Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ................,,.......

przepisanie... prosze o pomoc

Polecane posty

Gość ................,,.......

witam dostalismy po dziadku czesc ziemi babcia teraz wytyczyla sprawe zebysmy wszyscy sie tego zrzekli ( ja brat ( tata nie zyje wiec przeszło na nas ) i dwaj wujkowie na nia aby była jedynym właścicielem bo ponoć bedzie musiała zapłacić podatek dość spory bo wtedy by to zapłacic musiała by sprzedać to mówie ze od najbliższej rodziny za spadek sie nie płaci a ona ze to nie spadek tylko przepisanie na nią aby była jedynym wlaścicielem i ona potem by decydowała na kogo to przepisać mama mi mówiła ze wtedy jak tata juz nie żyje to jak się zrzekniemy to nas nie nie dotyczy po babci a ona jak nam tego nie przepisze to nie bedizemy miec gdzie mieszkać bo na ziemi tej mamy dom o teraz ktoś się może w tym orientuje??? miał ktoś taką sytuacje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 210492
ja miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
aniu i co?? mamy przepisać aby ona była jedynym wlaścicielem;/ bezsensu to w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagasakii145
ja też prawie 3/4 nie rozumiem, może jaśniej ? Jeżeli Wasz dom, w którym mieszkacie, stoi na ziemi, której macie się zrzec, to przykro mi, ale zrzekniecie się również domu, w którym mieszkacie i babcia może Was potem zgodnie ze swoim widzimisię wywalić. Może jakiś prawnik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
nie stać mnie na prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
bo niby podatek bedzie musiała zapłacić jak nie zrzekniemy się na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem o co chodzi z tym podatkiem, od czego mialaby zaplacic podatek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taja1osoba
a babcia mieszka z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagasakii145
fakt, że przyjęcie spadku i podatek od niego to spore kwoty, wolne od podatku są darowizny dla bliskich członków rodziny do 9 tyś z haczkiem. Ze spadkami to cięższa sprawa. Wejdż sobie na forum prawne, zalogu się, a najlepiej wybierz do prawnika. Zapłacicie z bratem 100 zł za poradę, ale bedziecie pewni, ze nikt Was z torbami nie pusci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taja1osoba
jesli sie zrzekniesz na babcie to Wam tez sie po babci nalezy bo babci się też po was nalezy jak by sie Wam i waszej mamie stało.. Ale nie rozumie tego dlaczego babcia chce byscie to wszystko złaczyli i pozniej dzielili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagasakii145
Babcia znajomej otrzymała w spadku ziemię, fakt podatek musiała zapłacić, ale w związku z tym, że przepisujący był w żaden sposób niespokrewniony. Jeśli ona ma połowę własności ziemi w ramach wspólnoty małżeńskiej, to na moje oko wydaje mi się, że resztę chce od Was po prostu wydębić, ale prawnikiem nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
na tej ziemi sa 2 domy jeden babci i dziadka z tyłu nasz... cala ziemia byla na dziadka teraz jak zmarł przeszło to na babcie jej syna jednego drugiego i na mojego tate( 3 syn) a ze on nie zyje to na nas na wnuki. czyli to jest spadek prawda?? a babcia mi sie kłuci ze to spadek nie jest ze mamy sie zrzec żeby był jeden wlaściciel to wtedy podatku nie zapłaci. mama ma znajomą prawniczke i ona mowiła ze jeśli się zrzekniemy to wtedy juz to co jest na babcie mnie i brata nie dotyczy bo tata nie zyje ze wtedy tylko na tych 2 synów co zyja może do przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagasakii145
taja1 - tak, tyle, że jak babcia chce sama podzielić co i komu w spadku oddać, to będą się mogli domagać zachowku tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
mama mi mówiła ze jak sie zrzekniemy to juz nas to nie bedzie tyczyc BO SIE ZRZEKLISMY TEGO DANEGO SPADKU czyli juz by musiala testament pisac a przez 20 lat nie miala na testament a teraz by miała;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
nagasakiii co to zachowek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jest to spadek. to nie ma nic do podatku, bo kazdy spadkobierca po przekroczeniu progu w danej grupie podatkowej podatek zaplacic musi i nie ma tu znaczenia czy wy sie zrzekniecie czy nie. skoro wszystko bylo na dziadka to wartosc ziemi i obudomow wieloktronie przekracza wartosc wolna od podatku. jesli teraz zrzekniecie sie tego spadku to po smierci babci bedziecie spadkobiercami (chyba, ale przeciez nie zrzekacie sie spadku babci tylko dziadka jednorazowo) jesli wszystko oddacie babci to ona bedzie mogla zarzadzac calym dobytkiem czyli go sprzedac, przepisac, zapisac w testamencie komu bedzie chciala i wam nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagasakii145
znajoma mamy ma rację. A babcia pewnie nie żyje z Wami w dobrych stosunkach, lub jest któryś z wujków jej pupilkiem, i chce jemu ziemię i dom przepisać. Jeśli się zrzekniecie ziemi na jej rzecz, wtedy po jej śmierci, o ile nie sporządzi testamentu - będziecie dziedziczyć tak samo jak po dziadku. ALe czuję , że chce po prostu sporządzić testament, by któremuś z synów zapewnić miejsce do mieszkania. W żadne inne tłumaczenia bym nie wierzyła. Skoro ona ma zapłacić podatek - to Wy też w takim razie i reszta dziedziczących - więc to jest dziwny moim zdaniem argument zalouj się na forum prawne w dziale spadki - tam otrzymasz fachową pomoc Moim zdaniem, to to śmierdzi na kilometr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowek to 1/2 wartosci ustawowego spadku (czyli wtedy gdyby nie bylo testamtentu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
i jak sie o ten zachowek starac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co ciebie teraz ten zachowek interesuje? zachowek to dopeiro po smierci babci w razie gdyby zostawila testament i pominelaby spadkobiercow ustawowych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
tego sie obawiam ze bedziemy wykurzeni z tad....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważajuważaj
jak sie\ zrzekniecie to zapomnijcie ze kiedyś to odzyskacie. Nie robcie tego. Należy się to wam po ojcu. A babcia niech nie kombinuje, jak nie ma na podatek to niech weżmie pożyczke. Jakieś dziwne naciaganie. Nie dajcie się. Co wasze to wasze i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdefefrete
nic się nie zrzekajcie. jesli się zrzekniecie tego co macie to zostaniecie z niczym. zrekniecie sie i juz. i nic. wtedy babcia bedzie wlascicielem calosci. i moze ktos a wy tego nie wiecie ze ktos przekonal babcie by tak zrobila bo wtedy jako wlascicielka calosci moze przepisac ona sama w calosci jak bedzie zyla albo w spadku calosc ziemi komus. a wy nic do tego nie bedziecie miec. nawet jesli babacia umrze i przekaze jej komus innemu np. pozostalym dwom braciom to wam nie nalezy sie nic jako nie zapisanym w testamencie. mozecie wtedy walczyc sadownie o zachowek ale nie bedzie to rowmowartosc sumy wartosci gruntu ktora teraz macie tylko duzo mniej. wiec nie zrzekjajcie sie. bez sensu. nawet jelsi wasz dom stoi na tym gruncie a grunt bedzie wlascoscia kogos innego to moze byc ciekzo. bo wy bedziecie placili temu wlasciecielowi dzierzawe za grunt na ktirym stoi dom i dojazd do drogi gruntowej. wiec wam sie nie oplaca. proponuje podzielic dzialke na czesci jakie wam sie naleza i tyle. nic się nie zrzeakajcie bo na dobre na tym nie wyjdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................,,.......
niby dobrze zyjemy z babcia ale mama mowi ze jest falszywa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×