Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamioka

Intercyza

Polecane posty

Gość kamioka

Jak zapatrujecie się na podpisanie intercyzy? Mój (?) facet mówi, ze gdyby ewentualnie się zdecydował na legalne życie ze mną ( mieszkamy 3 lata razem) to on chce intercyzy.Pracuję, on także., tylko , ze ma 3 razy więcej kasy niż ja. Prowadzę dom-sprzątam, prasuję , piorę, gotuję, robię zakupy. Dokładam się do wspólnej kasy w ok.3/4 swojej pensji, zostawiam sobie resztę na swoje wydatki. On twierdzi, ze daje więcej, i mimo, ze protestuję, ze % to ja oddaję prawie wszystko, a on ok.30%- to chce mówić tylko o nominalnych pieniądzach.Nadwyżkę kumuluje na swoim rachunku.Sądzę ze myśli o takiej intercyzie, w której nie mam prawa do jego przychodów ( pensji) itp, ponieważ nie ma firmy ani specjalnie dużego majątku trwałego 9 ja mam więcej niż on). Właśnie się zastanawiam, czy przypadkiem ktoś mnie nie wykorzystuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari zwei
widać jest przewidujący lub doświadczony. dlaczego uważasz że cię wykorzystuje. wydajesz więcej niż zużywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
Jeżeli dzielisz z kimś życie, praktycznie zapewniasz obsługę domową, a facet nie chce dzielić się ze swoją kasą, to co? Wg niego ja mam oddawać wszystko, a on ewentualnie doda ze swoich. i chowa na swoje konto, do którego nie mam dostępu.niefajne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frewge4gt3erf
ja na twoim miejscu zgodziłabym się tylko na rozdzielność z wyrównaniem dorobków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
tępą? ha , uzasadnij, madralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków- niezłe to, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
ale, czy ja mam do czynienia z normalnym facetem, czy z chytrusem, jakich mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari zwei
w takim razie po co ci ta legalizacja kiedy i tak sama o wszystko będziesz musiała zadbać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
na"legalizację" to kiedyż namawiał mnie on. Tak naprawdę to chodzi o uczucie, ale gdy mowa o kasie, to widzę , ze ono jest większe dla kasy. jak mam mieć poczucie bezpieczeństwa przy nim, skoro nie chce rzucić mi świata pod stopy? A czy skorzystam, czy nie- to inna sprawa. nie jestem rozrzutna poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
świat do stóp -oczywiście, ale ręce mi latają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari zwei
przy takim opisie sytuacji można powiedzieć, źe chce cię wykorzystać. ja tam bym nie podpisał umowy gdy kontrahent jawnie gra nie fair. problemy szybko wyeskalują. chodzi mi o umowę ślubną. intercyza to tylko załącznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intercyza
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
Ponieważ wczoraj tak rozmawialiśmy o tym, to właśnie doznałam olśnienia, że jeżeli nie zgodzę się na podpisanie intercyzy, to i małżeństwa nie będzie. Test czy pazerna jestem? jeżeli jestem, to po cholerę siedzi ze mną? To po cholerę mówił, ze pragnie być moim mężem? pewnie jakiś zagwozdek tu jest. Albo, co prędzej, zagwozdka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari zwei
dzięki legalizacji z intercyzą uprawomocni istniejący stan w którym świadczysz mu darmowe usługi hm. "gospodarskie". oto dlaczego. z tego samego powodu z tobą "siedzi". to co proponuje fregwexx wyżej - intercyza z wyrównaniem dorobków będzie za to testem na jego pazerność. spróbuj, zaproponuj. odpowiedź narzeczonego - bezcenna.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce cie wkorzystac pazerny b
baran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
jakby miał majątek i zarabiał 10 razy tyle co Ty to ok, ale w tym przypadku bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sobie policz za uslugi
dbania o dom i wystawiaj mu co mc rachunek moze sie dogadacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
mądrych to i miło poczytać, dzięki , kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6404548903489040-54-054
pranie prasowanie itd jest jak dodatkowy etat wiec pownien dawac za to wiecej! to nie twoj obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6404548903489040-54-054
albo powiesz ze w takim raziew jak chce takiego podziału 50\50 to pranie gotowanie prasowanie i reszta kazdy sobie;P jak taki jest za podziałem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
To 50/50 jest niezłe. Albo jeszcze lepiej- kazdy sobie. a co z seksem- jak to roliczyć? Co za czasy...po co w ogóle byc razem? no i można też brac do wyrka coraz nową twarz( cokolwiek to znaczy:):):)), a potem...to chyba piekło za życia. Zastanawiam się nad tym związkiem. A co będzie, gdy on straci jakieś źródła dochodów - to w dzisieszych czasach ne takie trudne. Okaże sie, że ja ze swoją skromną, ale stałą pensyjką, ratuję przed smiercią ekonomiczną? A, zapomniałam są jego oszczędności. Z akcentem na JEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6404548903489040-54-054
porzykre jest to co mowisz. naprawde zbey tak walczyc o intercyze. traktuje cie jakbys byla lapczywa. takie codzienne zakupy najwiecej pieniedzy kosztuja wiec niehc on sobie kupuje sam jedzenie ty asobie i bedziesz osbie gotowac;/ co on mysli ze bedziesz jego sluga i jeszce intercyza?;/ jakbys byla jakas materialistka. daj spokoj powiedz mu ze z gdonie z jego zasadami od dzis wasze zycie dzielicie 50/50 i zajmuj sie soba. TYLKO soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6404548903489040-54-054
czy on nie jest po porstu egoista? ze ty robisz wsytzsko on siedzi i patrzy i w myslach sobie mowi nie dam tej babie zabrac moich ciezko zarbionych pieniedzy? masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hclink
Jego myślenie polega na tym, że nie jest do końca pewny ciebie, być może waszego związku i dlatego w razie legalizacji lepiej się zabezpieczyć, Mój kolega zaproponował swojej dziewczynie intercyzę właśnie, różnica jest taka, że on zarabia ze 20 razy więcej od niej. Myślę, że się boi, bo ona pochodzi z dosyć nieciekawej rodziny. Z drugiej strony, mimo że liczy skrupulatnie swoje pieniądze, to nie żałuje żeby jej coś kupić itp. Dziewczyna mocno się zdenerwowała i mu wygarnęła, żeby sobie nie wyobrażał, że całe życie będzie jego praczką, sprzątaczką i to za darmo. Myślę, że do niego trafiło i chyba trochę spuścił z tonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
APEL do budujących dopiero swoje związki! Nie bądźcie za dobre, bądźcie egoistkami! Zapomniałam o jednej ważnej zasadzie w życiu: czy to w rodzinie, czy w zawodowym: pokaż tylko, że coś potrafisz, a natychmiast to wejdzie w zakres twoich obowiązków. Jesteś świetną kucharką? no to po co iśc do byle jakiej knajpy, skoro tak pysznie gotujesz. Umiesz się zorganizować w pracy i w domu? Jeżeli później będziesz zmęczona to tylko dlatego, ze źle rozplanowałaś DLA SIEBIE LI TYLKO I WYŁĄCZNIE zajęcia. Chcesz się dorzucić do kasy? Jak dasz mniej, bo masz np. dentystę, to pretensje: zawsze dawałaś więcej, co ty robisz z pieniędzmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari zwei
odwieczny problem miłych i opiekuńczych kobiet. powiesz co zdecydowałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
jasne. na razie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
Chyba pójdę sobie. Nie czuję się szczęsliwa teraz, później, jak znam życie, będzie tylko gorzej. Nie mogę się dogadac, na temat związku: mówię, że daję i chcę dostawać. On na to, ze on nie myśli, ze to musi byc takie interesowne. Zamieszał mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamioka
Ale ... on jest doskonalym biorca i uważa, ze mu sie to nalezy. No a co ja mam z tego? No przecież pozwala mi siebie kochac i wielbić..spadam, to toksyczne bardzo jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×