Gdyby nie moja rodzina...

to tylko brak zdolnosci w komunikacji z ludzmi, a nie zly charakter przeciez mowisz cos ze zlymi intencjami? jesli ci sie tez zdarza to tez nie oznacza, ze jestes zla, mozesz po prostu byc przemeczona zlymi emocjami i sobie z nimi nie radzic, ale jesli potem tego zalujesz, to draz to uczucie w sobie i nie pozwol mu zaniknac

Dlaczego jesteś taka surowa dla siebie? Przecież powinnas siebie kochać, wiesz to?

Jak będziesz chciała się zabić, daj znać. Proponuje podcięcie żył ... jakoś fascynuje mnie ta scena Quo Vadis.

stalingrad, moze przestan pierdolic takie rzeczy?

Raczej tak, czuję się kochana, ale rozumiana - nie. Wiem, ze powinnam siebie kochać, mam przecież jedno życie, powtarzam to sobie, że powtórki nie będzie.

Nie mam na myśli tego, że coś tu wymyślasz. Raczej to, że chcesz by ktoś Ci opowiedział jakąś "prawdę" o Tobie. Ja się nie poczuwam. Naprawdę, chcialabym Ci pomóc. Ale musisz coś więcej powiedzieć, bo na razie to się zasłaniasz, co rozumiem. Jak podasz mail, to się odezwę.

Uważam, że człowiek ma prawo do eutanazji. Jeśli na przykład byłaby możliwość śmierci, moje geny nie przeszłyby na kogoś innego, czyli melancholia (o ile mam ją we krwi) zostaje zatrzymana.

Dziękuję, wolałabym jednak nie, ale może za 50 lat, jak siostra umrze.

Muszę iśc, dobranoc wszystkim i dzięki za rozmowę.

Stal - tzn sie domyslilam,bo pisales,ze studia techniczne. Dam ci patent wyprobowany przez mojego kolegę: Zacząl chodzic na wyklady z historii architektury ( on z calkiem innego "meskiego"kierunku) - wiesz, dziewczyny uwazaly- madry facet, ma szerokie zainteresowania. No i oczywiscie dzieki temu poznal pare fajnych architektek, z jedna sie zreszta zwiazal. Umywalko chyba masz jakichs znajomych - uczysz sie, pracujesz?

oh melancholia jest straszna...:D Stalingrad proszę Cię...:)

dobranoc nie musisz sie czuc pania swiata, sprobuj chociaz nie gnoic sie na poczatek i uwazac za gorsza od innych ;)

Nie rozśmieszaj mnie ... można poznać dziewczynę na wykładzie? Zabawne.

Przykro mi, dla mnie to ponad siły. Zresztą i tak wylecę na urlop po tym semestrze.

kalafioribrokul82@o2.pl będę czekać (())

a co w tym zabawnego? Ja wlasnie stad znam tego goscia. Siedzial sobie z tylu z madra mina , notowal, to bylo nawet dosc intrygujace

nie mam znajomych, znajomości ze studiów "skasowałam", zresztą były powierzchowne - to nie tylko moja opinia jeszcze raz dziękuję za rady

dobra, to idzmy juz spac,zeby jutro cos sensownego zdzialac a nie ziewac i potykac sie o wlasne nogi ( z czystego zmeczenia, umywalko:)) DOBRAnoc

intrygujace? raczej oczywiste :D :p dobranoc ;)

Nie sądzę, czy wzbudziłbym jakieś zainteresowanie tych pań.

umywalka - jesli powierzchowne, to pewnie nie znalas tych ludzi - nie musza to byc idealy, od czegos trzeba zaczac, nie od kasowania.

st - nie mowie, zebys wzbudzil zachwyt, ale zainteresowanie na pewno tak, zawsze to nietypowe zajecie. Ludzie, no ruszciue z przeproszeniem tylki od kompa i wykazcie troche inicjatywy!

Nie sądzę. Nie jestem piękny. Nie wpadłbym żadnej w oko, a sam raczej nie zaczepiłbym (robię to zazwyczaj tylko na imprezach - z marnym efektem).