Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nefretete2

czy wbijanie zneiczulenia w kregosłup boli

Polecane posty

Gość nefretete2

ile trwa jak wyglada podanie znieczulenia i czy boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete2
a w którym miejscu wbijają. bo jak gdzies czytalam to wlasnie jest odruch obronny bo tak boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wbijali mniej więcej na wysokosci pępka chyba, ale naprawdę nie bolało, a jestem mega wrażliwa. cieżko się nie ruszać, ale nie z bólu tylko tzresłam się z emocji, ale na serio nie bolało, takie zwykłe ukłucie igiełką i nic już potem. a przed jakim zabiegiem tak sie boisz? ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boli;) tzn boli tak jak zwykly zastrzyk, zastrzyk mialam pierwszy raz kilka lat temu, przy porodzie pewnie tez sie zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete2
chodzi o poród w znieczuleniu zzo.dziewczny ja jestem taka panikara ze szok a ta igla wydaje mi sie tak strasznie gruba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam przed porodem cc, nie wiem czy to to samo znieczulenie, też panikara jestem, ale naprawdę to nie bolało. poprpsiłam pielęgniarkę, chwyciła mnie za rece abym się nie trzęsła ze strachu i już, nie poczułam nic. a bałam się aż płakałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete2
i nic nie bolało jak Cie cięli? siostra studiuje poloznictwo mówi ze byla przy cc i to wygląda okropnie i musi bolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm. kurczę, nie chcę straszyć. ja miałam pecha i lekarze zawalili dali mi złe znieczulenie i cc bolalo okropnie. sam zastrzyk nie, ale reszta niestety tak, ale to tylko z winy zaniedban bo inne pacjentki mówiły ze nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co, nie zaregowałas? nie powiedzialaś ze Cie boli czy jak? przeciez nie mieli prawa przeprowadzac w takich okolicznosciach zabiegu, powinni go przelożyć jesli byla możliwosc lub zastosowac inny rodzaj znieczulenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie,nie boli-nic anic
nic nie boli,ja blagalam o ten zastrzyk i jak mi w koncu wbili igle to poczulam ulge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cie boli to ta igla w ogole wydaje sie nie istotna:D marzysz o tym zeby tylko przeszlo;) powiem szczerze ze u mnie te znieczulenie nie pomoglo, byc moze dlatego ze dostalam bardzo ''cienka'' dawke, moglam po niej chodzic itp. no i przczyna byla choroba po ktorej lekarz powiedzial ze skoro przezylam taki bol to porod w przyszlosci bedzie pestka;) dobrze ze sobie o tym teraz przypomnialam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
nie boli, przynosi ulge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahahaaaaaaaaaaa
No to się naśmiałam! To nic nie boli, ponieważ wczesniej dostaje się zastrzyk miejscowo zniczulający miejsce wkłucia drenu do podania znieczulenai właściwego. Czuje się po prostu opór tkanek pod igłą, to jest owo 'ciągnięcie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do buhaha:) ja nie dostalam zadnego znieczulenia przed tym zastrzykiem..takze nie wiem z czego az tak sie usmialas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie bolalo a mialam dwa razy...Chcialam zeby juz poprostu dzialalo i walilo mnie czy jakas igla siedzi mi w plecach czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahahaaaaaaaaaaa
no nie wiem jak to możliwe a widziałas igłę na oczy? jest cholernie gruba i nie dałabys rady usiedzieć bez wczesniejszego znieczulenia miejscowego. Kobieto, rozumem rusz. Może nawet nie wiesz, ze miałaś. Ja miałam zzo 2 razy i za każdym razem ta sama procedura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reagowałam, mówiłam że boli że wszystko czuję, ale zespół lekarzy się śmiał i mówili że mi się tylko wydaje, ze jestem histeryczką. ale to było już na cięciu, wkłucie nie bolało. i igła była tylko jedna, tzn ukłucie, a jaka nie widziałam, nie chciałam ogladać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie mialam , bo bylo to jedne jedyne wklucie, igly nie widzialam, takze jej rozmiar mnie nie przerazil.. a tak mnie bolalo, od czego zygalam zolcia krwia itp, ze walilo mnie czy mam znieczulenie przed wkluciemmczy nie..zreszta dowiedzialam sie dopiero po fakcie co to bylo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Nie boli. Pozniej takie fajne ciepelko czulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie boli ja też dostałam najpierw zastrzyk miejscowo znieczulający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
a mnie bolalo....ale dlatego, ze krzywo siedzialam :/ za to tak sie balam, ze przy poruszeniu ta igle moze mi cos przebic, ze zacisnelam zeby i zamarlam w bezruchu;) btw. zadnego znieczulenia miejscowego nie dostalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po porodzie...
ja jestem panikara a nie bolalo :) nieprzyjemne uczucie ale nie bol. jesli wklucie jest prawidlowe, nie powinno bolec. u mnie sie udalo. dostalam lewatywe, przyszla p. anestezjolog, zalozyla dren, pogadala... calosc trwala z 30 min, samo znieczulanie jakies 5-10 min. ogromna ulga! ale co z tego, skoro koncowka porodu juz byla bez znieczulenia... wspominam to jako koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljkhklhjkl
booooli ale mniej boli od skurczy porodowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie nie pamietam czy mnie bolalo czy nie ale chyba troszke bolalo. nie bylo to najprzyjemniejsze ale napewno nie jakis wielki bol. znieczulenia nie mialam przed. upewnilam sie wlasnie przed chwila pytajac o to meza. ja mialam znieczulenie do samego konca, moglam sobie zwiekszac dawke jakby mnie bolalo. na parcie tez mialam znieczulenie caly czas podlaczone. w sumie nie czulam bolu w ogole dopiero jak glowka wyszla i minimalnie pekalam to bolalo ale tak znosnie. w ogole milo wspominam porod i znieczulenie w sumie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
ta buhahaaaa ma racje przed zoo podaja inny zastrzyk, przynajmiej ja tak miałam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam podpajęczynówkowe i nie miałam żadnego znieczulenia przed. Wkłucie w ogóle mnie nie bolało, tylko musiałam leżeć nieruchomo co przy częstotliwości moich skurczów było trudne:) Pamiętam natomiast, że anestezjolog był zaspany i jak się wkłuł pierwszy raz to mi prąd przeszedł po nodze. Ale ogólnie ulga niesamowita!!! Jedyny minus to swędzenie całego ciała. Parcie zaczynałam na znieczuleniu, które w trakcie puściło- w szoku byłam jak zaczęłam czuć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie boli a przynajmnije nie
czujesz ze boli. Jak masz wywolywany porod, masz takie skurcze ze rzygasz zolcia, srasz i skasz jednoczesnie to wbicic igly w kregoslup to pikus! a potem blogie wybawienie od bolu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×