenionych dzieciatych, wyjśc gdzies tez nie bardzo bo mąz zazdrosny:P i pilnuje hmm... wiem nie chce narzekać, ale cos zrobić i fajnie by było jkabyscie dali jakies rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze znajomymi identyczny problem, choć wielu nie ma dzieci, ale na teatr kasy nie mają, bo przecież lepiej za to kupić np. talerze (dodam że często zbędne :), :D, takie myślenie mnie rozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ech ale jak- mój mąz tez jest wyrozumiały i mimo wszystko nadajemy na podobnych falach, ale jednak on bardziej chyba patrzy na rodzinke niz ja. chciałabym dla nas własnie takiego super wolnego zycia, gadania pod palmami do zachodu słońca, romantyczności i wiecznego szaleństwa. skąd to wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do echh- no własnie nie mam za bardzo planu, moze cos doradzisz? chetnie skorzystałabym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do echh- a skąd jestes? czemu ja nie mam takich kolezanek jak Ty czy wyrzucili mnie z tap madl:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w gruncie rzeczy, to jest wegetacja...praca, dom, jedzenie, zakupy, obiadek u rodziców i wyjście na głupi film do kina...tak żyją miliony ludzi w naszym wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja okolice Gdańska :( a obiadki u rodziców. brrrrrrrr, u teściowej, to siedzenie przy kawce:O gawędzenie o wszystkim i niczym, najczesciej gdzie urodził sie bejbik i jaki słodki, kto sobie nie zbudował domu, kto ile zarabia itp, a takie tematy wcale mnei nie krecą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to, że ludzie często po studiach, ambitnych studiach mają taką małą świadomość tego, co dzieje się poza ich rodzinką, że aż głupio...zero jakieś zainteresowania światem, ludźmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jak ma się osobowość poznawczą, ze tak powiem, to taka degrengolada intelektualna nie grozi nawet jak się 30 lat robi to samo, bo człowiek ciągle chce coś poznawać, coś czyta, słucha, gdzieś chodzi żeby się dowiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak się jest typem odtwórczym, to masakra, 40 letni człowiek mentalnie staje się już tak zamknięty, że szok...znam takie przykłady z rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
A ja sama nie wiem :) Lubię życie rodzinne i lubię organizować codzienność - żeby ten dom, jedzenie, zakupy załatwić jak najsprawniej i jak najszybciej, i mieć czas na ciekawsze rzeczy. Chwilami wydaje mi się, że jestem szczęśliwa, a moje życie - choć ustabilizowane - jest całkiem kolorowe. Chwilami odwrotnie - dochodzę do wniosku, że tyyle rzeczy jest dla mnie niedostępnych, że np. nigdy nie zamieszkam w ciepłych krajach, że choćbym chciała, to mnie cała ta statystyka ściąga w dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nie chodzi o to, że trzeba wspinać sie po 8 tysięcznikach, mówić 5 językami, mieć bardzo szerokie umiejętności żeby to życie było ciekawe...wystarczy choćby małe, ale faktyczne zainteresowanie czymś poza tv i zakupami...choćby np. zbieranie znaczków i już jest inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×