DO DOOPY TO ZYCIE

chociaż życie jest rzeczywiście do du­py :p

wlasnie to wszystko zalezy od tego czy czegos bardzo pragniemy i dazymy do tego, ale najwazniejszy jest impuls i czasem poznanie kogos nowego sprzyja szybciej tej pozytywnej motywacji

jest ale regge poslucham;) bo lubie

http://www.youtube.com/watch?v=jNSfkRXyO1Q&feature=related

"No tak ale by moc wcielic to w zycie potrzebny jest psychoterapeuta. " Pewnie ktoś w tym dobry jest bardzo przydatny. Ale i takiego można słuchać, kiwać głową i nic nie robić. Choć oni mają swoje sposoby. Ale trzeba do takiego wyruszyć. "chociaż życie jest rzeczywiście do dupy" Czy to aby nie jest świetna życiowa wymówka? Tak mi przyszło do głowy dzisiaj na innym topiku, że życie to sztuka wymyślania sobie wymówek. Tak można pozwalać na życie. Ewentualnie na innych, sytuację polityczną, gospodarczą, pogodę, spadki na giełdach i wszystko inne. Ale w gruncie rzeczy nie mamy tak źle.

katharsis skond jesteś?

a to akurat jest b.e.t.h. za chwilke wracam

No to i ja, w klimacie nostalgicznym (i Dżemie od którego nie mogę się oderwać): http://www.youtube.com/watch?v=OJuVGsPykvY&feature=related

Oczywiście, życie na Haiti czy w Somalii jest jeszcze bardziej do du­py. 100 razy bardziej.

zwaersxtfvgynhj katharsis skond jesteś? nastepny:D "skond"

No to mamy 100 razy lepiej i można się cieszyć, że mogliśmy trafić gorzej.

"nastepny "skond"" odp. - "stond" (wygląda tak modnie, jak obcojęzyczne :P)

ze juz nie wiem co gorsze, czekac az... czy przyspieszyc to co i tak nieuniknione

racja, w gruncie rzeczy nie mamy tak zle. ja np. mam: - kochajaca mame - prawdziwych przyjaciol - dach nad glową itd. Mimo to jest mi smutno i obwiniam sama siebie za te sytuacje. Jestem zla bo zamiast cieszyc sie z tego co mam nadal czuje, ze cos jest nie tak.

Twój świat http://www.youtube.com/watch?v=Q2Oy_WOVPMY

skond jestem? z kuńca wsi:-p

-dopadl mnie PMS - moj chlopak do mnie nie dzwoni, olewa mnie totalnie -jutro musze zaczac sie uczyc a tak mi sie nie chce...:( - no i tez oczywiscie nie akceptuje siebie...

"Mimo to jest mi smutno i obwiniam sama siebie za te sytuacje. Jestem zla bo zamiast cieszyc sie z tego co mam nadal czuje, ze cos jest nie tak." Może w pewnych sprawach za wiele od siebie wymagasz. Nie na wszystko, nie na wszystkich mamy wpływ. "Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego. " (jakkolwiek interpretujemy boga czy Boga)

kathar Ty wiesz, że o ja!

Jak mam dola to slucham tego i zawsze mi pomaga. http://www.youtube.com/watch?v=Fn9wBxPTdTI Twoja piosenkarowniez mi sie podoba. Pamietaj ze po kazdej nocy nastaje dzien :) Lepek w gore, biust do przodu i dzielnie walcz z problemami :)

"skond jestem? z kuńca wsi" "s kturego?" Bo jak wiadomo każda wieś ma dwa końce. No chyba, że ma ich akurat więcej :P

ona wie ze to ty! drugiego takiego analfabety tutaj nie znajdziesz!!:D

Szejku - come tez lubie a najbardziej piosenke "spadam" zwaersxtfvgynhj kathar Ty wiesz, że o ja! co wiem? Kathar tak mnie nazywa tylko Jarek ecrivain - no wlasnie. przypomniales mi o Bogu. I az wstyd, ze w takich chwilach o nim zapominam

Jeśli "masz" Boga jest to jakiś sposób. Jakaś pomoc. Jednocześnie sens. Bo ja nie wiem. Wciąż nie uwolniłem się od bagażu ludzkich wyobrażeń, które jednocześnie uważam, odczuwam jako zupełnie błędne.

tylko on? Zatem skąd jesteś?

Kath Bezczel - czy Ty nie miałes aby iść spać?

aaaaa bezczelny:) ja jestem z bardzo zlego miasta ecrivain - ile masz lat?

Carrie jak zyjesz? moze przynajmniej Ty jestes szczesliwa?

Nie, jestem koorewsko zdepresjowana :O

"ecrivain - ile masz lat?" To zależy wg jakiego kalendarza :P Dobiegam 90. I być może dobiegnę za 74 lata ;) A jakie to ma znaczenie?