Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swiat mnie pokonal

już chyba długo nie pociągnę...

Polecane posty

Gość swiat mnie pokonal
nie uwierzycie, ale pracuje w handlu, oczywiscie nie znalazlam sobie tej pracy sama......... dlugo szukalam w moim zawodzie i w innych zawodach, w ktorych chcialabym sie rozwijac, ale nic z tego... z jednej strony chcialabym dac tu rade i przelamywac swoje bariery, bo tak udalo mi sie np pokonac w duzej mierze neismaialosc, z drugej chcialabym robic cos innego, co bardziej by odpowiadalo mojeu chrakterowi, ale nie moglam tyle czasu znalezc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też pokonał
to, o czym piszesz można nazwać depresją ktoś powiedział, że ludzie z depresją oceniają świat realnie (realnie ten świat jest gówniany), pozostali patrzą przez różowe okulary idź do psychiatry, w końcy nie masz nic do starcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
czytam o depresji: "Wg DSM-IV do rozpoznania epizodu dużej depresji niezbędny jest co najmniej dwutygodniowy okres obniżonego nastroju lub też utraty zainteresowania wszystkimi niemal czynnościami i płynącym z nich przyjemnościom. Dodatkowo, w tym samym czasie, musi wystąpić pięć lub więcej spośród wymienionych niżej objawów: * depresyjny nastrój przez większość część dnia * zmniejszenie zainteresowań i zdolności do przeżywania przyjemności * wyraźny wzrost lub spadek wagi * bezsenność albo nadmierna senność * pogorszenie panowania nad ruchami ciała * wrażenie zmęczenia * poczucie własnej bezwartościowości i winy * spadek sprawności myślenia i koncentracji * powracające myśli o śmierci i samobójstwie " nic z tego nie mam! mam zanizona samoocene i cale zycie mialam, ale to tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
"Niech zgadnę. Masz zdolności artystyczne" zawsze jakiestam przewijaly mi sie przez zycie, ale to nic konkretenego. do czego sa komu potrzebne teraz zdolnosci artystyczne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jytttyuiopo88u87u78u
to do lekarza, a nie pisz na forum. Później gówniarze się naczytają i zaś w telewizji będą trąbić o zwiększonej ilości samobójstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też pokonał
może jednak skonsultuj się z lekarzem, objawy podręcznikowe to tylko wskazówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
"to do lekarza, a nie pisz na forum ." wyszlam dzis z pracy i mam straszne mysli. pisanie mi w tej chwili pomaga, bo inaczej zwariowalabym w tej sekundzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czułam, ludzie którzy przejawiają zdolności artystyczne są podatni na stany depresyjne, są zbyt wrażliwi na cały świat. Dlatego o to zapytałam. Może Ci się wydawać, że nie potrzebujesz pomocy. Jesteś po prostu zbyt dumna żeby to przyznać. Nie udawaj twardej laski. Muszę już iść bo mnie syn wygania:) ale jutro tu zajrzę i jeśli chcesz to pogadamy. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulindka......
powinnas miec inne srodowisko od pracowgo, jakas odskocznie. Powaznie :) Ja tez jestem taka slaba, ale staram sie, szukam co mi pomaga. Tutaj duzo marudzilam i mialam z kim tutaj pogadac.Troche pomoglo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
"Tak czułam, ludzie którzy przejawiają zdolności artystyczne są podatni na stany depresyjne, są zbyt wrażliwi na cały świat." wiem :) oddam kazda zdolnosc artystyczna za sile i apetyt na zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SLD
Rozumiem, że jest Ci ciężko, ale nie załamuj się. każdy ma w życiu trudne chwile, najważniejsze to pozytywne myslenie. Jeśli potrafisz to zrelaksuj się jakoś. ja w takich sytuacjach albo płaczę sama do lampki wina słuchając Budki Suflera, albo biore gorącą kąpiel z szampanem przy relaksującej muzyce i marze o zyciu np. na Dominikanie. To pomaga, spróbuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też pokonał
mam depresję od kilkunastu lat czasami jest lepiej, czasami gorzej da się z tym żyć, w końcu żyją też ludzie bez nóg i rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
anulindka mądrze mówisz. tylko wiesz, ja sobie uswiadomilam, ze dlugo sie tak oszukiwalam, ze jak zdarza sie cos stresujacego to warto gdzies to rozladowac... ale ja tak patrze na to moje zycie, to mnie meczy sam fakt, ze tego potrzebuje, ze nie moge byc jak ci inni ludzie u mnie, ktorzy pracuja z pasja, pzyjemnoscia, albo przynajmniej bez takiego ogromnego stresu i ograniczenia. ja jestem po prostu- nazwijny to po imieniu - niezaradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
"mam depresję od kilkunastu lat czasami jest lepiej, czasami gorzej da się z tym żyć, w końcu żyją też ludzie bez nóg i rąk" wlasnie po to ten temat, ja dlugo walczylam z eslabosciami, ale ja TAK i Z TYM nie chce zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
SLD moja trudna chwila nazywa sie: niezaradnosc zyciowa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one in a million
Nie, to jeszcze nie koniec Jeszcze trochę pożyjesz Założysz jeszcze niejedną czapkę Niejednym się płaszczem okryjesz Tylko przystań na chwilę Na którymś ostrzejszym zakręcie Diabli niech porwą dostatek Diabli niech porwą szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanuleeec
swiat mnie pokonal - jezeli Cie to pocieszy, mam tak samo jak i Ty. z mala tylko roznica - jestem mlodsza (25 lat) i od 3 miesiecy nie mam pracy. u psychologa bylam. nie pomogl. zostaje psychiatra,ale boje sie do niego isc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewinjioaa
Mnie się wydaje że nie powinnaś pracować w handlu, tam nikt normalny nie pracuje a ty jesteś wyjątkowo wrażliwa. Poza tym ludzie w Polsce są naprawdę wredni i złośliwi, mało delikatni, dwulicowi i niewychowani. To nie ty masz problem tylko oni, jak mieszkałam w Niemczech czy we Francji, naprawdę można odzyskać chęć do życia, nie mówię że wszędzie ale tam ludzie są dużo bardziej wychowani,empatyczni, sympatyczni i życzliwi. Praca w handlu jest dla prostych ludzi, twardo chodzących po ziemii, bez większych problemów emocjonalnych. No bo jaką przyjemność może dawać taka praca. Weż się w garść bo twój chłopak się załamie a przecież nie chcesz go krzywdzić. Jesteście delikatni i powinniście się wspierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
a jednak, nigdy nie wydawało mi się to tak realne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03AHJ_Vusg0hOdsz1Apa_dPapRlJfF
03AHJ_Vusg0hOdsz1Apa_dPapRlJfF0HhPiWSIXAbjReSBFYppwBct4hP6d3R1gPiw5yhSquL7s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
rewinjioaa masz absolutną racje, tez tak mysle, ze ja sie tam nie nadaje, ale jednak nigdzie nie moglam znalezc. postanowialm sobie, ze to bedzie taka szkola zycia, ze tu sie duzo naucze i przelamie duzo barier pracowalam kiedys w anglii - fizycznie i chyba w takiej pracy sie najlepiej odnajduje.... ale dla wrazliwej osoby to cholernie trudna decyzja, zeby tak po rpostu wyjechac od rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewinjioaa
i dlatego wybrałaś sobie najtrudniejszą drogę? Zawsze zaczynaj od najłatwiejszej, ale fakt pracę ciężko znaleźć, ale masz jakieś studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
mam studia. pracowalam juz w kilku miejcach, tak bardziej sezonowo. chcialam inna droge, ale nic mi przez kilka miesiecy z tego nie wyszlo... i jest jak jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewinjioaa
Na pewno masz duży potencjał, tylko nie możesz go w takich warunkach uwolnić. Wyjedż z tego kraju, lepsze to niż samobójstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
rewinjioaa przewija mi sie mysl o wyjezdzie, ale jak mieszkalam w anglii to tam czulam sie tak totalnie obco, ze nie wiem, czy nie zgniotloby mnie to od tej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
przez ostatni rok nie wypłakałam tyle ile przez dzisiejszy wieczór, od trzech godzin łzy ciekną bez przerwy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewinjioaa
najlepiej by było gdyby ci ktoś pomógł, tu nie chodzi o niezaradność bo na pewno jesteś zaradna ,tylko o to że nie ma pracy, właściwie człowiek nie może sam osobie decydować w takich warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
juz mi ktos pomogl, dal szanse, bo praca jest fajna dla osob otwartych i smialych. bardzo chcialabym sobie tam poradzic. wlasnie brak wyboru pracy zabija te slabsze jednostki, silne poradza sobie w kazdych warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
jutro idę jeszcze do pracy, i w weekend przemyśle, w którą stronę iść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×