Dlaczego matka mi to robi?:(

Ja mam wrażenie że to jakaś ściema, przecież mogłabyś autorko cokolwiek zrobić i powiedzieć komuś że matka tak się znęca nad Tobą, a Ty cały czas zaprzeczasz, ze to nie, że tamto nie, tacie nie bo to, ciotce nie bo tamto i tak w kółko.

Dziecko, na pewno jest moment kiedy jesteś sama z siostrą w domu. Wtedy z nią pogadaj, zróbcie te zdjęcia i wyślij ojcu tak żeby matka nie widziała. Nagraj je na jakiś nośnik elektroniczny i schowaj. Nie bądź ofiarą, zacznij się bronić. Wiem, że jesteś jeszcze bardzo młoda ale dasz sobie radę

ale odpowiedz nam w koncu na pytania bo my swoje a ty swoje, czy pokazesz wkoncu ojcu slady? powiesz jak to wyglada??masz chociaz taki zamiar??

No przecież widzicie że Ona jedno a Wy drugie i tak możecie w nieskończoność z nią pisać.

don ja juz nie mam co robic tylko zakladac tematy ze sciemą .. co ja poradze ze mam rodzine daleko i polowa umarla. chcialabym zrobic tak ze zamieszkac z dziadkiem, ale mieszka w bardzo malym domku i ma tylko jedno łózko.

no pokażę, zobaczymy co on na to.

masz 12 lat i chcialas na dyskoteke isc? cos tu nie halo

Zwierzam się z tego wam, bo nie mam nikogo bliskiego komu moglabym sie zwierzyc :(

ale odpowiedz wkoncu na moje i reszty pytania bo mnie juz szlag trafia???? Chcemy pomoc a ty nas normalnie osrywasz :-(

szkolną dyskotekę. przeciez nie dla doroslych, bez przesady.

czemu nie chcesz zrobic zdjec i wyslac tacie/rodzinie? Boisz sie?

dzeikuje za odpowiedz wkoncu, ale tak na powaznie torabnij matke jak na ciebie sie rzuci, ja bym ja odepchnela ze by na s=ciane poleciala

no chyba nie masz.Bo normalnie to byś skontaktowała się z ojcem jak najszybciej i pokazała jemu ślady i opowiedziała co się dzieje i ze Ty już tak dalej nie dasz rady, albo nawet na policje poszła, bo teraz weszła ustawa że rodzic nie ma prawa dziecka uderzyć inaczej będzie miał poważne problemy.teraz to jest karalne, nic Twoja matka nie ukryje jak sama pójdziesz i pokarzesz co się dzieje.

no napisalam przeciez ze pokażę.

velvetuu napisalam ze ja jestem chuda i nie bede miala sily odepchnac 70kg. jak ja sama waze 38

No to zrób to jak najszybciej, żeby matka Ci całkiem życia nie zmarnowała.

na niebieską linię. To co robi Twoja matka jest przestępstwem.

jakbym jej powiedziala ze zadzwonie na policje jak jeszcze mnie uderzy to by mnie tylko wysmiala i powiedziala: haha. nie strasz mnie. Ale jak zadzwonie na policje to mogą mnie gdzieś zabrac.

dzięki za wszystko. ja lece. papa

to jest jedna wielka sciema , 12 latki tak nie pisza , nie skladaja tak zdan i popelniaja wiecej bledow , zalosne ludzie sie tym przejeli a ty ciemna idiotko dalej ich w chuja robisz

knj! jakbys byl na moim miejscu to bys sie przekonal co to jest pieklo. a poza tym jestem dobra z ortografii i wcale nie znaczy ze nie mam 12-lat. ! Nie mam kogo poprosic wiec poprosilam ich.. o pomoc

knj,kjlkjl alez teraz wyrabał, moja siostyra w wieku 10 lat mowila i pisala tak stylistycznie jak pani polonistka a mimo to bylo sredniointeligentna poprostu miaoa duzy zasob slow, wiec nie ma reguły A do autorki niech na kazdym kroku po 1000 razy dziennie powatarza matce ze nie ma prawa ja uderzyc, nie ma prawa, i tak po 100 razy dziennie az sie rzygac obydwum bedzie chcialo od tego, moze wreszcie matka zrozumie ze cora zna juz swoje prawa

nie wierze

Twoj problem. to ze wiekszosc takich w wieku moim nie umie pisac to nie znaczy ze ja tez nie umiem.

robi? Dziwne ze matka jej takie ograniczenia daje ale na internecie moze spokojnie siedziec. Szczerze - mam nadzieje ze to prowokacja bo inaczej dziewczyna bedzie miec przesrane zycie jezeli czegos nie zrobi

teraz siedze na komputerze bez jej wiedzy, jak zabronila mi telewizora to o komputer juz nawet nie pytalam...

to ja ide. papa

sluchaj jedna rzecz - zawsze mozesz zadzwonic na niebieska linie - po pierwsze jestes tam anonimowa, linia jest za darmo wiec nie bedziesz placic za polaczenie, sa tam psychologowie, mozesz z nimi pogadac. A jezeli zdecydujesz sie cos zrobic to nie boj sie policji, nigdzie cie nie zabiora, do zadnego domu dziecka itd bo masz dziadka i ojca. Wszystko wytlumacza Ci na niebieskiej linii, a nawet jesli teraz nie chcesz jakos zadzialac to tam przynajmniej sa kompetentne osoby ktore Cie zrozumieja, ktore byly szkolone by pomoc osobom takim jak tY

ale kasujesz historie?

Smutna i 15-latka Matka doskonale wie, że Cię to boli. A jej przepraszam nie ma wartości. Jeżeli będzie chciała Ci zrobić krzywdę, to jej powiedz stanowczym głosem(ale nie krzycz), że pójdziesz na policję. I jeżeli się odważy Cię uderzyć to idź na tą policję i pokaż co Ci robi. Nie daj się bić, bo nawet jeżeli popełniasz błędy to nikt nie ma prawa naruszać Twojej cielesności. Nawet więźniów nie wolno bić ani torturować, a co dopiero w gruncie rzeczy niewinne dziecko. I nie bójcie się, że Was zostawią w domu dziecka, bo w najgorszym razie zajmie się Wami ktoś z dalszej rodziny, a w najlepszym matka pójdzie po rozum do głowy. I nie współczujcie tym co Was biją, że mogą iść do więzienia, bo są dorośli i doskonale wiedzą, że łamią prawą i zasady etyki społecznej, powinni być odpowiedzialni i ponosić konsekwencje swoich czynów. To oni są źli nie Wy - więc to oni zasługują na karę, a nie Wy na bicie. Polecam błękitną linię. Jeżeli chcecie możecie też podać jakiś namiar na siebie to coś wykombinujemy.