Macie kominy szale?Jak się w tym chodzi?

Zastanawiam się nad kupnem ale nie wiem czy warto.

Nie widziałam teraz w sklepach, może dlatego,że nie mam czasu łazić :o Ale jak byliśmy dziećmi to kominy były bardzo modne i je uwielbiałam Skoro wróciły do mody to super, zaraz mamę zagadam o kilka sztuk dla siebie i córki :P

ja sobie kupiłam wlasnie w tym roku a nosi sie no nie wiem ... zwyczajnie , np. tak http://www.fakt.pl/Goracy-komin,artykuly,85954,1.html Praktycznie w kazdym sklepie są.

wiocha straszna heehe dla burakow

chodzi mi o coś takiego: http://moda.allegro.pl/listing.php/search?category=1495&order=bd&p=4&string=komin na allegro jest tego mnóstwo

Kominy sa teraz bardzo modne. Ja osobiscie nie widze dla siebie alternatywy w postaci czapki , które są brzydkie i wiesniackie !

No że też musiała wrócić najbardziej parszywa moda - z lat 80-tych. Te koszmarne spodnie z krokiem w kolanach, sindbady czy jak tam sie to nazywa, te szerokie swetry, bluzy bez kształtu. Paski, legginsy, wszystko to takie niekobiece i brzydkie, jeszcze tylko poduszek brakuje na pół metra. No i teraz kominy, jezu, w czwartej klasie podstawówki to nosiłam...

Zapraszam wszystkich na strone www.zukko.pl jest naprawde wielki wybór szali ja juz sobie kupiłam jestem zadowolona rewelacja a do tego mają świetne torebki

a ja tam lubię kominy:)

normalnie sie nosi a jak ma sie nosic co za glupie pytania ;/ ludzie - betony

tylko trzeba uważać w okresie Gwizadkowym, bo Mikołaje lubią wpadać przez nie;) tak w ogóle to Relaxy też wracają (dla tych co pamiętają): http://relaks.wojas.pl/

relaxy juz widzialam w ubieglym roku, a kominy to juz od 3 są na topie

nie bywam zimą w Polsce, więc nie widziałam co chodzi po ulicach, a u mnie na topie dopasowane a la wełniane za duże czapki i berety

znaczy dopasowane w jednym miejscu, a za duże w drugim;)

Relaksy są straszne. Pamiętam jak "odziedziczyłam" je po starszej siostrze i chodziłam w śniegu po kolana, żeby ich widać nie było :P A te kominy niektóre są całkiem ok ;) Podobają mi się na kimś, sama jakoś nie umiem sobie dopasować.