Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swiat mnie pokonal

już chyba długo nie pociągnę...

Polecane posty

Gość swiat mnie pokonal

zawsze twierdziłam, ze mlodzi ludzie, ktorzy mysla o samobojstwie po prostu robia problem z niczego, ale sama doszlam do tego punktu. nie radze sobie w pracy, bo jestem zamknieta w sobie, w ogole mam taki charakter, ze inni miazdza mnie na stracie i juz nie umiem tego przelamywac... jestem slaba, i wysiadam psychicznie. mam chlopaka, ktory tez ma marna prace i srednio sobie radzi w ogole jestem za slaba i zbyt wrazliwa na ten swiat, im jestem starsza tym gorzej sie odnajduje mam 26 lat i ukladam sobie w glowie jak to bedzie jak sie powiesze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak jest jakby ten świat ulepił rzeźbiarz bez rąk i tak jest jakby ktoś miłość na skrzypcach grał mi bez strun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESIENNE TEMATY
tak gadacie halloweenowo, a juz dawno po. Listopad sie konczy, za chwile piekne radosne swieta, skonczcie z ta melancholia, zycie jest dosc piekne, by je marnowac na takie pesymizmy. Ludzie, wy zlorzeczycie, nie przezyliscie koszmaru wojny, choroby nowotworowej lub innej nieodwracalnej ulomnosci. Skad w Was tyle pesymizmu? Zajmijcie sie na poczatek jakims wolontariatem w wolnej chwili, a zycie samo Wam sie zacznie ukladac. Wiecej otwartosci na swiat i innych ludzi, a nie tylko zamykanie sie w sobie zycie dla samych siebie, to zwyczajny egoizm takie malkontenctwo. Do dziela! Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
Boze daj sile moim bliskim, zeby to zrozumieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
jesienne tematy - to nie jest tak, ze uzalam sie nad soba, zawsze mysle o innych, czesto dzialam bezinteresownie, nie raz juz tlumaczylam innym ktorzy mieli czarne mysli, ze to chwilowe, ze to przejdzie. ale jestem tez do bolu realistka, ja w tym szybkim swiecie gine bezpowrotnie, ja nie dam rady tutaj zyc, a ubostwo i przegrane zycie mnie przeraza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idealna i samotnaa
chyba krótko o tym myślisz, a jak cię odratują, ale za późno i będziesz miała mózg niedotleniony, teraz ci źle to co będzie jak zostaniesz niepełnosprawna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
to mozna przygotowac tak zeby nie bylo szans - nie chce dawac sygnalu ze cos jest nie tak, chce to zakonczyc raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samobójstwo wybierają tylko osoby słabe. Jeśli chcesz o siebie powalczyć, poszukaj pomocy u psychologa. Myśli samobójcze tylko bardziej cię dołują, wpadasz w zamknięte koło... pomyśl, jak czuli by się Twoi bliscy, gdybyś sobie coś zrobiła? Z każdej sytuacji jest wyjście. Wiem co mówię bo przez to przechodziłam. Psycholog Ci pomoże i uświadomi pewne rzeczy. Masz 26 lat, całe życie przed Tobą! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia XXX
Kochana nie załamuj się... jest tyle pięknych chwil które warto przeżyć. Kiedyś też miewałam depresje. Dzisiaj to się zmieniło. Prace można zmienić. To są rzeczy na które mamy wpływ ! A może się nudzisz w tym swoim związku... dlaczego twój facet jest taki szary ??? Czemu nie jesteś zadowolona z niego ??? Kto budzi w Tobie takie emocje ludzie obcy, czy twoi bliscy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty sama kreujesz
swoje zycie, nikt inny. Poza tym jakbyś miała nowotwór to prosiłabyś tylko o zdrowie i jakbyś się wyleczyła to byłabyś w tej sytuacji w jakiej jesteś - szczęśliwa. Naprawdę ludzie doświadczają większych tragedii niż Twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia XXX
Życie przegrane ??? Czy mając przeżyte 1/4 życia można wiedzieć jak ono się potoczy za 10, 20 lat ???? Czy nie jestes tego ciekawa ? Czemu dziś podsumówujesz życie ???? Co sprawia że myślisz że jest przegrane ???? Podaj powody ? 1. 2. 3. 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
"samobójstwo wybierają tylko osoby słabe" jestem jestem słaba, do bólu słaba, próbowałam przez ostatnie lata sie oszukiwac, ze dam rade, ze moge byc jak inni, ale jestem takim introwertykiem, ze nie odnajduje sie w pracy... a pracy szukalam tak dlugo, ze rezygnacja z niej oznaczalyby kolejne miesiace bezrobocia. a mamy cholerne dlugi. nie mam nowotworu, ale przez pol roku zylam z wyrokiem, moje zdrowie i tak jest do dupy, ale nie o tym teraz, bo do tego sie przzywczailam ludzi doswiadczaja wiekszych tragedii? wiem, ale ja jestem tak slaba, ze nie umiem juz walczyc z tymi moimi myslalam, ze jak zaczne pracowac to wszystko zacznie sie ukladac, ale dla mnie to jest tak duze obciazenie psychiczne, ze daje juz rady moj chlpak tez jest slaby, pomimo tego, ze nic innego zlego nie moge o nim powiedziec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESIENNE TEMATY
Jesli jestes w stanie, odloz pare groszy. Nie potrzebna wielka suma, poza sezonem wystarczy np. 300-350- zl Wypusc sie na 2 dni promem do Szwecji. Na promie bedziesz miala nocleg i wikt cala dobe. To sa takie wycieczki tam iz powrotem ze zwiedzaniem np. Karlskrony. Wspaniale wspomnienia na wiele lat. Od czegos zacznij. Pisze tak, bo czasami czlowiek nie wie, jak wniesc troche barwy w swoje zycie. A potem zajmij sie wolontariatem, ale tak naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia XXX
Jesteś nieśmiała ? Boisz się ludzi ? Nie umiesz powiedzieć swojego zdania ? Masz trudność z postawieniem krytyki ? Nie radzisz sobie z codziennymi obowiązkami ? Nie radzisz sobie w pracy ? Kłopoty zdrowotne jakie ? Odpowiedz na te pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chciałabyś naprawde popełnic samobójstwo, to nie pisałabys tu, tylko dawno juz zeszłabys z tego świata. a te tłumaczenia niektórych są naprawde śmieszne, ze niby zycie jest takie piękne, nie znając zycia autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, sama często miewałam depresje ale nie spoczęłam na tym, poszłam do psychiatry który mnie wyleczył. Zrób coś z tym. Pomyśl o ludziach którzy np nie mają rąk albo nóg i coś robią wartościowego w życiu, uczestniczą w maratonach. Moja mama umarła na raka macicy i pamiętam dokładnie co w czasie choroby powiedziała: "gdybym wiedziała, że jak zjem gówno i to mi pomoże to bym je zjadła" Przemyśl to i idź do lekarza. Trzymam kciuki kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchylam Mu nieba
Jesienne tematy- wydajesz mi się bardzo ciekawą osobą. :) Taką ciepłą i pogodną :) czy mogłabyś doradzić mi jak można jeszcze czerpać satysfakcję z życia? Nie czuję się tak źle jak autorka, całe szczęście, ale jednak odczuwam smutek i szarość i chciałabym z całego serca ożywić pozytywnie mój świat. :) Tak więc proszę o poradę :) Autorko, nie załamuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
1. moja ogromna wrazliwosc, slabosc, wszytsko bore za bardzo do siebie, nie umiem nawet bez stresu wykonac telefonu w pracy... 2. tyle czasu i kasy poswiecilam na ksztalcenie siebie, kazda inna osoba mialaby po tym super prace, jezdzilaby samochodem i umiala 2 jezyki - jestem antytalenciem do jezdzenia samochodem, 12lat nauki angielskiego a ja umiem tylko podstawy, studia i kursy... wszystko na nic 3. zdrowie: najpierw meczylam se z bulimia, pozniej straszyli mnie rakiem, codzienny bol brzucha nadal nie zdiagnozowany, chore stawy i podejrzenie zapalenia tkanki lacznej (5-10lat zycia).., innych juz nie licze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
Jesteś nieśmiała ? Boisz się ludzi ? Nie umiesz powiedzieć swojego zdania ? Masz trudność z postawieniem krytyki ? Nie radzisz sobie z codziennymi obowiązkami ? Nie radzisz sobie w pracy ? Kłopoty zdrowotne jakie ? niesmialosc udalo mi sie w duzej czesci pokonac, ale to wtedy kiedy znajde sie w przyjaznym srodowisku, w innym jestem stlamszona, cicha i zakmnieta nie wypowiadam wlasnego zdania na forum, na zebraniach, nie umiem sie odezwac do tlumu - wolalabym nikomu nie szkodzic ciezko mi ostatnio ogarniac nawet pranie, sprzatanie i zakupy w pracy jestem na maxa zestresowana, kazdy telefon sprawia mi stres i musze sie 5 min przygotowywac... nie czuje sie pewnie o klopotach ze zdrowiem juz pisalam a czy boje sie ludzi? nie wiem jakby sie mialo to objawiac - tych na wyzszym stanowisku na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
"Poszukaj jakiegoś faceta, miłość czasem potrafi zdziałać cuda" mam faceta, kochanego, ale slabego jak ja.... nie umiem juz zyc tylko ta miloscia chce perspektyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
"jezeli chciałabyś naprawde popełnic samobójstwo, to nie pisałabys tu, tylko dawno juz zeszłabys z tego świata." napisalam, ze zaczynam ukladac sobie to w glowie bardzo realnie. nie skarze sie nikomu bliskiemu, zawsze staram sie byc usmiechnieta, chce sie wyplakac anonimowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia XXX
Nie każdy musi jeździć samochodem, nie każdy musi znać angielski. Jeśli wyznaczasz sobie takie cele to robisz sobie krzywdę, ponieważ " za każdym razem robisz coś na siłę, bo tak trzeba, bo inni tak robią, nie myśląc o tym czy sprawi ci to w ogóle przyjemność" Ja nie mam prawa jazdy i mam 27lat. Angielski średnio, grunt że na wakacjach się dogadam :) Czy ty byłas kiedyś u psychiatry ??? Po co ci kursy które naciągają ludzi na kase?! Tobie jest potrzebna terapia a nie szkolenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchylam Mu nieba
Autorko, ale czemu nie spróbujesz wizyty u psychologa? Skoro i tak we wszystko wątpisz, to przynajmniej się nie rozczarujesz, nic nie stracisz. A przecież możesz zyskać. Nie poddawaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SLD
Zapytam tylko czy pracujesz w hospicjum, czy jestes nauczycielką? bo to najbardziej podatne osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia XXX
Kobieto a jaki zawód wykonujesz ??? A może ty byłabyś świetną opiekunką do dzieci, albo np. sprawdziłabyś się w pracy indywidualnej bez grupy ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mnie pokonal
sek w tym, ze ja nie nazwalabym tego depresja. umiem sie cieszyc z wielu rzeczy, to nie jest tak, ze chodze zasepiona. ja po prostu oceniam realnie: nie dam sobie w tym swiecie, bo jestem tak strasznie slaba, ze wszedzie kazdy mnie przegania. wszystkiego sie boje, mam wrazenie, ze czeka mnie bieda, bo nei radze sobie w pracy, bo teraz licza sie praktyczne umiejetnosci, a ja boje sie wsiasc za kierownice samochodu i rozmawiac z ludzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×