Niezapłacony rachunek ratalny za prąd

Witam. Mam problem. Wysłałam do prądowni pismo z rozłożeniem na raty mojego zadłużenia. Była to kwota 4tys. Zgodzili się. Rozłożyli mi na raty po 500zł/ ms. Dotychczas spłaciłam 2raty lecz niestety zostałam zwolniona z pracy i nie mam srodków na spłate raty w tym miesiącu. Chciałabym się dowiedziec czy istnieje taka mozliwosc, ze przyjada i odlacza mi prad bez wczesniejszego ostrzezenia ? Rate miałam zapłacic tydzien temu i do tej pory nie mam mozliwosci splacenia tego. Prosze o pomoc i szybka odpowiedz. Z gory dziekuje.

tak tez zrobia ,nie bed nic mowic ,zrobia tylko ciach i po pradzie

zapytaj Anny Gamon ona w tych sprawach doskonala oszukuje wszystki instytucje nawet elektrownie!!

Pierwsze wezwania do zapłaty. Potem ostrzeżenie że wyłączą. A potem przyjadą i odłączą.

Anny Gamon ? A kto to ? :) Mirku, sądzisz, że skoro mam rozłożony prąd na raty to jeszcze mam możliwosc by wysyłali mi upomnienia ?

a czemu tam po prostu nie zadzwonisz i nie zapytasz co masz zrobic w tej sytuacji??

musisz iść do windykacji i dowiedzieć się na miejscu, uzasadnić na piśmie dlaczego nie zapłaciłaś i czy mogą dług rozłożyć na jeszcze mniejsze raty najgorzej jest czekać i nic nie robić

Dzwoniłam. Powiedzieli mi, że w takiej sytuacji telefonicznie nic nie załatwię.

no to moze powinnas tam pojechac?

ale dlaczego aż 4 tys to na normalne gospodarstwo za duzo?

Byłam w windykacji. Pierw rozłożyli mi ratę na kwotę 980zł. Odwołałam się, że to za duża suma więc ja zmniejszyli do 500zł. Dlatego wątpię,że poraz kolejny by pomogli...

Też tak uważam, że za dużo. Ale byli i sprawdzali licznik. Powiedzieli, że z nim jest wszystko ok. Po prostu zima mi dała w kosc bo piec się zepsół więc grzało się sprzętami..

no coz, z pewnoscia ktos tutaj podesle ci 4 tysiace i problem z glowy :O

inaczej rozkładają na raty gdy pracujesz (wykazujesz jakiś tam dochód) a inaczej jak nie masz za co żyć, no nie? ubieraj się i jedź tam, nie chowaj głowy w piasek

skoro bylo rozlozone na raty to raczej odrazu odcinaja

No wsumie tak. Ale chcąc cokolwiek załatwic muszę jechac aż do krakowa bo tu u mnie powiedzieli mi,że są tylko posrednikami a zarzad znajduje sie wlasnie w Krakowie. A dla mnie to prawie 80km

No to dzieki za pocieszenie.. :(

no my za Ciebie tego nie załatwimy

4 tysiące ???? Grzejesz prądem czy jak ???

Dopiero tydzien po terminie. Moze w tym tygodniu tez jeszcze nie przyjada.. w nastepnym tygodniu mam mozliwosc, zeby to zaplacic..takze, moze sie uda..jak sadzicie?

Nie grzeje. Zly okres w tamtym roku w zimie byl. I chyba miesiac taki co sprzetem sie grzalo.. i jak widac dalo teraz sie to odczuc po kosciach. Zreszta to nie wazne, wazne co teraz moge zrobic..

jedz do nich i powiedz jaka jest sytuacja a nie siedzisz i boisz sie ze odłącza, pewnie ze moga przyjść bez ostrzeżenia i Ci odłączyc

Dzieki za rady :*