Wkładka higieniczna a seks

Otóż mam taki problem , że codziennie muszę nosić wkładki i nigdy nie może wyjść taki spontan z moim facetem bo jakby mi zaczął zdejmować majtki a tam wkładka? muszę iść najpierw i ją wyjąć jak przeczuwam że coś się będzie dziać :O jest to naprawdę uciążliwe szczególnie jak on zaczyna się już do mnie dobierać a ja muszę coś wymyślić i iść i to wyjąć :( jakieś rady? muszę nosić bo inaczej plamiłabym sobie na żółto majtki..dodam że codziennie się myję, ale może są na to jakieś sposoby, leki jakieś? dodam że mam 20 lat i jak pamiętam mam tak od zawsze...

a u ginekologa byla?

a u ginka byłaś ? :)

Kidyś był już poruszany ten temat. Dziewczyny twierdziły, że dojrzałemu facetowi widok wkładki nie przeszkadza. Ale ja oczywiście tylko cytuje ich wypowiedzi

discreet np. ja je uzywam, sa swietne, praktycznie nie wyczuwalne zwlaszcza jak facet pcha paluchy w gore a nie obmacuje majtki ;)

idz do gina, moze masz infekcje skoro tyle tego dziadostwa u ciebie

byłam tak ogólnie i po tabletki i niby wszystko ok..

dla mnie to nie jest problem,mąż nie zwraca na to uwagi....wie że noszę wkładkę i dla niego to normalne......skoro ty jestes ze swoim chłopakiem na tyle blisko ze uprawiacie seks to myślę że nie powinnas robic problemu z tej wkladki

tzn nie wspominał że się plamie bo myślałam że każda tak ma :O

Lepiej odpowiedz na moje pytanie:) Czy kobieta może się nauczyć osiągać orgazm tylko dzięki masturbacji? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4663430

co to znaczy niby? wymaz mialas? cytologie? posiew?

wiem , jesteśmy blisko ale jednak to by mnie krępowało..

to zacznij nosić żólte majtki, kretynko

sosss popieram

sosss może i by zrozumiał ,ale ja nie chcę takiej sytuacji, głupio bym się czuła

mój ginekolog jest czarnoskóry i ostatnio wsadził mi tam "seksomierz"

chodzi o to, że to żółte to mocz, bo popuszczam bardzo często:O

dajcie już spokój

no wiesz kazdy podchodzi do takich rzeczy inaczej....my z mężem się nie krępujemy siebie jak chodziliśmy to tez tak było...nie było wstydu....jesli będziesz dalej tak ''cudaczyć'' to nawet jakbyście sie pobrali to będziesz się wszystkiego krępowac,nawet przy nim beknąć

w ogóle nie bekam przy ludziach :P

Przede wszystkim nie wydaje mi się żeby chłopak jakoś szczególnie zaglądał w majtki. Mój po prostu je ściąga i nie patrzy do środka. ;) Też nieraz plamię majtki, jednak przed spotkaniem z chłopakiem po prostu biorę prysznic i zakładam nową bieliznę. Przez ten czas nie zdążę jej zbytnio zabrudzić. ;P

w sumie to ja w ogóle nie bekam

ludzie się kochają w czasie jak kobieta ma okres, a stresuje wkładka, wez daj spokój

najgorsze jest też to jak chce mi wsadzić rękę w majtki, zawsze się jakoś wymigam i to ja wsadzam mu swoją ...

po gazowanym tez nie bekasz? :P...kazdy czasem beka i pierdzi ;)

Od malego(14lat)lazilam z tym do gina, w koncu przestalam,to nie jest zadna infekcja,wydzielina nie pasuje do tych ktore ma sie podczas infekcji,nie smierdzi(chyba ze na wkladce po czasie),nic. Neutralna. Ale leci dzien w dzien. I ciagle te wkladki..wkurza mnie to..ale nie da sie z tym nic zrobic:-(

a Cię stresuje

ludzie się kochają w czasie jak kobieta ma okres, a stresuje wkładka, wez daj spokój - chyba zwierzęta :O

vbm-- nie piję gazowanego, a jak już to w małych ilościach, ale dopiero teraz sobie uświadomiłam , że ja nie bekam :O nieraz tylko ale to tak słabiutko że nawet nie otwieram buzi

sos jako prawik dobre rady udziela:)