Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ZielonaWyspa

Jak dać facetowi

Polecane posty

no ale ja wlasnie nie wiem co mu chcesz dac do zrozumienia... chcesz zeby ci sie oswiadczyl, pocalowal, no nie wiem..., wydus to z siebie kozo!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobioe laseczka
zbereżnik??/ skad Ty tyle wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufanie godne podziwu
zajaraj fajka i dmuchnij mu w twarz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to dobrze rozumiem
Pocałunek na początek by wystarczył. I nie tylko napisany, ale także taki prawdziwy... :) To co, wprost mu wypalić : "Zalezy mi na tobie!" I cmok! w usta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobioe laseczka
to o itak jestes wlepszj sytuacji niż ja... bo ja go rzadko widzę, i mój jest raczej mneij otwarty,,,,:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to dobrze rozumiem
Jak były, to chyba wie, że ci zalezy... Ja jeszcze się z nim nie całowałam i na niczym się przez to nie mogę skupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet bez auta
zrób mu lodzika z połykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet czuje sie dowartosciowany jak chwialisz jego meskosc.. mozesz mu powiedziec, "nigdy z zadnym mezdzyzna nie czulam sie tak jak z toba, jest mi naprawde komfortowo, przy tobie moge poczuc sie jak mala dziewczynka bo wiem ze moj gladiator zawsze jest przy mnie"... tak wymyslam z glowy... i tulisz sie do niego jak to mowisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobioe laseczka
a ja się całowałam, i też nie mogę się skupić, marzę tylko o nim....ehhh, aż sama się dziwię , zą taki typ mi w głowie zawrócił, kompltenie nie w moim guscie,,,aż się koleżanki dziwią..hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my sie widujemy srednio raz w tygodniu, on mieszka za Poznaniem 30 km i dzien w dzien dojezdza do Poznania i rozumiem ze nie codziennie mu sie chce po 10 h pracy jechac do mnie, wiec ograniczylismy sie do 1 dnia, za to od stycznia chcemy zamieszkac razem. Mowilismy o tym jeszcze pol roku temu jako przyjaciele kiedy ja jeszcze byłam z kims innym, kiedy nie mieszkałam w Polsce, teraz jestem tu - przyleciałam dla niego, głlównie dla niego.ech...tylko dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to dobrze rozumiem
A: "Tobie ufam najbardziej" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No on tez nie w moim typie..jak go poznałam to po godzinie sie zmyłam z spotkania bo cos mi tam nie pasowało w nim, i nie odzywałam sie do niego hmmm z dobre 3 lata.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobioe laseczka
ej to skoro amcie razem zamieszkać to czego Ty jeszcze chcesz??? to chyba wszytsko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie rozumiem o co kaman... ;) pytasz tak "kocham sie z nim co noc, jak mu powiedziec ze go lubie?" hehehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to dobrze rozumiem
A ja się zakochałam od piewszego wejrzenia, ale na początku on nie dawał mi swoim zachowaniem żadnej nadziei, że mu się podobam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobioe laseczka
piszesz.... skoro macie plany , zeby razem zamieszkać tzn. że wam obojgu zalezy, więc nie widzę, problemu żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zamieszkac razem a dac mu do zrozumienia to to sa dwie roznie sprawy. Nie mieszkalisci nigdy z kolega tak o? Jak juz zjechał do Pl to pojawił sie taki plan bo ja nie chce mieszkac z Matka a Jego tak jak pisałam mecza codzienne dojazdy do domu. Dlatego pojawil sie ten pomysł, zeby jednemu i drugiemu było lzej chociazby finansowo, zeby jak wroci do domu miał sie do kogo odezwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to dobrze rozumiem
Otóż to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobioe laseczka
aha.... a no to poczekaj aż zamieszkacie, nic mu nie mów, bo jeszcze się rozmyśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie sie nie rozmysli bo w weekend ogladalismy mieszkania, jutro jedziemy je ogladac wiec chyba cos to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobioe laseczka
no wąłsnie, no to nie mów mu ,z ę Ci zalezy, jak zamiszkacie to sytuacja się zmieni wtedy zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym nie chcial tak mieszkac z dziewczyna gdybym nie byl pewien ze to ta jedyna... ;) bez znaczenia koszty czy takie tam..., jak ja bym sie jej pozbyl gdyby sie okazalo ze to pomylka... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie : nie chce jednak z Toba mieszkac, musimy to jakos rozwiazac albo ja sie wyprowadze albo Ty mamy na to miesiac z reguły jak to była miesieczne wypowiedzennie. ale kurde masz probolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Ci tylko pozostaje współczuc, Gdyby ta druga osoba miała choc troszke godnosci to sama by sie wyniosła.. przecież to sie czuje gdy ktoś kogos nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×