Czy lekka kawa w ciąża naprawdę szkodzi?

Hej,zastanawiam się jak to jest z tą kawą.....przed ciażą piłam latte w I i II trymestrze nie piłam gdyż na sam zapach było mi nie dobrze jestem w 25 tyg i ostatnio przez pogode mam złe ssamopoczucie jestem senna i bez życia i zaczełam pić sobie lekką latte jedną dwie dziennie ,czy Ona mi zaszkodzi? Np.moja kolezanka paliła i piła czarne kawy w ciąży z każdym dzieckiem a urodziła ich czwórkę ale to jest tak że jedna dziewczyna w ciąży robi wszystko pije pali i urodzi zdrowe a ta która bardzo dba o siebie urodzi chore dziecko... Jak myślicie?Dodam że muszę leżeć w ciaży z powodu skracania się szyjki.

mozesz pic kawe w ciazy ale nie za duzo. Ja pije czarna z mlekiem raz na dwa tygodnie czasem rzadziej....Przed ciaza pilam codziennie jedna. A to ze jedna czy druga nie dba o siebie i dziecko bedac w ciazy to tylko swiadczy o ich glupocie i zaangazowaniu w macierzynstwo....

Myślę, że nie szkodzi. Byle nie mocna i nie za dużo :-)

Właśnie piję lekką kawę na pół z mlekiem. Nie dajmy się zwariować... Szok spowodowany odstawieniem wszystkich szkodliwych produktów jest chyba gorszy. Rzuciłam palenie, nie piję alkoholu a mała kawa jest mi potrzebna bo mam bardzo niskie ciśnienie i nie wytrzymuję w taka pogodę.

Nic nie zaszkodzi w małych ilościach (no może lepiej z papierosami i alko nie testować...). Ja piłam kilka razy latte bo uwielbiam i z dzieckiem jest wszystko ok. Nie piłam tylko czarnej kawy bo bez ciąży łapała mnie po niej zgaga a co dopiero w ciąży... Jeżeli nie będzie to tzw. "siekiera" to nic złego się nie stanie :)

to czy dziecko ma jakąś wadę genetyczną jest już wiadome od momentu poczęcia, a nie od kawy czy złego odżywiania. kawa wypłukuje magnez z organizmu, podnosi ciśnienie i ma kofeinę ale bez przesady. Herbata zielona ma podobną ilość kofeiny :) ja mam bardzo niskie ciśnienie w ciąży- wczoraj 100/60 i mam nakaz picia jednej kawy dziennie od kardiologa i ginekologa W Twoim wypadku, jeśli ciśnienie jest dobre martwiłabym się tym magnezem, bo jest on ważny przy skurczach macicy, które mają swój wpływ na szyjkę

ale napisałam nieskładnie :)

No właśnie,myślę też że to wszystko jest teraz przesadzone.... Np.mam książke o ciąży i tam jak i też w necie piszą co jeść czego nie ile owoców i warzyw dziennie żę dużo ryb i mięsa czerwonego Że ćwiczyć trzeba na spacery chodzić (chociaż Ja nie moge z łóżka sie ruszać).....i myślę że to troche przesada....kiedyś jak moja mama była w ciąży nie było tak kobiety nie miały pojęcia o wielu rzeczach a dzieci rodziły się zdrowe.... Ciąża to nie choroba tak powiedział mój lekarz więc Ja robiłam wszystko sprzątałam zakupy praca w ogrodzie praca w biurze....i co i okazało się że skraca mi się szyjka i musze leżeć hehe....

Piłam codzienni słabą z mlekiem,podczas karmienie piersią też już bez przesady.

A ja wam jeszcze powiem ciekawostkę - moja mama będąc w ciąży ze mną jadła kawę... Tzn. zajadała się ziarenkami kawy:) Nikogo nie namawiam ale po raz kolejny mówię, nie dajmy się zwariować:)

Minia ale przecież biore witaminy i jem warzywa owoce i jakieś inne rzeczy które pewnie zawierają magnez.....mam za mało żelaza i biore dodatkowo żelazo...

Uśmiecham się HAHAH śmiesznie ziearenka kawy....ciekawe podjadanie przed tv np. zamiast paluszków nowe trendy ;)

Ja jestem w 4 miesiącu i gdzieś mam zdrową dietę po której mnie mdli. Odrzuciło mnie od ryb i ich nie jem. Mój lekarz będący świetnym specjalistą mówi, że organizm sam nam powie czego potrzebuje. Nasze mamy rodziły fajne zdrowe maluchy, a z tych maluchów wyrosły super kobietki - nie przesadzały z dezynfekcją warzyw i owoców i pewnie niejedna piła kawę...

Pola1987 - tak było, jadła ziarenka. Ja sama kiedyś próbowałam i gdy grałyśmy z dziewczynami w karty zamiast orzeszków jadłyśmy. Takie ziarenka to dopiero podnoszą ciśnienie a nie tam jakaś kawa:D

ja też takich rewelacji nie czytam, bo moja dieta woła o pomstę do nieba! Nie dajmy się zwariować

Ja, w porozumieniu z moim lekarzem, piję jedną kawę dziennie - rozpuszczalna z mlekiem, bez cukru, bo mam za wysoki.

Ja na początku zwariowałam po czym zastanawiałam się jak to było ze mną. Szkoda ze nie pamiętam gdy siedziałam u mamy w brzuszku:) pytałam pierwszą mamę kiedy co się czuje, jak się czuje co powinnam robić. I doszłam do wniosku, ze to co się teraz dzieje to jeden wielki biznes. Wizyty u lekarza co chwilkę, które mi osobiście pasują bo widzę moje maleństwo, ale stos witamin na półkach aptek, poradniki jak być mamą, jak jeść w ciąży, itp. Nawet to co teraz tutaj piszemy komuś nabija kieszeń:) Nie wariujmy dziewczyny nasze maluchy są fajne i nie potrzebują dodatkowych emocji i zmartwień czy aby dobrze je karmimy:)

ja od czasu do czasu wypije maly kubek kawy z mlekiem ;) dzis na miescie wypilam latte nie dajmy sie zwariowac :) herbaty tez nie mozna - bo kofeine ma to co cieplego pic ? :D jak ja uwielbiam herbaty gazowanego -nie, bo gazowane , no tylko ze ja w ciazy tylko gazowane akceptuje , od wody mnie mdli i mi nie dobrze :) nasz organizm juz sam wie czego potrzebuje ;)

ja od czasu do czasu wypije maly kubek kawy z mlekiem ;) dzis na miescie wypilam latte nie dajmy sie zwariowac :) herbaty tez nie mozna - bo kofeine ma to co cieplego pic ? :D jak ja uwielbiam herbaty gazowanego -nie, bo gazowane , no tylko ze ja w ciazy tylko gazowane akceptuje , od wody mnie mdli i mi nie dobrze :) nasz organizm juz sam wie czego potrzebuje ;)

Mam to samo, niczego pić się nie da tylko z bąbelkami:) hihi Rybek nie chcę, mięska nie mogę - najchętniej to tylko kaszę gryczaną polaną sosem:):):):):) Uboga dieta ale mój maluch rządzi. Staram się mu od czasu do czasu coś przemycić:)

zgadzam się z panna de organizm w dużej mierze sam reguluje potrzeby :) ja całe lato wypijałam po przyjściu do pracy kawę mrożoną - skończyły się upały, minęła mi ochota na kawe, to samo z gazowanym - tez tylko to mi wchodziło, po wszystkich innych zimnych napojach czułam sie fatalnie. A teraz w 9 miesiącu mam faze na herbate z cytryna i mleko zimne i pije w takich ilościach w jakich mi się chce :)

Mały kubek kawy z mlekiem na pewno nie zaszkodzi, oczywiście nie mocnej kawy :)

Jak sobie wypijesz jedna kawe czy tam czarna herbate na dzien, to nic sie nie stanie.

kubek kawy codziennie , kawa rozpuszczalna z jednej pełnej łyżeczki plus malutka ilość melka bo nie znoszę jak mi kawa mlekiem zalatuje. nie rozumiem tej obsesji na punkcie kawy...

nie szkodzi jezeli to niejest duża ilośc ja pije tak 4 razy w tygodniu słaba z bardzo duża ilościa mleka bo zabija kofeinę:)

jedna kawa codziennie rano. rozpuszczalna z dwóch łyżeczek, bez mleka. i tak całą ciąże. nie mam zamiaru poddawać się "trendom" na ciążę "bez niczego, bo wszystko niezdrowe" nie pije alkoholu ani kropli, ani nie palę oraz nie przebywam w zadymionych pomieszczeniach. nie jem tatara i muje dokładnie owoce i warzywa. Tyo tylee "z nowości " w ciąży. Ps. zawsze myłam owoce ale nie tak dokładnie jak teraz ;)

ja piłam kawe normalnie tylko, że nie kawę z mlekiem a bardziej mleko z kawą :D

jesli chodzi o opinie medyczna to mozna pic do 7 kaw malych dziennie, najlepiej jedak z mleczkiem. Pażonych/wloskich b mocnych nie zaleca sie wiecej niz 3 dziennie

kawa jest pyszna:)- dokładnie! Mówią że ciąża to nie choroba a kobiety w ciazy czuja sie jakby były chore bo wszystkiego im sie zabrania i we wszystkim pomaga, to wkurza.. Co do dzieci to teraz wszyscy najlepiej zamkneliby dziecko w sterylnym pokoju z gumowymi ścianami i podłogami, ot taki TREND:):) Czy wy na prawde wyparzacie za każdym razem butelki, smoczki, gryzaczki???

Kawa jest pyszna, ale w ciąży lepiej ją sobie darować http://www.familyservice.pl/czy-mozna-pic-kawe-w-ciazy/ Zamiast tego polecam mama coffee, adamed też zaleca taką alternatywę dla kawy z kofeiną. Uważam, że to fair wobec dziecka.