Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anikaaaaa

jak z tym skończyć? potrzebuje rad...

Polecane posty

Gość anikaaaaa

Hej, otóż moja sytuacja wygląda tak:niedawno dowiedziałam sie ze jestem w ciąży, obecnie to 5 tydzien. Problem tkwi w tym że ciąża nie była do konca planowana (ale bardzo sie z niej ciesze) i nie zdazyłam rzucic palenia, tak jak planowałam. Najgorsze jest to ze nadal pale... mniej ale nadal. Mój problem polega na tym ze za cholery nie moge sobie z tym poradzic...wiem jakie sa konsekwencje palenia w ciązy i zdaje sobie z tego sprawe, mam wyrzuty sumienia starszne jak nie wie co, ze truje nie tylko siebie ale i dziecko...najgorsze jest to ze jak nie pale staje sie nei do zniesienia, nerwowa, płączliwa...bez noża nie podchodź... zcasami nawet ktos z rodziny dla swietego spokoju da mi tą fajke chociaz niechetnie:( dzisiaj miałam nie palic ale jeden juz poszedł...boje sie ze sama sobie nie dam rady...jak poprzestac na tym jednym i juz nie palic???Najgorsze to to ze nie pracuje tylko jestem w domu, nie mam stałego zajecia...ta mysl ze cos bedzie nie tak z dzieckiem jest nie do zniesienia:( doszlo do tego ze snia mi sie koszmary.... postanawiam cos a i tak sie złamie... moze ktos był w podobnej sytuacji, moze ktos wie jak sobie ztym radzic??? Wiem ze nikt za mnie tego nie zrobi, musze sama bo wiem ze nie jest jeszcze z a pozno aby dziecko było zdrowe... Prosze o rady....Aha, dodam ze zadne tabletki i wspomagacze teraz sa nie wzakazane ze wzgledu na ciąże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka z r
prezerwatywa pękła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
podnosze..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka z r
prezerwatywa pękła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozesz rzucić od razu w ciąży.. musisz stopniowo zmniejszać liczbe papierosów azż do minimum albo do zera... Rzucene gwałtowne moze bardziej zaszkodzić dziecku.. bo to szok dla organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za pierrdolenie
z tym stopniowym paleniem, każdy położnik powie Ci że to bzdura. Rzuca się od razu, z dnia na dzień i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za pierrdolenie
stopniowym rzucaniem*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
oj tak... bardzo jest cieżko. zazdroszcze tym co rzucili,. bo pomimo takeij motywacji ajk ciąża nie móc rzucic.... to ja juz nie wiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzuć monetom
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudowna_Wenus1111 Ma rację.Niby rzuca się od razu, ale jeśli powoduje to u kobiety w ciąży takie objawy jak piszesz, to bardziej szkodzisz dziecku stresem niż fajką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buldozerka
znam mase kobiet co palily jak byly w ciazy z dziecmi sie nic nie dzialo i nie dzieje jesli ktos nap isze ze dzieci sa ulomne pod jakims katem to niestety zmarwie wiekszosc bo nie moja siostra nie jest ulomna osiaga wysokie wyniki w nauce bo to czesto jest argumentem ze dzieci sobie nie poradza w przyszlosci. Moja mama palila 2 dziennie czasami jeden i nic sie nie stalo . Kolezanka w ciazy tez palila i ma zdrowe dziecko . Wiecej stresz szkodzi ciazy niz papieros

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
tak tylko ze okres '''ograniczenia juz minął''...teraz pasowało by nie palic wogole:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los bywa okrutny
droga autorko,powiem ci tak, dobrze ktoś napisał że nie można rzucic palenia od tak, to moze bardziej zaszkodzic dziecku niz zapalenie papieroska, płód juz jest przyzwyczajony do tego ze dostarczasz do organizmu nikotyne. wiec pal irzucaj stopniowo, papierosy zacznij zastępować nikorettami itp, w koncu sie uda. Z reszta to co teraz napisze nie ma cie pocieszyc ani sprawic ze masz dalej palic, ale wierz mi ze imoja szwagierka i moja kuzynka całą ciąze paliły (wiadomo-mniej), chociaz szwagierka to na moje oko przesadzała, a mają zdrowe piękne dzieci, więc nie katuj sie myslami że dziecku cos moze byc, częstrze wizyty u lekarza i kontrola i wszystko będzie oki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
tak ale my nie mówimy o jednym dwoch...tylko paczce fajek...niestety tyle paliłam.. teraz pale ok 15... za duzo wiem. dlatego chce to rzucic w cholere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buldozerka jak czytam takie wypociny to aż flaki mi się przewracają :O Dym z fajek zawiera smołę , nikotynę, wszystko trafia do krwiobiegu dziecka, dzieci rodzą się mniejsze, z zaburzeniami odporności. Pooglądaj sobie jak wygląda łożysko kobiety palącej i nie palącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie dajesz rady rzucić to ogranicz do 1-2 fajek na dzień i już. Moja staruszka jarała normalnie w ciąży i to "popularne" bo nie było innych i mam 4 rodzeństwa i wszyscy zdrowi jak konie ;] Nie czytaj tylu durnych gazet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja bratowa paliła,,, jak zaszła w ciąże rzuciła od razu prawda ciągnęło ją ale była silna w końcu co miała dziecko truć??? Dziecko ma już prawie rok a ona już nie zapaliła więcej... Nie rozumiejm jak w ogóle można palić i niszczyć sobie zdrowie i w dodatku śmierdzieć dymem ja lubię pachnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj z e-papierosem. Jest drogi, ale warto, zwłaszcza że papierosy też przecież nie są tanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshdhsyu
jak mozna miec taki problem z rzuceniem palenia? ludzie czy wy macie chociaz krztyne silnej woli? żenada:) a autorka to cep totalny, biedny dzieciak:) no, teraz moze jeszcze nie dzieciak, ale w przyszlosci,bo pewnie jak tylkos ie ciaza skonczy matka znow paka dziennie, i biedny dzieciak od samego poczatku w smrodzie bedzie zyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostra- to pooglądaj mnie skoro dzieci palących są jakoś gorzej rozwinięte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naucz się czytać. Wiadomo ,że nie 100% dzieci, ale duża ilość. I nie pierdol mi ,że dym z fajek jest zdrowy dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a autorka to cep totalny..." cóż. Poziom wypowiedzi tego/tej co to napisał/napisała...ech. Szkoda słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostra- a ty umiesz czytać? Bo nigdzie nie napisałem że dym jest zdrowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostra, ogólnie to palenie w ciąży jest nawet wskazane Brednie :o jak może być nie szkodzące dziecu COŚ co szkodzi nam ?? :o Zastanówcie się.. Tylko to jest mały organizm rozwijający się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rus- skoro dym jest niezdrowy to negatywnie wpływa na dziecko tak ? Możesz z akikla lat mieć jakieś problemy i nawet nie pomyślisz że to się mogło stać przez to żę Twoja mama paliła w ciązy ... Zwykle przxeziebienia mogly być spodowane osłabieniem odpornosci itd. Więc nie gadaj że nie masz negatywnych skutków, bo możesz być po prostu nieświadom ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×