Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rgffhfcgrtchygrf

mój mąż zmienił sie po sliubie

Polecane posty

Gość rgffhfcgrtchygrf

przychodzi z pracy - od razu je - potem tylko mecz i jeszcze raz mecz, albo filmy - roztył się, ja dla odmiany po slubie wróciłam do wagi z czasów 1 roku studiów - mówiłam mu, żeby mi czasem kupił kwiaty bez okazji, efektu nie ma - w ogóle o mnie nie zabieega - jest nudno, jest mi źle, ja sie bardzo staram, ale bez jego chęci cóż mogę? co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgffhfcgrtchygrf
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtreterretre
ale ty pierdzielisz dziewczyno. nie masz większych zmartwień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgffhfcgrtchygrf
pierdzielę? bo proszę pewnie jestes facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaa28
poszukaj jak większość zaniedbanych żon kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm. Chyba nigdy nie wyjdę za mąż :O A tak na poważnie to nie wiem czemu szukasz tutaj pomocy ?? Co czujesz? Chcesz się rozwieść ? Zabiegać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noj facet zdazyl sie zmienic na szczecie przed slubem... chociaz i tak o szczesciu nie ma tu mowy:( moze mu zagroz ze w taki sposob tego cianac nie bedziesz, wiekszosc facetow budzi sie dopiero jak jest za pozno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlena787
Moj tez sie zmienil po slubie. Caly czas daje do zrozumienia jak mu przeszkadzam, potrafi sie nie odzywac calymi dniami, nawet jesli sie odzywa to nigdy nie wiadomo kiedy sie obrazi i przestanie. Nie jemy razem, nie wychodzimy, nie sypiamy. Pojechalismy na urlop pierwsze 4 dni sielanka, pozniej standard. Ciagle mysle o rozwodzie i ciage nie mam dosc sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli ....
tylko możecie, to uciekajcie od tych pseudo mężów... oni się nie zmienią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlena787
Ja nie mam zludzen co do tego, ze on sie zmieni. Zwyczajnie nie mam wystarczajaco silnej motywacji do rozwodu. Widac za dlugo jestem w takim malzenstwie i juz przywyklam. Zreszta lektura np Kafeterii tez nie jest zachecajaca, mam wrazenie ze 90% malzenstw jest do d.. a ja nigdy nie bylam szczesciara wiec nie wceluje w te pozostale 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego topa
""malzenstwo to cigla praca nad zwiazkiem. Jesli bylo dobrze na poczatku trzeba bylo sie starac by to podtrzymac. Trzeba bylo sie zaangazowac. Popracowac nad szczeroscia, bliskoscia, wzajemna akceptacja. Wspierac sie nawzajem w dazeniach, ustalic priorytety. Ustalic to co chcecie osiagnac jako malzenstwo. Jak brakuje ci emocji to czemu nie zabierzesz zony na egzotyczna wycieczke, czemu nie zajmiesz sie czyms co ci przyniesie ekscytacje, moze i ona chetnie poslucha twoich opowiesci pelnych emocji. To samo nie przyjdzie, zwlaszcza jak sie lezy na kanapie przed telewizorem lub gra na playstation to nie jest prawdziwe zycie, a tobie tego trzeba, dlatego szukasz emocji w nielegalnym zwiazku."" OBOJE MUSZA STARAC SIE W ZWIAZKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam takiego narzeczonego- wraca do domu, jeść i tv i komputer i twierdzi, że bardzo zmęczony po pracy, mało co sie oddzywa, no ale na gapienie się w monitor ma czas. Wkurwia mnie to niemiłosiernie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i twierdzi, że bardzo zmęczony po pracy, mało co sie oddzywa, no ale na gapienie się w monitor ma czas." no jak jest zmeczony to chyba może sie położyć i pooglądać tv ? czy to tez cie wkurwia że jest zmeczony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurwia mnie to, że jest chronicznie zmęczony, skoro ma siłe stukać na komputerze i oglądac głupoty, to ma też siłe rozmawiać ze mną. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj troszkę książek to dowiesz sie że oglądanie tv przez faceta to dla niego wypoczynek , pewnego rodzaju regeneracja po ciezkim dniu :) wiesz co cie wkurwia ? wkurwia cie odmiennosc , wkurwia cie to ze nie zachowuje sie tak jakbyś tego chciała , ze nie zachowuje sie tak jak ty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego topa
Regres masz tendencje do bronienia facetow pro forma,ciekawe czy dlatego , ze sam taki jestes(najczestszy przypadek);-) ??? chyba rozrozniasz miedzy odpoczynkiem czasowym a chronicznym olewaniem,czy ciezko dostrzec Ci tu roznice:o ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres masz tendencje do bronienia facetow pro forma" nikogo nie bronię :) próbuje tylko uzmysłowić rozkapryszonej pannie że nie ma niczego złego w oglądaniu tv po pracy :) chce pogadać ? niech wybierze sobie dzień w weekend,kiedy chłop nie idzie do pracy i ma troche czasu wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn, że w tygodniu mam się do niego nie oddzywać, bo jaśnie Pan jest strasznie zmęczony i czekać na odpowiednią chwile, to ja pierdole taki związek, gdzie nawet pogadać nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego topa
w ogole nie mozesz pod zadnym pozorem nic wymagac od faceta, bo jest pepkiem swiata:D wymagac moze tylko facet, a ty masz zawsze wiernie sluzyc swojemu panu:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego topa
oodzywanie tylko wtedy jak pozwoli dac Ci glos:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, podstawić zarło pod nos, posprzatać w okół władcy, dać jeszcze browara i oczywiscie nie pisnąc słowem, bo Władca przecież jest zmęczony po pracy i ogląda telewizje:O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo chodzi o to, żeby gonić króliczka. Jak się go już złapie to zero frajdy. Zdobyte cieszy tylko chwilę, potem się zwyczajnie nudzi. Bądź trochę tajemnicza, nie mów mu o wszystkim. Wychodź do koleżanki szykując się jak na randkę, ale nie mów, że idziesz do koleżanki. Zmień utarty schemat dnia do którego on jest przyzwyczajony i nie czekaj, aż Cię zauważy. Po prostu żyj swoimi sprawami i to Ty go nie zauważaj. Wszystko oczywiście bez oschłości i arogancji. I nie myśl, że on nie zauważa zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia s@mosi@
czemu od razu rozwód?? ludzie przecież, żęby się rozwieżć trzeba mieć naprawdę konkretny powód, a nie taki, że mąż ogląda TV. móju też ogląda po pracy, twierdząc, że mu się to należy. Ale ja nie robię z tego awantury... Po pierwsze mało napisałas o waszym związku ile czasu jesteście po ślubie?? Zabiegał kiedys, bardziej się starał - to normalne... Jak teraz jestes zoną to niestety się zmienił, bo wie, że jesteś "jego własnością". Piszesz, że się starasz?? Co to za starania?? biegasz z obiedkiem?? Czy wychodzicie gdzieś razem?? w weekendy? czy nawet po pracy? z tego co napisałas wnioskuję, że nie macie jeszcze dzieci wię kochani KORZYSTAJCIE Z ŻYCIA. Spróbuj z nim porozmawiać jak on siedzi przed TV wyłącz TV i usiądzcie razem, powiedz, że nie takiego życia oczekiwałaś? że nie czujesz się dowartościowana, kochana, że czuesz się samotna w związku i że NIE CHCESZ TAK ŻYĆ... powiedz mu co czujesz. Ale musi to być spokojna rozmowa... może dotrze... O związek trzeba dbać całe życie... i to DWIE STRONY no i trzeba rozmawiać.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dzisiaj oznajmiłam mu, że wychodze do koleżanki. Stwierdziłam, ze moje życie kręci się w okół niego, a teraz pas, teraz to niech on sie podemnie dostosowuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cel był taki, aby on poczuł, że ktoś może mu odebrać jego zdobycz. Koleżanka tego nie zrobi, więc nic się nie zmieni. Nie szukaj kochanka tylko pokaż mu, że komuś innemu też możesz się podobać. Staranniej się umaluj, załóż seksowną bieliznę i wyjdź do tej koleżanki. Nie opowiadaj mu co robiłaś, chyba, że zapyta. A wtedy odpowiadaj powściągliwie, nie paplaj jak najęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on jest o mnie zazdrosny, co troche wypomina mi moich ex, ale co z tego :O I tak dalej gapi sie w telewizor, bo gada że zmęczony, no jedynie na seks ma zawsze siłe, szkoda tylko, że przez jego zachowanie, w ogóle nie mam ochoty żeby mnie dotykał.:O A jak nie mam ochoty to gada mi, że już go chyba nie kocham, skoro nie chce uprawiać seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×