Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Nike1981

Zwiazek z muzulmaninem

Polecane posty

Gość Nike1981

Chcialabym wyrazic swoje zdanie na temat muzułmanów. Doswiadczam tego na własnej skórze i uwierzcie mi ze większość krytyki w ich kierunku niestety jest prawda. Osobiście od ponad wdoch lat jestw w związku z facetem, muslim. Urodzony w wielkiej brytani. Wychowany po europejski. Nie czyta nawet koran bo nigdy się tego nie uczył, nie modli się i nawet jak jest ramadam to posci może dzień lub dwa tak dla zasady ale nie trwa w poście przez misiac. Niestety on jest żonaty. I tu zaczyna się problem. Owszem wiedziałam o jego małżeństwie. Ale on zjawił się w momencie najtrudniejszym dla mnie podczas mojego rozwodu. Był obok mnie, miły, czuły i kochany. Byl mi bliskim przyjacielem. Z czego zrodzilo się wilekie uczucie. Ale.... Dwa i pól roku to wciąż nie odpowiedzni moment żeby odejść od zony. Zapewniał mnie ze bardzo mnie kocha. Dzieci nie maja pomimo iż żona blaga go o dziecko. On powtarza ze za bardzo mnie kocha żeby mieć dziecko z żona.... Noi stało się, zaszlam w ciążę. Reakcja na ta wiadomość była szokujaca. Oczywiście jego pierwsze słowa były aborcja. Nie możemy mieć tego dziecka teraz. Popadlam w depresję. Zaczęłam dostawać silne bóle, ciąża nie była dla mnie niczym radosnym. Pełna obaw i zmartwień... A tak mazylam o dziecku. A teraz co ja zrobię. W środowisku byłabym skazana na wyzwiska. Nikt nie rozumialby ze go kochalam. Fakt był by jeden. Pakistanczyk zabawil się Polka a teraz zostawił ja i dziecko.... Miałam wiele obaw.,, aborcja, nigdy nawet nie przeszła mi przez myśl przez całe moje życie aż tu nagle to... Poddalam się jego namowom. Żeby usunąć dziecko. Mówił to tylko 3tygodnie. Dostaniesz tabletke I bedzie po bolu. Okazywal ze tez cierpi, plakal. Powtarzal ze nie ma odwagi powiedziec sobie ktora blagala go o dziecko ze bedzie je mial z inna. Zrobilam to wierzac mu ze wkoncu odejdzie od zony I bedziemy mogli mieć dziecko normalnie, jako para.... Zranil mnie bardzo. A dnia w ktorym to zrobilam nigdy nie zapomne. Fizycznie I psychicznie. Takiego bolu bikini nie zycze.... Minal miesiac a my nadal sie widujemy. Nienaeidze siebie za to ze tak go kocham, wierze mu I jestem slepa. Po tym co mi kazal zrobic I nadal robi bawiac się moimi uczuciami powinnam go znienawidziec i wyzucic go z mojego życia... Niestety nadal go kocham i pozwalam sobą manipulować. Dlaczego on wciąż mówi ze mnie kocha i obiecuje ze będziemy razem. Czy mówi prawdę czy udaje tylko z obawy ze mogłabym z zemsty pójść do jego zony... Bardzo cierpię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×