Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

arabeska222

on chce seksu a wy sie przytulac..

Polecane posty

hej jestem z facetem juz 3 lata ale nie mieszkamy razem mam 25 lat on 26 ostatnio napisal ze chce sie spotkac, zebym moze przyszla do niego. wiem od razu o co mu chodzilo, chcial sie kochac ale ze jestem niedysponowana to mu napisalam to no i oczywiscie chcialam sie z nim spotkac ale on potem pisal ze nie ma czasu no wiec na seks chcial a tak to zajety:/ zrobilo mi sie przykro, ale on nie rozumie tego mowil ze sie widzimy jutro ale ja chcalam tego dnia wlasnie i to nie na seks tez tak macie ze czasem wasz facet chce tylko seksu i na to poswieci troche czasu ale jak wie ze nic z tego to juz zajety jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faefafaafaffafafa
PO RAZ KOLEJNY ZADAM PYTANIE! z kim wy sie zadajecie?? to jest twoj facet:O matko boska.. moj to czasem woli posiedziec w domu ze mna, poprzytulac sie, nawet bez sexu... chyba, ze ja chce to ok masakra... chyba krótko z nim jesteś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faefafaafaffafafa
i albo się spotykacie na niezobowiazujacy sex.. albo jesteście parą, bo on chyba bierze pod uwagę tylko to pierwsze... a ty jesteś głupia, ze się dajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesny dzban
zdecydowanie tak nie mamy :O skąd wzięłaś takiego idiotę i co z nim jeszcze robisz? mój ma zawsze dla mnie czas niezależnie od tego co będziemy robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja***
swoją drogą gdyby to był fajny facet to by potrafił tak Cię przytulić, że byś zaraz zmieniła zdanie :D więc by spotkań nie odwoływał gdy jesteś na 'nie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm dobra zeby nie bylo ze ja zle zrozumialam, przeinaczylam fakty dodalam cos to powiem jak bylo po kolei, moze czegosd nie zauwazylam, moze on ma racje: on: moze przyjdziesz do mnie ja: mam okres ciszaaa ja: to jak bedzie ze spotkaniem? on: musze gdzies jechac moze pojedziesz ze mna albo pojade sam jutro bo w sumie mam co robic ja: oczywiscie ze pojade za jakis czas.. on: kurde nie mam paliwa nie pojedziemy ja:szkoda on: wieczorem musze cos zalatwic moze pojdziemy razem ja: jak to jedyny sposob zeby sie z toba spotkac to ok on: zla jestes ze sie nie zobaczymy? ja: tak, bo nagle nie masz czasu on: kurcze mam cos do zrobienia a potem to juz bylo nastawienie na jutro w sensie: pisal ze sie zobaczymy jutro przeciez. ale to tez przy okazji by bylo bo mielismy cos do zalatwienia i jeszcze dodam ze w miedzyczasie pisal ze myslal ze jak napisalam ze mam okres to znaczylo ze w ogole nie chce przyjsc- wymowki takie bo czemu mialabym nie chciec, a jakby juz tak pomyslala to moglby zaproponowac ze mnie odwiedzi i jak sie dowiedzial ze moglam przyjsc to pisal ze moge przyjsc jak chce. tylko ze to bylo juz potem gdy wiedzialam ze moge ale on woli pewnie robic swoje rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właściwie czemu facet nie może ruszyć dupy i sam do niej przyjść? Nie chce loda czy jak? :P Poza tym, takie problemy w tym wieku i rozmówki na gg oraz ich interpretacja.. hmm.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dodam ze to super facet i robi wszystko jak trzeba uczuciowy jest itd raz na jakies pol roku tak mu sie zdarzy ze widac ma potrzebe bo na przyklad dlugo seksu nie uprawialismy bo sie nie widzielismy i jest moze zajety ale marzy mu sie seks ale jak ja nie moge mu tego dac to nie chce sie spotkac bo jest zajety nie wiem czemu mu tak czasem odwali, wlasnie sama sie dziwie bo to normalny facet i czesto przyjezdza do mnie, pomaga mi we wszystkim itd itd przeprosil mnie oczywiscie ale nie wiem czy zdaje sobie sprawe z tego czemu mi przykro i czy widzi w tym cos zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą ale też nie
wiem po co na to pytanie od razu odpowiedziałas , że masz okres, to mogło zabrzmieć jak wymówka, że np nie chce Ci się bo boli Cie brzuch itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo napisal: "a moze przyjdzsiesz do mnie:>" wiec wiedzialam o co mu chodzi, w koncu sie znamy nie od dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość INNAODINNYCH
no własnie :D:D:D:D:D:D:D hahahahahahhaa sama sobie wkręcasz a facet bogu ducha winny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym przyszla i bym np film wlaczyla, bylby zawiedziony bo wiem po co chcial zebym przyszla, wiem czego by oczekiwal i jak widac nie mylilam sie skoro nie mial potem dla mnie czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę dociec, czemu oni się nie widują i nie uprawiają częstego seksu :P W sumie w tym wieku to powinni już chyba mieszkać razem. A nie pieprzyć się kątem u mamy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to powazna sprawa jezcze sie nie zdecydowalismy poza tym nie taki jest temat:> chcialabym tylko sie dowiedziec co o tym wszysktim sadzic i czy mam prawo byc zla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syvitasss
dziwny tez zwiazek, zawsze przychodzisz tylko go zaspokajac?Twoja wizyta wize sie tylko z sexem?balas sie ot tak poprostu powiedziec "ok kochanie przyjde"? czego sie balas ze przyleziesz a on sie wkurwi ze masz okres?nie wyobrazam sobie czegos takeigo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 25 lat, a nie potrafisz szczerze pogadać ze swoim facetem? To w ogóle żaden związek, skoro w tak prostej sprawie nie umiecie się dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaalena
dziwczyno! jak mu odpowiadasz tak na pytanie, to sama go stawiasz w takiej roli jak chcesz! a co jakby chciał się po prostu spotkać, niekoniecznie dla seksu? nie dajesz mu takiej opcji nawet, od razu sprowadzasz spotkanie do seksu, stawiasz przeszkody, ja też na jego miejcu nie wiedziałabym co odpisać i nic dziwnego, że pomyślał, że to wymówka... i jeszcze masz wielkie pretencje... co za idiotka! ja nie mogę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slucham? idiotka? przeciez mowie ze go znam i wiem o co mu chodzilo poza tym potem jeszcze napisal ze moze jednak przyjde i cos innego porobimy zwiazanego z sexem wiec chyba o to mui chodzilo co? nie nie jest tak ze ja ide do niego na sex mowie ze tak mu odwalilo teraz a mial tak moze z pol roku temu tez raz a nasz zwiazek ma sie dobrze poza tym ze tak wczoraj pisal w sumie to nie, nie bylby zly na mnie jakbym przyszla i nie chciala z nim seksu uprawiac, ale zamiast napisac mu"nie bedziemy uprawiac sexu' odpisalam od razu ze mam okres, zeby wiedzial dlaczego nie chce. nie lubie takich sytuacji ze przychodze a on oczekuje czegos, czeka, ma nadzieje ze cos porobimy, wolalam tego uniknac. i bym przyszla oczywiscie i chcialam przyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napisalam cos co moze byc istotne: ja pierwsza pisalam o spotkaniu, bo mial cos zalatwic i pisalam czy moge isc z nim. zgodzil sie, i napisal wtedy czy wczesniej nie przsyjde do niego wiedzialam na co a ja wolalam spotkac sie normalnie tylko po to zeby sie zobaczyc a nie przy okazji zalatwiania czegos no kurcze a jak chcialam potem sie spotkac to juz czasu nie mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×