mam 23 lata ale wydaje mi sie ze urodziłam sie w niewłaściwych czasach tzn

tzn najlepiej czulabym sie w latach 60tych albo 70tych. Teraz to porazka :/

czekolada na kartki i pochody pierwszomajowe miały swój urok ale nie chwaliłbym ich za bardzo.

bardziej born in America than In Poland. ;)

a co Cie razi w dzisiejszych czasach? marzy Ci sie hipissowskie woyzwolenie?? ;)

tylko że hipisowskie wyzwolenie szybko się skończyło jak trzeba było na siebie zarobić ;p

dokladnie, wtedy kiedy istanialy jeszcze jakies wartosci a ludzie uzywali bardziej zroznicowanego slownictwa niz tego ktore jest teraz uzywane, najczesciej seks, pieniadze i seks. wteyd kiedy jeszcze nie bylo internetu ani telefonow komorkowych. wtedy kiedy liczyla sie przyjazn wolnosc i milosc :)

Ryjku ja też sobie ostatnio tak myślałam jak ty. Ale zarówno dziś , w przeszłości i przyszłości , wszystkim ludziom chodzi o to samo , mają takie same problemy:) albo nie mają kasy i cierpią co skłania ich do przestępstw , albo nie mają miłości - co też nie rzadko skłania do złych decyzji.:) Ty wbrew wszystkiemu i wszystkim pokazuj jakie są najważniejsze wartości.

to chyba trafiasz na nieinteresujących ludzi...tak piszesz jakbyś znała samych takich ludzi.Ja znam różnych i w zależności z kim się dziś spotkam to mam inny humor.a prubóję spotykać się tylko z przyjaciółmi.masz jakiś uraz?

these were the days... http://www.youtube.com/watch?v=JCXOo9OcPKY

ze ktos sie chce cofnac w czasie, bo obejrzal ze dwa filmy i nasluchal sie piosenek o tym, jak fajnie bylo 40 czy 50 lat temu...

to troche zalosne...a skad wiesz ze ja sie nasluchalam 2 piosenki i tyle. nie masz akurat racji.

Mogło być gorzej. Mogłaś urodzić się np. w roku 2000 i mieć przed sobą całe gimnazjum :)