Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciezko mi na duszy

mam 28lat nigdy nie bylam w zwiazku i nie wierze ze to sie zmieni

Polecane posty

Gość ciezko mi na duszy

przegralam zycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 25 i też nigdy nie byłem. Ale wierzę, że będę, choć wiem, że przed 30. jest łatwiej, niż po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
Jeśli nie wierzysz, to zapewne się nie zmieni. Wiara czyni cuda.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko mi na duszy
takie gadanie tylko ze wiara cyni cuda:O ja stracilam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Jak się postarasz to w pół roku możesz to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź to też pod uwagę, że im później zaczynasz, tym trudniej, bo bardziej przyzwyczajasz się do samotności i trudniej będzie Ci funkcjonować w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko mi na duszy
chyba juz sie przyzwyczailam najgorsze jest w tym tylko to , ze chce miec dziecko:o z brakiem faceta sie pogodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie wierzysz, to nie będziesz próbować. Jeśli nie będziesz próbować, nie dasz temu szansy. Jeśli nie dasz temu szansy, to się nie zmieni. Jeśli nie przełamiesz kręgu samospełniającej się przepowiedni. To właśnie tak będzie. Prawdopodobieństwo, że książę na białym rumaku sam wpadnie z nieba prosto w Twoje objęcia, są raczej niewielkie w naturze. Wszystko zależy od nas samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chyba juz sie przyzwyczailam" A może to tylko świetna wymówka? Lubimy sobie wymyślać świetne wymówki. A wtedy i wołami nie ruszysz takiej wymóweczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko mi na duszy
moze, nie wiem juz sama co mysle:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"takie gadanie tylko ze wiara cyni cuda" Czyni jeśli wierzysz i coś w związku z tym zrobisz. Jeśli tylko wierzysz i czekasz, to dosyć ryzykowne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
zaloguj się na sympatii, nie spoiewaj się cudów, ale daj sobie szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjnik
Spotkasz kogoś na bank. Więcej wiary w siebie zastanawiam sie po cholere ludzie pisza takie pseudopocieszacze, ktore gowna znacza?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. nie piszę pseudopocieszaczy. Napisałem, że po 30. jest trudniej niż przed, bo to prawda. Dziewczyna ma 28 lat. Ale łatwiej jest chyba 28 letniej dziewczynie bez dośw., niż chłopakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety tak to bywa ze niektóre osoby przejdą kilka a nawet kilkanaście związków a niektórzy nawet sie zakochać nie mogą. Jak byłam jeszcze dzieckiem i nie wszystko rozumiałam to myślałam że to kwestia czasu i ze jak juz dorosne to po prostu ta właściwa osobe poznam. Wtedy jeszcze nie wiedziałam ze tylu samotnych ludzi jest na świecie i co to w ogóle znaczy byc samym. Nie wiem co poradzić autorce...z pewnością 28 lat to nie koniec swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snieg na rzesachh
ja rok temu (mialam 27lat) byla w identycznej sytuacji- zero zwiazkow, zero kontaktow seksualnych, jakies tam calowanie ze 3 razy w zyciu :) tylko ze nigdy w zyciu nie dolowalam sie z tego powodu- trudno, nic na sile. fakt, ze czasem cholernie mi brakowalo nawet glupiego przytulenia. z natury jestem wieczna optymistka, wiec zawsze wierzylam ze jakos to bedzie. no i w koncu spotkalam kogos, a raczej to on spotkal mnie:) zupelnie mi nie wierzyl ze takie dziewczyny jeszcze istnieja- haha- samotne, grubo po 20, a jednak ladne i normalne :) no i juz rok nam stuknal razem, wiec droga internautko- glowa do gory, piers do przodu, usmiech na twarz i jakos to bedzie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
Związek zatem nie jest ci potrzebny, a jedynie chcesz mieć dziecko, a facet to tylko zło konieczne. Dlaczego sądzisz, że nie masz szans na złapanie faceta w "kobiece"sidła. Coś jest z Tobą nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddffffh11
wiara nie ma tu nic do rzeczy. szukanie faceta to ciężka praca. trzeba chodzić do klubu albo na imprezy raz w tygodniu, poznawać ludzi i chodzić na randki. nie wierzę, że przy zastosowaniu takiej strategii nic się nie zmieni. nawet jak będziesz musiała przesiać 50 frajerów, to w końcu trafisz na kogoś sensownego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko mi na duszy
:O szkoda ze mam instynkt:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
snieg na rzesachh - a gdybys nie spotkala tego osobnika, to bys spotkala kogos innego ... i obecnie tworzylabys szczesliwy zwiazek z kims innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śnieg na rzęsach: pisałaś, że nie miałaś wcześniej żadnego dośw. A jednak jakieś tam całowanie było. Ja mam 25 lat i nawet tego nie doświadczyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko mi na duszy
nie wiem czemu tak uwazam, chyba jest juz dla mnie za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
Na co za późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko mi na duszy
na zaczynanie w tym wieku dosw z facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że nie jesteś za stara, żeby kogoś poznać. Tylko musisz pewnie wykazać trochę inicjatywy. Jak nie jesteś zbyt śmiała, to może jakieś portale, biura matrymonialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez sporo tez jest
facetow, w podobnym wieku, ktorzy maja male doswiadczenie albo wcale go nie maja nie wszyscy imprezuja i wyrywaja, niektorzy sie ucza, pracuja, sa bardziej zajeci zyciem niz zabawa, ale tak samo brakuje im kogos wiec glowa do gory i rozgladaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snieg na rzesachh
hmmm "jakies tam calowanie" >>> az wstyd sie przyznac ale to byly takie jednorazowe przygody zeby wiedziec jak sie caluje haha jednak majac te nascie lat jest sie glupim jak but:) ale chlopak na nastepnej dyskotece nawet nie pamietal mojego imienia. to byla dla mnie taka porazka i wtedy juz zrozumialam ze desperackie rzucanie sie na kazdego kto ma na ciebie ochote to nic dobrego- niby nic sie nie stalo, a czulam sie przed soba strasznie glupio. jak to mowia- jak nie masz do siebie szacunku, to nie oczekuj ze ktos inny bedzie cie szanowal - moze banalne, ale prawda w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×