Zauważyłam, że bardzo dużo z was ma tzn. zaplannowne cesarki.

Albo jeszcze mozna wziasc znieczulenie ja chce w 90% cesarskie ciecie :)

A no właśnie - jeszcze znieczulenie przy sn. W naszym szpitalu znieczuleń nie ma, po prostu szpitala nie stać na takie "wygody". Kiedyś, kilka lat temu jak rodziła moja koleżanka znieczulenie było możliwe ale po zapłaceniu 800zł (opłaty pobierane wbrew prawu). Nie każdą przyszłą mamę było stać na taki luksus jak brak bólu przy porodzie.

też chcę mieć CC

PIerwsze dziecko: porod wywolywany, bol okropny, innych szczegolow wam oszczedze. Dostalam znieczulenie, bo z bolu mdlalam. NIstety spadalo tetno dziekcu i wyciagneli je kleszczami. Mialam naciecie, rehabilitacje krocza. Rodzila "na zachodzie" i tutaj lekarz przepisuje senase rehabilitacyjne. LAe po raz drugi bede blagac o cesarke bo porod wspomina koszmarnie. Na szczescie na drugi dzienc po pordzie czulam sie swietnie i juz spacerowala dookola szpitatala. I nieprawda jest ze poza POlska 50% dzieci rodzi sie przez cesarskie ciecie: porodowki maja odgorne limity: nie moga przekroczyc 30% cesarek.

15 godzin rodzilam a na koniec zrobili mi cc bo mala obrocila sie tak, ze parcie zmasakrowalo by jej twarz i wiecie co? Nie rozumiem kobiet ktore placa za to zeby miec cc. Babki po sn 2 h po porodzie byly pod prysznicem, ja 6 lezalam nie czujac nog, pozniej zejscie z lozka - katastrofa, nie mowiac o zrobieniu siku (po wyjeciu cewnika bol cewki moczowej, do tego parcie wywoluje ogromny bol brzucha). Jestem 8 dni po cc i nigdy przenigdy nie zdecydowalabym sie z wlasnej woli zeby w ten wlasnie sposob rodzic! Oczywiscie uwazam ze wybor nalezy do kazdej z nas z osobna, zaznaczam ze to co napisalam to tylko i wylacznie moja opinia.

ja mialam cesarke ( dziecko ulozone posladkowo ) ale to wyszlo juz w III trymestrze. Jak tylko zaszlam w ciaze, to wiedzialam, ze urodze przez cc, bo jestem cykor, boje sie bolu i nie wiem czemu mialabym sobie fundowac cierpienie i grac bohaterke. Operacje znioslam bardzo dobrze, pozniej bylo ciezko przez pierwszy dzien ( najbardziej mi dalo w kosc cewnikowanie ) a potem .... no nie wiem jakby to bylo po sn, ale ja czulam sie swietnie. Dodam, ze wyszlam do domu wczesniej niz kolezanka z sali ktora urodzila dzien przede mna. Mysle, ze kobiety ktore rodzily sn czegos nam zazdroszcza...ze musza wiecznie komentowac jak to niedobrze dla nas i dziecka. bzdury. dziecko mi sie chowa jak trzeba, sama zreszta jestem urodzona przez cc i nic mi nie jest i niesadze, zeby moja mama jakos na tym ucierpiala.

Ja uważam, że znieczulenie przy porodzie to żaden luksus. To powinno być normą- skoro jest taka możliwość to dziwię się, że nie jest dostępna. Ja bałam się cesarki jak cholera- jakoś mnie nie przekonuje przecinanie powłok brzusznych, żeby wyjąć dziecko jak może wyjść kiedy chce:) Tak się zaprałam, że dziecko samo da znać, że nie podziałała na mnie oksytocyna i w końcu poród sam się zaczał wtedy, kiedy dzidek się zdecydował. Nie zdecydowałabym się na poród w szpitalu- za duże ryzyko błędów lekarzy, zależności od widzimisę położnych, bark znieczulenia. Nigdy też nie potępiałam kobiet, które chciały cięcie.

do: ja bede miala planowana "...na zachodzie co 2 rodzi przez cc..." - a możesz podać konkretnie gdzie na tym zachodzie tak się rodzi? zacofanie Polski polega głównie na tym, że przy SN są korowody ze znieczulaniem - gdyby różne metody łagodzenia bólu były dostępniejsze nie byłoby tyle płaczu po

Ja bede miała cc w przyszłym tyg., w poniedz. jade po skierowanie do szpitala, poniewaz dziecko jest ulozone posladkowo. I moge napisac tylko tyle, ze wcale mi sie nie usmiecha cc, wolała bym w 100% rodzic naturalnie, ale to juz nie ode mnie zalezy... W zyciu bym nie zaryzykowała zdrowia dziecka dla własnej wygody!!!!!!

z powodu mojej choroby lekarz powiedzial ze cc jest wskazane ale mozemy sprobowac rodzic naturalnie i jesli bedzie za duzy wysilek, a porod bedzie trwal dlugo to cc od razu mi zrobia. Ale to tylko jesli bardzo chce rodzic naturalnie, bo ogolnie to cc jest wskazane. Od poczatku ciazy wiedzialam ze chce miec cesarke i nie bede nawet probowac sie meczyc a dlaczego? Bo sie balam jak bedzie potem z pochwa, czy nie popekam czy nie bede miala problemow z seskse. No i po co mam cierpiec na porodowce, obnazac sie. Dla mnie porod to koszmar i cos obrzydliwego. Dlatego wybieram cesarke

rodzić sn i nawet tak zaczełam ale po 5 godzinach dziecku mocno spadło tetno wiec zabrali mnie na cc na sali byłam przytomna, po 4 godzinach z nieczulenie puściło ale wstać mogłam dopiero rano i to z pomaca pielęgniarek, rana bolała tylko tydzień i to nie mocno, leki przeciwbólowe oczywiście dostałam w szpitalu a domu juz nie bły potrzebne, niestety zstała mi blizna ale to chyba dlatego ze mam taka skóre po najmniejszym skaleczeniu zostaje mi blizna :)

ja chodzlam do lekarza prywatnie choc mialam cc ze wskazan i nic za to nie palcilam ale chcialam zeby to wlasnie moja gin zrobila mi cc. a bolec nie bolało mnie strasznie gorzej bolał zlamnany kregosłup:)

Jestem za cesarką z tego względu, iż najbardziej na świecie pragnę urodzić zdrowe dziecko bez żadnych powikłań typu niedotlenienie itp. Wybór ten jest także spowodowany tym, iż nie chcę mieć po porodzie traumy. Uważam, że to indywidualny wybór każdej kobiety.