rozstania i powrooooooooty

ostatnio w okropny sposób zerwał ze mną chłopak, zawiniłam, okłamałam go ale w mało ważnej sprawie, i przyznałam sie do kłamstwa, chciałam to naprawić-wtedy zostawił mnie. podobałam sie innemu świetnemu koledze. spotkałam sie z nim po zerwaniu, wypłakalam sie i pocałowalismy sie. poczułam cos do niego, że może sie mną zaopiekowac, ale gdy wróciłam do domu odezwał sie były że chce powrotu, odmówiłam. od tamtego czasu ciągle błaga o powrót. nie wiem co zrobić: wrócić do gościa który nie zawsze dobrze mnie traktował, byłam zmuszona go okłamać dla swojego dobra czy być z chłopakiem, który jest moją "bratnią duszą" i którego nie muszę się bać? błagam pomóżcie mi jakkolwiek....

heh, odpowiedz jest chyba oczywista, o pierwszym mowisz ze sie go balas, a o drugim w samych superlatywach. A jednak sie zastanawiasz wiec do pierwszego tez Cie ciagnie...

ostatnio tak było, że musiałam sie go bać, kłamać. obaj są świetni...

pewnego razu sie najebie i przyjdzie do domu i bedzie sie awanturował dojdzie do bójki.. bo pewnie jakis kumpel naopowiadał mu głupstw o tobie.

przetrzymaj ex...powiedz ze potrzebujesz czasu, a w tym czasie naprawde poznaj tego nowego...moze bedzie dla ciebie lepszy