co się stało???

Bardzo, ale to bardzo chcemy mieć z meżem dziecko. Po roku starań zrobilismy badania, okazało się, ze mąż ma pojedyńcze martwe plemniki. Co to może znaczyć, niw wytrzymam do wizyty. Badanie powtórzyliśmy i wyszło to samo.

Jeżeli miałyście podobną sytuację podpowiedzcie coś proszę.

jesli ma pojedyncze martwe a reszte zdrowa to nic takiego. gorzej jak w ogole ma w spermie tylko pojedyncze i wszystkie martwe - to lipa...

ma tylko te martwe

no to jak ma tylko i wyłacznie martwe to przykro mi, ale szans na dzieci raczej nie ma. martwy plemnik zbyt wiele nie zdziała...

no ale piszesz ze ma POJEDYNCZE martwe plemniki a reszta jaka?>?? napisz te wyniki w calosci

No właśnie reszty nie ma. ;-(

a mozesz napisac calosc tych ynikow tu???????????????

teraz nie mogę bo mam w domu,ale na pewno napiszę. Przerażona jestem strasznie, dwa razy to samo.

co jest napisane w spermiogramie??

no przeciez pisze dziewczyna - mąż ma w spermie WYŁĄCZNIE pojedyncze martwe plemniki. chyba wszystko jasne?...

Jeszcze zrobiłam z siebie kretynkę bo wmawiałam babce w laboratorium, że się musieli pomylić.

bo jak ma faktycznie tylko pojedyncze,martwe to niestety nic z tego nie bedzie pozostaje inseminacja nasieniem dawcy

taajasne, irytujaca jestes:O

jakże mi przykro z tego powodu że jestem irytujaca :P

Wiem, ze nikt nie postwi mi tu diagnozy, ale może ktoś miał podobnie i udało sie poprawić wyniki?

autorko poszukaj normalnego forum bo tu nic sie nie dowiesz szukaj na forum gazeta.pl

Dziękuję guziczkowa

obawiam sie ze jedyne co tu moze pomoc to: - pobranie materiału biologicznego od męża; - wyizolowanie młodych żywych plemników; - podhodowanie ich laboratoryjnie; - inseminacja; ale skoro ma w całej spermie pojedyncze plemniki to nie wiem czy ktoś sie bedzie w to bawił. farmakoterapii tu nie ma. ewentualnie - mozna spróbowac okreslic dlaczego sperma meża wygląda tak jak wygląda. moze to jakis czynnik powoduje, ktory da sie wyeliminowac i po jakimś czasie następi regeeracja procesu produkcji plemników. ale jesli sie okaze ze maz tak po prostu ma to niestety ale...