Przewróciłam się

Witam! Jestem w 37tc. Przed chwilką szłam po ciemku przez podwórko i potknęłam się. Na szczęście upadłam tylko na ręce, brzuchem o nic nawet nie dotknęłam, tylko wstrząs był. Dziecko ładnie się rusza, nie ma żadnych twardnięć brzucha ani bólu, ani krwawienia. Myślicie że jest jakiś powód do zmartwienia?

nie:)

nie:) wszystko napewno dobrze, tylko sie nie stresuj, bo to bardziej szkodzi:)

doskonale rozumiem twoje obawy . Ja w 35 tc pośliznęłam sie na schodach i upadłam na tyłek , to było w centrum handlowym , uwazałam bardzo zwłąszcza na schodach , no ale stało się. Boze co ja wtedy przeżywałam , popłakałam sie , podswiadomie chyba - nie mogłm wstać, zbiegli sie ludzie, ochrona, zaczęli dzwonic po karetkę , a mi a co najwazniejsze dziecku nic nie było :) Jezeli nie masz krawienia , twardnirjacego brzucha ani niepokojącego braku ruchu dziecka to wszystko w porzadku .

w 39 tc. 3 dni pozniej urodzilam :-) wszystko bylo w porząsiu ;-)

moja kolezanke pod koniec ciazy potracil pijany kierowca byla mocno potluczona nosila kolnierz na szyi ale z dzieckiem bylo ok i potem normalnie w terminie urodzila zdrowa dzidzie powodzenia ale obserwuj sie...

Dzięki za pocieszenie :) Też myślę że nic nie powinno sie stac ale gdyby nastąpiły jakieś niepokojące objawy to wtedy pojadę na IP.