Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naprawdę da się schudnąc?

serio mozna schudnąć nie jedząc po 18.00?

Polecane posty

Gość naprawdę da się schudnąc?

a w ciągu dnia jedząc normalnie? nie opycham się, nie mam czasu na diety zabierające dużo czasu gotowaniem. Jem raczej zdrowo, duzo warzyw i owoców, tyle, że często jadam późne kolacje. Serio udało Wam się schudnąc jedząc ostatni posiłek przed 18?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę da się schudnąc?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeer
chyba raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUMENA24
nie jedząc po 18, zwolnisz tylko metabolizm, ostatni posiłek powinno sie jeść 2-3 godz przed snem, jedzac np o 18 ostatni posiłek, a idąc spac przykładowo o 23 lub później jesteś napewno już głodna, na dłuższą mete niestety tego nie wytrzymasz i wkoncu rzucisz sie na jedzenie:/ (znam to z własnego doświadczenia). Najlepiej jeść 5 posiłków dziennie, (w małych ilościach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można. ja tak schudłam 2 lata temu. miałam silna motywacje i wtedy bardzo szybko schudłam nie jedzac właśnie po 18. ale NIC, a nie że prawie nic. Mój maz nie je wieczorami NIGDY i wcale nie ma spowolnionego metabolizmu i cieszy sie super sylwetką. podziwiam go za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę da się schudnąc?
czyli jak w dzien sobie pozwolę np. na makaron albo ziemniaki, czy cos słodkiego, to nie jest duzy problem, jesli po 18.00 nie zjem zupełnie nic? na pięc posiłkow dziennie nie mam czasu, jestem zabiegana - praca, dziecko, dom, czasami nie ka kiedy na spokojnie usciąść a co tu mowic o stałych porach posiłkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnas jesc regularnie, "nie jedzenie" po 18 to nic dobrego - szczegolnie w przypadku, gdy chodzisz pozno spac. Jesli jednak chcesz sie tego trzymac, to zjedz chociaz 50-100g chudej wedliny (20-22g bialka w 100g / 1-2 g tluszczu) na godzine przed snem. Smialo mozesz zjesc kanapke z taka wedlina na 2 godziny przed snem, jesli zmiescisz sie w dziennym zapotrzebowaniu kalorycznym, bo to ono jest najwazniejsze. Chociaz na rowni z zapotrzebowaniem jest jeszcze dostosowanie ilosci dostarczonego pokarmu i jego skladu do przewidywanej aktywnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę da się schudnąc?
chodzę spac około 22.00 bo w nocy wstaję do dziecka i naprawdę nie zawsze ma się czas na takie rzeczy jak liczenie kalorii - ja jem to co akurat jest w domu, co mąz przyniósł z zakupów, co się szybko gotuje itd i o roznych porach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to na pocieszenie moge napisac, ze nigdy nie bedziesz miala kontroli nad swoja figura ;) Jesli o 22 to ... no wlasnie ... to nie wiem co napisac, bo nie znam rozkladu posilkow i ich kalorycznosci. Jesli np. jesz obiado - kolacje o 17 - wartosci 800kcal - to powinno wystarczyc na reszte dnia i noc. Ale jesli Twoje zapotrzebowanie kaloryczne wynosi np. 2100kcal a Ty do 17 zjesz 1500kcal + o 17 obiadokolacje 800kcal to ... nie jedzac po 18 ... przytyjesz, bo dostarczysz wiecej kcal niz wynosi Twoje zapotrzebowanie. Tak dziala organizm ... aczkolwiek rozumiem, ze nie jedzac po 18 ... chcesz wlasnie sprawic, ze nie pokryjesz swojego dzienne zapotrzebowania. Zatem - stanowcze NIE - zmniejsz wartosc energetyczna obiadu, II sniadania - i w ten sposob uzyskaj ujemny bilans kaloryczny, wowczas - jedzac normalna kolacje - i tak schudniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mnie to dzialalo i to
w szybkim tempie, a w ciagu dnia jadlam doslownie WSZYSTKO. Fakt,ze to dla mnie potwornie trudna dieta, bo wlasnie po 17 jestem najbardziej glodna. Wiec mysle,ze po prostu zjadalam o te wiedczorne porcjje mnioej. Rano nie mam apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabex brał ktoś
Borsuku morski, jaką dietę proponujesz przy rzucaniu palenia? Jutro rzucam z tabexem i zastanawiam się, co zrobić,aby nie przytyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabez ... wmow sobie, ze palenie nie ma najmniejszego wplywu na Twoje jedzenie. Obecnie tak sie zaprogramowalas, ze bedziesz siegala po jedzenie tylko dlatego ... ze przestajesz palic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabex brał ktoś
Dzięki Borsuku, będę sobie to powtarzała jak mantrę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze bardzo ... jak chcesz to mozesz powtarzac sobie jeszcze ... "Borsuk jest boski ... borsuk jest boski ... borsuk jest boski ..." ... a nuz (tak jest poprawnie, bo nie chodzi o sztucce - to dla osob chcacych poprawiac cos, czego juz poprawic sie nie da ;) ) pomoze ;) A jak bedziesz glodna ... to chwyc za noz, oczywiscie tylko w celu konsumpcyjnym ... ale nie, zeby ten noz konsumowac, tylko przy jego pomocy. A nuz noz pomoze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×