mam taką fantazje erotyczną:

zakuwam faceta kajdankami do łużka (ręce i nogi), zaczynam robić mu loda, na zmiane masturbując go (tak przez ok. 10 min.) następnie intensywnie robie loda tak żeby doszedł, na MOMENCIK przerywam połykając całe nasienie a później ponownie biore go w ręke i BARDZO szybko masturbuje (tak żeby nie zdążył odpocząć :)) Ciekawe co by się stało hihihihihi :) wy też macie takie fantazje kobiety? niech odpiszą także faceci :) i niech wyrażą to co o tym myślą hihihihihi :) chcieli byście? :))

Ja bym się chętnie poddał takiej zabawie

No wlasnie tez sie zasnanawiam co by bylo jakby po wytrysku jechac dalej... Bo ja osobiscie jestem zbyt unerwiona wtedy i nie moglabym wytrzymac raczej...

jeżeli początek był by delikatny to jest ok

początek, ale w jakim sensie?

To znaczy że tuż po wytrysku facet jest również wrażliwy i wtedy właśnie pieszczoty musiały by być delikatniejsze.

to by było mało przyjemne ..

jeśli chodzi o masturbacje zaraz po wytrysku, to chciałabym żeby było ostna i szybka od początku :), a facet wtedy nie będzie w żaden sposób mógł się bronić hihihihihihi :) :) :) :)

To znaczy że tuż po wytrysku nie od razu. Kilka sekdund po wytrysku nie jest sie bardziej wrazliwym .. po minucie moze

wazne zeby w momencie wytrysku nie przestawać pobudzac czlonka .. JEsli facet zaczyna tryskac a ty puszczasz czlonka to orgazm u niego jest słabszy..

I włąśnie o to chodzi że nie przestając pobudzania facet może 2 raz

a nie fantazjować o seksie

a co ma piernik do wiatraka?

boli czytać brzmi mega infantylnie jak czytam takie teksty to od razu wyobrażam sobie jakąś gimnazjalistkę albo tępą fryzjerkę no chyba że ktoś lubi lolitki i blachary, wtedy ich poziom intelektualny nie ma znaczenia

"Ciekawe co by się stało hihihihihi " jako doświadoczona koleżanka wiem że to by go bolało, no chyba że lubi klimaty sado-maso

Więc jako doświadczony mężcyna muszętobie oznajmić że nie koniecznie i wiem to z własnego doświadczenia i nie bawią mnie kompletnie klimaty sado-maso

chyba jesteś wyjątkiem bo żaden z moich partnerów nie lubiał byś stymulowany na chama po wytrysku

mocnopragnoncaa skad jestes?? ;) interesujaca fantazja

Nie twierdzę że na chama, wypowiedziałem się w tym temacie wyżej, jeżeli na początku są to delikatne pieszczoty to facet jest w stanie współżyć po raz drugi i nie jest to dla niego nieprzyjemne i uwierz mi nie jestem wyjątkiem

nie, nie musi być nieprzyjemne. zdarza się, że po wytrysku wrażliwy jest żołądź, ale nie zawsze. jeżeli na początku chwycisz penisa u podstawy gościa czeka niezły odlot... MRAU, chciał bym, żeby mnie ktoś tak wypieprzył ;-)

ortografia dziecko.. ma racje! Ja jak sie spuszcze to zaraz po tym jak mi laska dalej trzepie konia to mnie boli.. Nawet sobie nie wyobrazam zebym mogl to wytrzymac.. Dopiero po jakims czasie mozna mi znowy walic ..

to masz pecha [-: moze nastepnym razem popros, zeby Cie popiescila zamiast 'trzepac konia' ? d-:

Ale ja właśnie lubię jak mi wali a nie pieści. To takie męskie. A pieszczoty zostawiam pedziom.

my robimy odwrotnie, robię mu lodzika mając samej przykutej ręce i nogi, a on decyduje ile chce i ile może :)

mówcie co tam chcecie ja bym tak chciał :)

i jak widać ile osób tyle opiniji, kady jest jak widać inny pod tym względem i tyle