Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieska anielica

Bylam prostytutka. Czy powinnam mu o tym powiedziec?

Polecane posty

Gość oooouaaa
no to po co pytasz jesli postanowialas, ze i tak nie powiesz? Pytasz, wiec odpowiadam, ze sytuacji, jak twoja, powinnas i staram sie to uzsadanic. A swoja droga to ciekawy fragment zycia, i jesli to wg ciebie nic zlego,czemu tajemnica? gdybys byla np w podroxzy dookola swiata, tez byc nie powiedziala? jestes z reguly az tak malowmowna? Jesli tak,i on twoja tajemniczosc na kazdy temat aprobuje, to co innego/ Przed slubem ujawnilabym pewnie rzeczy - ze NP- nie jestem dziewicą, ze jestem bi,ze mam jakies nietypowe upodobania seksualne - choc nic z tego nie jest zdrozne, po prostu uwazam za naturalne , jesli najblizsza osobo o mnie to wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby cie znal
wiesz go kolezanko, ja naprawde ci nie przekreslam, mam znajome z polswiatka i niektore to naprawde fajne dziewczyny, ale samo to ze zadalas tu te pytanie wydaje mi sie oznacza ze przeszlosc nie jest ci jednak tak obojetna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska anielica
zniszczona prostytucja? Nigdy nie pracowalam w agencji, mialam 2 sponsorow kazdego przez okres pol roku a potem umawialam sie na noc i tych na noc bylo raptem 3. To tak duzo? 5 facetow w ciagu poltora roku? Jak na prostytutke to chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby cie znal
*co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska anielica
przeciez wyjasnilam dlaczego zadalam. I nie jestem z polswiatka, nigdy nie pracowalam z jakimis alfonsami czy w jakis burdelach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooouaaa
po co to wszystko mowisz NAM, a nie jemu? Nam to wisi, jemu moze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
chodzi o zniszczenie tymi racjami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska anielica
moze wyjasnie bo pewnie niektorzy nie zrozumieja. Najpierw znalazlam jednego sponsora, bylo fajnie, po pol roku zakonczylam znajomosc. Potem drugiego znalazlam i znow po pol roku zakonczylam znajomosc. A nastepnie 3 razy umowilam sie tylko na noc. Wiec nie jestem jakas zmanierowana dziwka z burdelu ani tym bardziej tirowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska anielica
Po to by nikt nie myslal ze pracowalam w agencji kilka lat i jestem zepsuta itd. Chcialam wyjasnic ze jednak sie troche roznilam od tych prostytutek w waszych wyobrazeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
chodzi o to że ty uwazasz ze to jest dobre, ze partner w te sprawy mieszac sie nie powinien, bo to tylko związek moze zepsuć, że to tylko twoja sprawa i masz w dupie to że ktoś akurat powinien o tym wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooouaaa
bo dla mnie to hipokryzja: Nie powiesz, bo nie masz potrzeby Ale pytasz, czy powiedzic. Uwazasz,ze nic w tym zlego, ale nie mówisz. Jesli nie masz potrzeby, to skad probleM? Po co o nim piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooouaaa
no chyba nie NASZE wyobrazenia sa wazne , tylko twojego faceta. Co MY do tego mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronisława Rączkowska
no to masz fajny charakter, zmienny tak ogólnie i poznawczy. Jeśli z nim pozostaniesz w dłuższym związku, to ja jestem kurva go mać siostra Faustyna, szkoda chłopa, może sie zaangażuje, a jej się jeden fiut znudzi i zacznie poszukiwania nowego. Masz puszczalski charakter i podsuń mu pomysł, by miał kasiorę na badania DNA, jak będziesz go chciała w bachora wrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska anielica
radze przeczytac temat. Zaczelam sie zastanawiac z powodu rozmowy naszej. I sie wahalam, jednak poczytalam te pierwsze wypowiedzi, pomyslalam o zamecie jakiego chyba lepiej w nasz zwiazek nie wprowadzac i doszlam do wniosku ze nie powiem. A wiec sila rzeczy temat jest juz w zasadzie nieaktualny bo decyzje podjelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy tego nie mów,było mineło!!!!!!to przeszłość.!!!! wiesz jak byłoby....teraz by zrozumiał a w przyszłości wykorzystał....moja przyjaciółka to przeszła mąż odebrał jej dzieci choć ci rzekomi klijenci -świadkowie byli podstawieni a jego znajomości zdziałały cuda a z niej zrobił ostatnią dz....iwkę. ZDECYDOWANIE NIE MÓW I NIGDY SIE NIE PRZYZNAWAJ,JEŚLI TO WYJDZIE TO SIE WYPRZYJ.. Pozdrawiam trzymaj sie i dużo miłości i zrozumienia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmm26
Ja kiedys umawiała się z facetem na seks, ale byłam wtedy dziwica i wiadomo, ze poczatki sa trudne, nie dawał rady we mnie wejśc ale za taka próbe zostawiał mi jakieś 300 zł na otarcie łez. Seksu więc nie było a i tak czuję się jak dziwka. Nie powiem nigdy o tym swojemu chłopakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooouaaa
Po to by nikt nie myslal ze pracowalam w agencji kilka lat i jestem zepsuta itd. Chcialam wyjasnic ze jednak sie troche roznilam od tych prostytutek w waszych wyobrazeniach By NIKT nie myslal? czyli kto? masz zamiar obwiescic to całemu swiatu, czy tylko jemu? Wprowadzac zamet? przez powiedznie prawdy? Zamet raczej nieprawda wywołuje, prawda porzadkuje, zwlaszca jesli ktos jest pewny swej racji. Ale jak zamknelas temat, to ok. nic wiecej nie radze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinio
Witam, chciałabym z Panią porozmawiac na ten temat. Czy mogłaby Pani się odezwać na mojego maila: kinia122@wp.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem prostytutką
nie mów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mów nigdy, to jest tylko temat dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów mu tego, a POKAŻ czego się nauczyłaś w fachu. Na pewno będzie bardziej zadowolony, aniżeli byś mu o tym opowiedziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo słusznie mówisz przedmówco, ja swojemu powiedziałam że był drugi u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego, licznika w cipkach nie mamy, a to że nie był tym pierwszym to z biegiem czasu mija, ale również z biegiem czasu coraz częściej się wspomina ''te czasy'', ja podczas stosunku z mężem mimo woli wspominam tamtych facetów, czasem to był jeden po drugim, tylko zdążyłam się umyć, a już następny czekał z kutasem, lubrykant w pizdę gumę na chuja i już mnie rżnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×