Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewiczka malutka

tampaxy z aplikatorem, help

Polecane posty

Gość dziewiczka malutka

mam za sobą kilka prob z o.b. mini ale to był koszmar, ale do rzeczy teraz postanowilam wziac tampaxy, okej wsadzilam aplikator, niezdarnie mi to wszystko szło i w gruncie rzeczy za płytko tampon wsadziłam ciągne za sznureczek chce go wyciagnąc i nie mogę, ponapinałam się a tu widzę (w lusterku) że jakby szmatki kawałek ze sznureczkiem, i faktycznie tampon zdezelowany się zrobił, rozpieprzony wręcz. końcówka ze sznurkiem to wręcz jakby płaski kawałek materiału na razie zrezygnowalam bo nieprzyjemne uczucie mam (nie ból ale dyskomfort) ale czy to normalne że ten tampax tak sie rozwalił? czy jak będzie w pochwie to nie stanie się to samo i nie zacznie przeciekać? nie porozrywa się na kawałki? bo to naprawdę wygląda cholernie wątło, jak kawałek zwiniętego materiału ze sznurkiem. nie wyciągalam go na siłe mocno więc watpie żeby to od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiczka malutka
a i żeby nie było nie wiem jak kobiety to robią ale ja bez lusterka po prostu trafic nie mogę, i dlatego z niego korzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie miałam takiego problemu. Potrzebujesz praktyki :) jak założysz tak jak na rysunku to nie ma prawa siedzieć za płytko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiczka malutka
to że za plytko to wiem, ale on po prostu się rozwalił, zamiast zgrabniutkiego tamponu wyszło coś dziwnego, nie mialyście nigdy tak? ja aż tak wąska jestem że go spłaszczyło? bo właśnie jest mocno spłaszczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×