Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość denis rozrabiaka

Tekst z angielskiego

Polecane posty

Gość IREK a nie Mirek hahahahaha
przeciez to jest jakis belkot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ati-85
ja miałem na studiach do czynienia z rodowitą Szkotką i nie miałem problemu ze zrozumieniem. Nie mówiła żadnym slangiem ani czymś tam. No ale ona robiła doktorat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from usa
Uwiez mi, ze amerykanie mowia tragicznie ;) Oczywiscie dla mnie wspaniale :D Natomiast jak bylam w GB to dla mnie oni mowia, bardziej tragicznie i do tego ten brytyjski akcent :). Smialam sie z tego jak moj kolega amerykaniec nie mogl sie dogadac z brytyjczykiem. Smiech na sali :D:D A przeciez oboje mowia po angielsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IREK a nie Mirek hahahahaha
obydwaj jesli juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from usa
Ups, masz racje irek :) przepraszam za moj polski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peppiesek
from usa, zalezy z jakimi ludzmi sie przebywa. Ja uwielbiam AmEnglish, oczywiscie w wykonaniu w miare wyksztalconych ludzi, a nie murzynow z Penn Station:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ati-85
no nie wiem, ja tą Szkotkę świetnie rozumiałem. Nawet lepiej niż niektórych Polaków uczących angielskiego ( co często jest po prostu żałosne). Uczyć powinno się od native'ów. Fajnie się mieszka w Wielkim Mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmk
boze jaka dyskusja na temat dwoch glupich zdanek po ang. obojetnie kto to napisal, wiadomo o co cho. poczytajcie sobie wypowiedzi na forum polscy nativi tak czasem pisza ze kto sie uczy polskiego tez mialby problem z rozszyfrowaniem co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from usa
ati-85 - moge powiedziec, ze teraz jest to normalne funkcjonowanie w wielkim miescie. Na poczatku byla fasccynacja na maxa :D Mimo wszystko marze juz o przeprowadzce do malego miasteczka :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from usa
mmmmmmmmmmmmmk - zgadzam sie z Toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ati-85
ja jestem z Wa-wy i jak na nasze warunki ( Europa śrdk-wsch) to też jest duże miasto, ale w porównaniu z N.Y. to przecież...mały pikuś. Ale ten pikuś pozostaje przecież panem pikusiem. Nie wiem, czy rozumiesz o co biega. U nas jest taka reklama. Z pikusiem. A ile masz lat i jak długo jesteś w usa? Ojej, przepraszam: w USA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ati-85
Upsss, chyba koleżanka z N.Y. się obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×