podszywacze...

... czy was tez te tempe chuje denerwuja??

ja ich czcze i kocham:)

Trzy Lata w Rybniku spedzilem. Teraz mam nocne polucje. Wszystko przez nich. Napij sie, zapal, cokolwiek. Wyluzuj.

Nudno w chooj by tu bylo gdyby nie szanowne grono podszywaczy pojawiajace sie z predkoscia swiatla w absurdalynch tematach zakladanych przez zdegenerowana tłuszczę. Tudziez kurrwa prowo.

Kiedyś byl jeden, którego nawet lubiłam. Ale to były dawne dzieje pewnie nawet nie pamiętacie. Zaczęło się w Ciechocinku na deptaku tóż obok "Zdrojowej". Co czasy to były... A piękny był jak Apollin. Lico przecudne i pała dziarska jak u Tatarzyna. Ehhh tekie figle to ja przed wojną miałam po raz ostatni...

hahahahaah :D to była tylko kwestia czasu ;) hahahah :D

Kłaniam się w pas

wincy podszywuf niet? :(