Pierwsza zupka dla dziecka.

Kto mi powie z czego i jak ugotować pierwszą zupkę dla pięciomiesięcznego dziecka? Proszę o normalne odpowiedzi a nie głupie żarty.

http://tnij.org/i5sv

Kocie gówna ugotuj!!!

DOBRZE ALE DAM JE TOBIE IDIOTKO P***BANA!!!!!!!!!

KTO TU JEST IDIOTKĄ???????? TY!!!!! I to nie tylko pojebaną, ale i zirytowaną, żal!!!!!!!

lukresja vnie przejmuj sie tutaj same zjeby siedza, ja tez mam 5 miesiecznego bobaska i tez sie zastanawiam jaka zupke mu dac , jak narazie dawalam mu po trochu te papki ze sloiczkow

Niestety moja córeczka jest wybredna i zupki z słoiczków jej nie odpowiadają, wszystko wypluwa... Więc na razie daje kaszkę mleko ale trzeba coś nowego.. Wiem tylko że zupka musi być z jakiś warzyw ale jakich? Czym doprawić? A dajesz może jakieś owoce dziecku?

Widzę że niestety nikt mi tutaj nie pomoże:(

i cisza:(

Jest sezon na dynie, dynia jest bezpieczna i smaczna :) Poza tym masz nieśmiertelną marchewkę, marchewkę z ziemniakiem, ew. brokuły.

Radze zajrzeć do działu macierzyństwo... lub po prostu poszukać na forach Najprostsza zupka to delikatny rosołek. Gotujesz skrzydełko z kurczaka, troszkę marchewki, pietruszki .. doprawiać nie musisz na pierwszy raz dla malucha chociaż ja dawałam odrobinkę tak dosłownie odrobinkę pieprzu ziołowego. Warzywa z mięskiem blenderujesz i masz gotową pierwszą zupkę. Na pierwszy raz dałabym do zjedzenia mało mięska... znaczy się to zależy czy coś tam już maluszek jadł... ogólnie sporo marchewki i to ona powinna być takim głównym zagęstnikiem. Zapraszam może tutaj : http://www.mamazjajem.fora.pl

jak to jest być zbiornikiem na sperme? PS. NASRAJ MU DO RYJA

MałaBlondynko, wydaje mi się, że dla takiego maluszka za wcześnie na wywar mięsny. Poza tym na początku trzeba wprowadzać warzywa pojedynczo, żeby zaobserwować ewentualne uczulenia. Ja proponuję taką zupkę: kawałki marchewki ugotować w niewielkiej ilości wody, gdy będzie już miękka, zmiksować, dodać łyżkę oliwy (lub trochę masła). Można też dodać trochę kaszki.

No tak ale to co napisałaś to sama papka z marchewki którą się wprowadza w 4 msc. Autorka pisała że coś tam już próbowała dawać to myślałam że chodzi jej o typową zupkę już bardziej. Moja córka jest niejadkiem i od 4 msc ledwo ledwo jadła papkę z marchewki lub z jabłka... za to po 5 msc taką zupką chętnie się zajadała. Pierw raz w tygodniu później częściej jadła taki rosołek... po 6 msc ilość warzyw stopniowo się zwiększała, zaczęły dochodzić makarony, ryż. Szybko przeszłyśmy z papek na tylko rozdrobnione a później na kawałki :)