Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka201

Jak powiedziec rodzicom że chcę wyjśc za mąż?

Polecane posty

Gość malinka201

Moi rodzice sa starej daty i uwazaja że powinnam robic wszystko tak jak oni, m.in wyjśc za mąż w wieku 25-28 lat. W tej chwili mam 19 lat a planuje wyjś za mąz za dwa lata, czyli będę mieć 21 lat. Jestem z moim chłopakiem 5 lat, moi rodzice lubią go i akceptuja jednak ciągle powtarzają że jest jescze za wczesnie na ślub i że mam czas.. Jak mam im powiedzieć że chcemy szukac sali i ze chcemy juz załatwiać? moze jest jakaś metoda "na litośc" albo coś innego. Boję sie ich reakcji, bo są surowi. Nie chce żeby na mnie krzyczeli i żeby mówili że mam sobie odpuścic. Chciałabym ich jakoś podpuścic żeby sami chcieli żebym wzięła ślub za dwa lata. Proszę pomózcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojojojoj
tyle "pożycia" masz już za sobą i rodziców się boisz? Jakaś ściema?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luxxsjaa
kurwa gamoniu chyba dziewczyna pisze ze chce wziac slub za 2 lata, to jaka ciąza. nie znam kobiety u ktorej ciąza trawałabym ponad 2 lata. autorko ja tez mam ten problem z tym, że mam teraz prawie 21 lat i za 1,5 roku chcemy wziąc slub. będe miała skonczone 22 lata. niby normalny wiek ale tez nie wiem jak teraz powiedziec to rodzicom. u mnie jest inaczej rodzice są młodzi ledwo po 40stce i chyba nie spodziewają sie, choc jestesmy razem ponad 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
Luxxja no właśnie. Moi tez sie nie spodziewją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo bez jaj normalnie
"mamo, tato, wychodze za maz" albo moze inaczej moj facet jak sie oswiadczal, to najpierw mi, a pozniej oczywiscie przyszedl do domu :D do moich rodzicow :D wtedy moi sami zapytali: kiedy slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
żeby to było takie proste powiedzieć "mamo, tato wychodze za mąż.." A ztymi oświadczynami to dobry pomysł tylko problem w tym ze chcemy mieć zaręczyny za rok a wtedy zostanie juz rok do ślubu a dla moich starych "za rok- to za szybko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luxxsjaa
my chcemy zrobic zareczyny z rodzicami zaraz po nowym roku i teaz trzeba im najpierw powiedziec, ale nie wiem jak czy razem czy oddzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
Juz im spominałam o slubie i próbowałam cos powiedzieć że moj Marcin chce brac slub, ale oni nie potraktowali tego powaznie, i mówili : masz jescze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
ja najpierw powiem mamie a ona to juz sama powie tacie, bardzo sie tego boję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ciągle się boisz że rodzice cię skrzyczą to nie jesteś gotowa na ślub. I oni o tym wiedzą, dlatego boją się pozwolić ci na podejmowanie własnych decyzji, choćby były błędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
Chyba nie odważę sie tego im powiedzieć. Nawet myslałm o tym żeby im powiedziec ze mój chłopak sie na mnie obraził. A oni zapytaja dlaczego? a ja powiem : no bo on chce wziaśc slub a ja nie chcę... i wtedy mam nadzieje że powiedza że jestem głupia i ze mam wziąśc slub... Oni go bardzo lubią i licze na to że nie będa chcieli żeby był zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo bez jaj normalnie
jak tak Was czytam, to rodzice jednak maja racje niedojrzali jestescie i tyle moze faktycznie macie czas, zwlaszcza, zeby dorosnac ja ani nie balam sie powiedziec, ze moj facet mi sie oswiadczyl, ani nie balam sie powiedziec, ze jeszcze nie chce slubu wczesniej, ani pozniej, ze bedzie slub, date tez sami ustalilismy ja piernicze, co za filozfoia ale jak ludzie nie maja problemow to sobie je znajduja a inna sprawa, co to za jakis szkolny plan ??? zareczyny przypadkiem nie powinny byc w momencie kiedy para czuje, ze tego chce ?? tylko wtedy gdy zaplanuje ?? skoro planujecie slub to sie zareczcie oczywicie mam gdzies jak to sie bedzie odbywalo, niektorzy sie zenia bez zareczyn i jest dobrze, ale wiedza czego chca i sie tego nie boja \a tu doprawdy komediiijjaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
moze jest jakaś inna metoda żeby zajśc ich "od tyłu" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo bez jaj normalnie
oni powiedza predzej, ze on jest glupi ze sie obraza na takie rzeczy sorry dziewczynko ale sluchasz, czytasz siebie ?? a glupia, no wybacz, ale faktycznie chyba jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
ale ty może masz innych rodziców którzy sa nowoczesni i nie czepiaja sie twoich decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestes durna i
rodzice to wiedza, i juz teraz im sie nie dziwie, sluchaj sie rodzicow panienko, a nie udawaj, ze nagle chcesz sie bawic w doroslosc, bo nawet myslenie ci nie wychodzi wybacz, do kurny, ale poczytaj cos tu nabazgroilila, nie wiem czy brak ci rozumu, czy czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luxxsjaa
malinka nie no troche przesadzasz:D ja az takich cudów odstawiac nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
nie znasz sytuacji ,nie wiesz jakie to jest trudne jak rodzice zawsze sami wiedza najlepiej i jak zyja wg starych zasad i chca jak najlepiej dla swojego dziecka, czasem az za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chyba nie odważę sie tego im powiedzieć. Nawet myslałm o tym żeby im powiedziec ze mój chłopak sie na mnie obraził. A oni zapytaja dlaczego? a ja powiem : no bo on chce wziaśc slub a ja nie chcę... i wtedy mam nadzieje że powiedza że jestem głupia i ze mam wziąśc slub... Oni go bardzo lubią i licze na to że nie będa chcieli żeby był zły." Boże jaka ty durna jesteś... gadasz jak dwunastolatka. Myślisz że rodzice by ci powiedzieli "to bierz ślub skoro się obraził"? chyba tylko jeśli by byli totalnymi kretynami którzy mają cię w nosie. ślub powinien być zobowiązaniem na całe życie, normalny rodzic na twoje stwierdzenie że facet się obraził bo nie chcesz ślubu powiedzieli by "to kretyn, rzuć go"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
nie raz stosowalam takie metody na różne rzeczy i zawsze działały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo bez jaj normalnie
taaa, nie sa nowoczesni, ale nie sa tez fanatyczni - po prostu tradycjonalisci, jak mowilam ze nie chce slubu to myslisz, ze nie wysluchiwalam, ze nie tak mnie wychowali ?? a ja po prostu czekalam na swoj czas i nie poddawalam sie presji wiedzialam czego wtedy chce, i czego chce teraz, i tylko dlatego niczego sie nie balam, bo bylam pewna a teraz planujemy slub, ale dlatego ze my chcemy MY, a nie ze rodzice do niektorych rzeczy trzeba dorosnac, daj sobie wiec jednak czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
zoska , nie prawda, znam soich rodziców i wiem z doswiadczenia że jak się pokłócimy to moja mama zawsze mówi ze to pewnie moja wina, i ze mu cos zrobiłam.. I zawsze stoja za nim murem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy że jesteś rozpieszczoną, niedojrzałą gówniarą która myśli że rodzice na coś tak poważnego jak ślub zareagują jak na prośbę o nową lalkę co sika i płacze! Piszesz że rodzice nie szanują twoich decyzji. A jak mają szanować, skoro nie potrafisz ich podejmować? Gdybyś była dojrzała to trzymałabyś się swoich decyzji bez względu na wszystko, jeśli uważałabyś że są słuszne, nie ważne jak durne by były. A ty czekasz na pozwolenie rodziców. I uważasz że jesteś dorosła wystarczająco na rozpoczęcie dorosłego życia? I będziesz po ślubie na utrzymaniu rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
jestem bardziej dorosła niz mozesz sobie wyobrazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo bez jaj normalnie
jezeli takimi sposobami osiagasz sukces to wybacz ale jestes zwykla gowniara, i trzymam sztame z Twoimi rodzicami moze i to ze zyja wg starcyh zasad bardzo ci przeszkadza, ale sadze ze maja wiecej rozumu niz Ty, i wiedza co robia w takiej sytuacji tez bym sie nie zgodzila, a musze powiedziec ze jestem dosc liberalna osoba ale tutaj no bez jaj' jestes dzieckiem, a malzenstwo jest dla drooslych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka201
widze że wy nie mozecie tego zrozumiec. Tu nie chodzi o dojrzałośc ... A może poprostu jestem niesmiała i wstydzę sie powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo bez jaj normalnie
padneeeee sluchaj sie rodzicow, bo to jednak madrzy ludzie saaa i musza miec mega cierpliwosc dla twoich fanaberii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×