Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smallll

a mi mój mąz

Polecane posty

Gość smallll

a mi mój maz wczoraj powiedzial ze jest u siebie w domu i moze robic co mu sie podoba. niezle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystko jest moż
teoretycznie ma rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smallll
no tak , ale co za chamstwo, faktycznie ze mieszkamy w mieszkaniu po jego rodzicach - no ale po klotni chcial mi dogryzc i poszedl sobie palic do pokoju, choc nigdy tego nie robil bo wie ze sie nie zgadzam i powiedzial ze jest u SIEBIE w mieszkaniu i nedzie robil co bedzie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
nikt sie nie wypowie. ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora rada
Policz do dziesięciu, to zdaje egazmian i jeszcze nie raz w życiu będziesz musiała w ten sposób liczyć, czego Ci nie życzę oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystko jest moż
rozumiem że poznałaś go wczoraj i zaraz wzięliście ślub? Nie wiedziałaś że pali? Pewnie wiedziałaś. I mimo to wyszłaś za niego uznając że to blahostka. Trudno, żeby uciekał z własnego domu gdzieś tam zapalić, bo tobie się to nie podoba. Trzeba było znaleźć sobie faceta niepalącego skoro robisz z tego takie hallo. On tez zabrania ci czegoś? Czepiasz się duperleli powiem ci. Życie to kompromis a nie podporządkowywanie sobie kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
no nie dokonca wiedzialam ze pali ale ustalilismy ze odkad mamy dziecko male on bedzie palil tylko w przedpokojui, i tak bylo do wczoraj, tymbradziej jestem zla bo oprocz tego ze po domu szweda sie maly czlowiek to ja jestem w ciazy i tez nie mam zamiaru wachac tego smrodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystko jest moż
aha, czyli ma być tak, jak chcesz ty... A ty jakie ustępstwa wobec niego robisz? Z czego rezygnujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
nie kazalam mu - oboje tak uzgodnilismy - bo dziecko roczne nie musi wachac smrodu papierosowego , bawiac sie w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
jakie ustepstwa, narazie nie odzywam sie choc szlak mnie chce trafic ze od prawie pół roku siedzi bez pracy i tylko zyjemy z mojej pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystko jest moż
a macie tylko jeden pokój? Dziecko właśnie w nim ma swoje łóżeczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
nie mamy dwa pokoje, ale trudno zebym zamykala pokoj przed dzieckiem ktore wszedzie chce wejsc, bez przesady siedziec w jednym malenkim pokoju caly czas - zwariowac idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystko jest moż
aha, czyli ogólnie rzecz borąc jesteście siebie warci. Ty pracujesz, on nie. Jedno dziecko juz jest, drugie w drodze. Nie ma to jak odpowiedzialność :) Nic dziwnego że jesteś sfrustrowana i szlaG cię trafia. Ale jak się nie mysli, kogo wybiera się na partnera życiowego to potem jest jak jest :) Widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
moze nie wypowiadaj sie. bo jak czytam twoje wypociny to normalnie plakac sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominująca mężatka
wiecie co, moim zdaniem to najgorzej jest w tedy jak kobieta jest niezaradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominująca mężatka
mój też myślał że u siebie w domu może wszystko no i był niemile zaskoczony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wieszzzz
"aha, czyli ogólnie rzecz borąc jesteście siebie warci. Ty pracujesz, on nie. Jedno dziecko juz jest, drugie w drodze. Nie ma to jak odpowiedzialność Nic dziwnego że jesteś sfrustrowana i szlaG cię trafia. Ale jak się nie mysli, kogo wybiera się na partnera życiowego to potem jest jak jest Widziały gały co brały" A skąd wiesz ile autorka zarabia? Może ją stać na utrzymanie dwojki dzieci? Gorzej że jeszcze męża musi utrzymywać :o Autorko jak zapali to otwórz wszystkie okna w mieszkaniu i zakręć kaloryfery, niech marznie a dziecko w tym czasie zaprowadź do znajomej niech na chwile sie nim zajmie. Poza tym na Twoim miejscu wyniosłabym się z dzieckiem na kilka dni do rodziców i powiedziała mężowi że jak nie zastanowi się nad swoim postępowaniem to już nie wrócisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominująca mężatka
a skad wieszzzz uważam że masz racie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
ale u nas to jakos tak sie porobilo dziwnie wszystko mieszkamy dlugo ze soba ale w mieszkaniu po jego rodzicach, po slubie jestesmy 3 lata, mamy male dziecko i uzgodnilismy ze bedzie na paierosy wychodzil do holu, a po klotni ze mna wzial sobie papierosy polozyl sie przed komputerem i sobie zaczal palic i oglasdac film, a jak sie zapytalam co on robi - czemu pali w pkoju - to uslyszalam ze jest u siebie w mieszkanieu w swoim i bedzie robil to na co ma ochote, az mi lzy stanely w oczach bo nie spodziewalam sie ze uslysze cos takiego - poczulam sie jak jakis lokator co musi sie podpozradkowac a nie malzonka. Doczekalam sie. Szkoad tylkoz e od pol roku jak siedzial w domu bo nie mial pracy to jaki utzrymywalam cala rodzine z mojej pensji, a teraz jak poszedl do pracy to taki hop do przodu - masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
i w zyciu mu nie wypominalam ze bierze moje pieniadze czy cos w tym stylu - tylko uwazalam ze pieniadze sa wspolne choc on akurat byl bez pracy, nie wypominalam czy cos w tym stylu , za to uslyszama ze mieszkanie jest jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominująca mężatka
weź się kobieto ogarnij i kawa na ławę, wóz albo przewóz małżeństwo jest czymś pięknym, miłość, cudowne słowa, sex itd. jednak do faceta trzeba jasno i dużymi literami i przede wszystkim spokojnie. jak sobie pozwolisz to przepadniesz w tym małżeństwie a w szczególności będziesz się czuła niezaradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska miotła
Pali przy dziecku i kobiecie w ciąży w 2-pokojowym mieszkanku? Niezły doopek :( Pewnie wszystko śmierdzi w całym domu? Zaproś swoich rodziców i im pokaż co jaśnie pan wyprawia, Twoi raz dwa zrobią z nim porządek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominująca mężatka
kiedyś mi przyjaciel powiedział mądre słowa mąż jest głową rodziny ALE KOBIETA SZYJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
jak pali w holu to nie czuc w mieszkaniu - albo jak palil... no a teraz coz sama niewiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominująca mężatka
ciekawska miotła jesteś jakaś chyba niedojrzała nigdy nie miesza się rodziny do spraw małżeńskich to tylko pogarsza sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mu powiedz, ze jakbys
nie musiala zajmowac sie dzieckiem, byc w ciazy z drugim to tez bys sobie mieszkanie kupila i bez laski. I ze jego postepowanie i pokazywanie, kto tu rzadzi jest nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalll
ciezkie to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominująca mężatka
small u ciebie palenie nie jest problemem to tylko wymówka mąż cię nie szanuje i ty musisz to zmienić u mnie trwało to ponad rok ale się udało, to jak z małym dzieckiem mężczyznę trzeba wszystkiego nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×